poniedziałek, 17 lutego 2014

O kotach i wygranym candy.

"Bo koty są dobre na wszystko.
Na wszystko, co życie nam niesie.
Bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą – gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to kot - Twój przyjaciel malutki
otuli Cię ciepłym mruczeniem."
                                                         Franciszek Klimek

Mój przyjaciel malutki dzisiaj rano mnie wkurzył, ale skoro ma święto, to mu wybaczam. Choć z trudem. Nie wiem tylko, jak zareaguje mój mąż, gdy zobaczy świeże ślady pazurów na ścianie przy framudze…
W związku ze Światowym Dniem Kota dziś wreszcie będzie prezentacja… kota.:) Jakiś czas temu zaczęłam wyszywać wzór na poduszkę, w którym to wzorze zakochałam się od pierwszego wejrzenia i dla niego kupiłam gazetkę, gdzie został zamieszczony. Oto etapy wyłaniania się:




Dużo z nim pracy ze względu na częste zmiany kolorów, ale tak chciałabym już mieć gotową podusię, że mnie to nie zraża.:)
A teraz pochwalę się wygraną w candy u LucynyZobaczcie, jaki kolorowy zawrót głowy!:)

Do tego czekolada, na która ostrzyłam sobie zęby, ale dopiero teraz spróbowałam i kawałek rewelacyjnej kanwy ze złotą nitką. Tak się mieni:

Lucynko, jeszcze raz bardzo dziękuję!
Dziewczyny moje kochane, dziękuję za życzenia walentynkowe.:) Mąż z pracy wrócił późno, ale pamiętał i wparował do domu z ogromnym bukietem i czekoladkami pod pachą. Ponieważ akurat znów się przeziębiłam, zrezygnowaliśmy z wyjścia, ale ciasto, które upiekłam, spałaszowaliśmy. Kal32 to piękne, co napisałaś o waszym prywatnym Dniu Zakochanych. Mąż na szóstkę! Tak samo mąż Marioli (Haft i Patchwork) – sam upiekł ciasto w kształcie serca???? Gusia, Meggie, Chranna – mnie też wkurza ta ogromna ilość gadżetów w sklepach, ale wkurzają mnie też ozdoby bożonarodzeniowe czy znicze we wrześniu.;) Co zrobić, wolny rynek!:(
Przy okazji waszych komentarzy się ubawiłam, bo ja sama, gdy spojrzałam na zdjęcia, stwierdziłam, że widać haft. Ale nie mogłam was oszukiwać.:)
Wracam jeszcze do komentarzy z poprzedniego posta: dzięki za miłe słowa względem zawieszki.:) Dusiu, czyżbyś chciała takową?:) Eve Vokulska – wstążka faktycznie jest lepszym pomysłem. Zawieszka trochę przeszkadza… Ale w sumie zdaje egzamin. Na koniec melduję, że stare nożyczki się NIE odnalazły.
Witam nowych obserwatorów: Rafausa (mężczyzna mnie obserwuje!) i Bramble.:)
A na zakończenie reakcja Tygrysa na wiadomość, że dziś jego święto:


Udanego tygodnia!:)

59 komentarzy:

  1. Hafcik zapowiada się prześlicznie:) Wiedziałam, że te nożyczki się znajdą;) Na ostatnim zdjęciu kocisko szeroko otwiera paszczę w nadziei, że coś świątecznego do niej wpadnie;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale się nie dziwię, że kupiłaś gazetkę dla tego wzoru - już zapowiada się cudnie!:)
    Będzie z niego przepiękna podusia:) Tylko jak Tygrys zniesie tę kocią konkurencję na swoim terytorium?;)
    Pogłaszcz go za uszkiem i wybacz mu te ślady... :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, ale slodka mordka sie wylania :) Bedzie piekny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj w klubie wielbicielek poduszkowego kota;)))- tez się na niego tak zawzielam, ze non stop przy nim siedze, co rzadko mi się zdarza, abym tak długo jeden tylko haft meczyla;))) Mizianki dla Twojego Futrzastego z okazji dnia kota;)))i pozdrowienia dla Ciebie od milosniczki kotów;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak mi się właśnie zdawało że tworzysz takiego samego mruczka jak Maurycjusz :))) Ale się zgrałyście w czasie :) A co do nożyczek to ja wiedziałam że się znajdą jak przestaniesz szukac - to się nazywa złośliwość rzeczy martwych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczny mruczek sie wylania, jestem bardzo ciekawa tej poduszki :). No i musze chyba wejsc na skype zeby wirtualnie pozdrowic kocura moich rodzicow skoro dzis jego swieto :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojej, może jakoś uda się zasłonić tą podrapaną ścianę?
    Haftowany kotek jest równie słodki jak Tygrys :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna wygrana, gratuluję :)
    Haft zachwyca, jak zawsze. Już jest pięknie!
    Wygłaszcz Tygrysa z okazji kociego święta :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. moim ulubionym zwierzakiem jest świnka morska :3 koty nie dla mnie, denerwują mnie a to dlatego, że nie robią tego co ja chcę :P koty mają silny charakter i ja też :P to się gryzie. Świnki morskie są cudowne, mam dwóch samczyków, mają swoje humory, XD kłócą się, ale są takie zabawne, a te ich mordki, sama słodycz :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam dodać że gratuluję candy, ja jeszcze żadnego candy nie wygrałam :( ale pewnie to kwestia czasu i uzbrojenie się w cierpliwość, a kotek na podusię śliczny :)

      Usuń
  10. Your cat cross stitch is gorgeous & coming along really nicely! But the best is the picture of the real cat :) I love its little face!!

    OdpowiedzUsuń
  11. oj jaki piękny kocurek ,ale będzie poducha superowa a prezencików z candy to zazdroszczę superowe :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kotek zaczyna wyglądać fantastycznie. Ten prawdziwy też zresztą. A prezenty bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kociak już jest piękny . :) Pysio jak prawdziwy. Moje koty też dziś świętują, ale czy docenią ? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Haft wychodzi ślicznie. Tym bardziej mi się podoba, że to kot. Uwielbiam te zwierzęta sama nie wiem za co. Nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak "dzień kota", wynika z tego, że moje trzy koty powinny dziś zaliczyć coś wyjątkowo smakowitego.
    Reakcja Twojego Tygrysa na dzisiejsze "święto" jak najbardziej prawidłowa.
    Świetne prezenty dostałaś i ile tego.
    Gorąco pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam zacząć od gratulacji ale ostatnie zdjęcie czyli Tygrys, powalił mnie na kolana, gębusia mi się roześmiała (dobrze, że mam uszy) :) Prezencik śliczny. Obrazek - no cóż już czekam na końcowy efekt. Tygrys będzie miał kumpla :)
    Proszę pogłaskać kota!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świąteczne głaski dla Tygrysa! Kotek haftowany wygląda już uroczo, będzie śliczny hafcik :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Kotek widzę wie że ma dzisiaj święto,okazał to ogromnym uśmiechem :) co do haftu zapowiada się super,jest taki wyrazny:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super hafcik się wyłania☺
    Pozdrawiam cieplutko i gratuluję wygranego candy! śliczności dostałaś!

    OdpowiedzUsuń
  19. Będzie śliczny xxx kociak.Gratuluję wygranej.
    Twój Tygrysek powalił mnie całkowicie, pogłaszcz go za uszkiem.
    Naszych "drani" nie było na działce, chociaż specjalnie tam pojechaliśmy.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Już widzę, że będzie przepiękny ten kociaczek! Czekam na więcej!

    OdpowiedzUsuń
  21. Sympatyczne oczka się wyłaniają:)

    OdpowiedzUsuń
  22. poduszkowy kocurek superowy! czekam z niecierpliwością, aż skończysz i pokażesz całość dzieła. ;) A Tygrys chyba przymierza się do połknięcia jakiegoś przysmaku z okazji jego święta. ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne te haftowane kocie ślepka :) Głaski dla Tygrysa, mądry kocur, wiedział kiedy nabroić :))

    OdpowiedzUsuń
  24. kiedyś wspominałam na blogu, że jak ktoś lubi kotki to powinien tą gazetkę kupić ;p, czekolady zazdroszczę, polowałam na nią po całej wiosce, ale wychodziła szybciej niż trafiła na sklepowe półki

    OdpowiedzUsuń
  25. Haha, mina Tygrysa - BEZCENNA ;)
    A ten kotek na poduszkę to na pewno slodki będzie, bo to widac już po tej mordce co się wyłania :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudna mordeczka! Twój Tygrysek będzie miał towarzysza do spania :)) A ta świąteczna mina, to wcale nie taka świąteczna! Wie, że przeskrobał.
    Gratuluję wygranej!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Będzie cudna poducha. A ten prawdziwy kocurek to Gałganek :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Poszewka zapowiada się ciekawie. Nie mogę się doczekać jej zakończenia. Moja mama byłaby zachwycona gdybym jej taką wydziergała, niedoczekanie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Haft zapowiada się super:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam tą gazetkę i też jestem zauroczona tym wzorem ale niestety brak czasu Z przyjemnością będę śledziła postępy u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten hafcik zapowiada się rewelacyjnie. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratuluję wygranej. Hafcik z kotkiem zapowiada się cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Haft z kociakiem słodki będzie ty masz ten talent to ja już to wiem a wygranej ci gratuluje buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  34. Lovely stitching and Tiger is gorgeous!
    A lovely win too (:

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny haft i uroczy kociak :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Słodka mordka- i ta na kanwie i ta pyskująca w realu ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Przegapiłam Walentynkowego posta, cóż, nikt mnie nie kocha, to co się będę podniecać, co prawda mój domowy Walenty przytargał jaką bombonierę, choć dobrze wie, że ich nie cierpię ... ale nie odpuszczę sobie pochwalić kotka, a może bardziej fotografa, uchwycić taki " wyraz twarzy " to prawdziwa sztuka.Superowe prezenty, a wyszywany kotek już jest fantastyczny !
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Słodki kociak, bo kąty w ogóle są piękne. Zapraszam do mnie :) http://wyszykowane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Kociak uroczy , wygrana miła pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  40. Ale piękny haft z kotkiem, gratuluję wygranej. A na widok Tygrysa mój syn aż pisnął - jaki słodziak, bo rzeczywiście śliczny kocurek.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  41. Tygrys ziewa czy udaje ryczącego lwa?;-) Haftowany kotek zapowiada się uroczo ;) Gratuluję wygranej ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pięknie wygląda hafcik. Bardzo realistycznie, a częsta zmiana nici to faktycznie spowalnia pracę, ale dzięki temu efekty są dużo lepsze niż w haftach, gdzie tego brak.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Poduszkowy kiciuś zapowiada się wspaniale. Warto było nabyć gazetkę :)
    Tygrys strzelił niezłą minę :) I jak małżonek zareagował na jego wyczyny?
    Gratuluję wygranej. Wspaniałe cukierasy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Śliczny kociak się wyłania, będzie piękna podusia. Mina Tygrysa - bezbłędna!;))))))
    Gratuluje wygranej i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Cudowne kociaki i ten pierwszy haftowany i ten drugi prawdziwy :) Gratuluję wygranej :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Gratuluję wygranej, a z kanwy wyłania się milusi kotek, zaś ujęcie tego prawdziwego ekstra, trudno coś takiego uchwycić! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  47. Podłączę się zapraszając do mnie na candy:) Może się ponownie poszczęści. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  48. Tygrysek? chyba Tygrysisko! ;)
    Fajny, wygląda na tym zdjęciu na niezłego zawadiakę, co to i ścianę potrafi podrapać...
    Bogatą paczkę dostałaś - oj śliczności stworzysz :)
    Koci pyszczek na hafcie zapowiada się rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  49. Gratuluję Wygranej, kotek bardzo ładny ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. gratuluję wygranej - iście kolorowy zawrót!!!
    A co do kiziora to uroczy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  51. kociaki cudne - i ten prawdziwy i ten wyszywany :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Piękny schemat wybrałaś, pewnie pracochłonny.

    OdpowiedzUsuń
  53. cudnie kociak wyłania się z tej kanwy Justynko:)) pięknie:)
    a za mną to ostatnio chodzi wiewiórka...hi...hi.... i szukam i zbieram ... chyba kiedyś ją wyszyję... płaski, xxx, a może cienioway ?...
    pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.