wtorek, 26 marca 2019

Choinka 2019 - marzec.

Tak jakoś wyszło, że dopiero na koniec miesiąca uporałam się z realizacją zabawy u Kasi - Choinka 2019. Znalazłam fajne małe wzorki, z których postanowiłam zrobić zawieszki do prezentów na grudzień. Na pierwszy ogień poszedł przezabawny anioł:


A zawieszka wygląda tak:



Wzorków jest jeszcze pięć.:)
I banerek:


Dziewczyny kochane, wy to zawsze potraficie natchnąć człowieka otuchą: dziękuję za wszystkie piękne słowa dotyczące ostatnich kartek. I choć ciężko było mi się do nich zabrać, to obecnie jestem z nich  bardzo zadowolona.:) A teraz parę odpowiedzi na wasze komentarze.
Najbardziej podobały mi się pomysły Małgosi - ciasto marchewkowe, no przecież! Mój mąż bardzo lubi. I Iwonki - faktycznie, tam są czekoladowe jajka w papierkach, dzięki! :)
Nawanna - masz rację, normalnie poprzestałabym na jednej kartce.:)
Justynka i Ania I. - też jak widzę czekoladę, to nie mogę się powstrzymać.;)
Iwa - w takim razie polecam  marchewkę od zająca - Joanna Chmielewska twierdziła, że marchewka ma ujemne kalorie.;).
Kasiu (xgalaktyka) - jak taka mistrzyni pisze mi takie słowa, to... No, pękam z dumy!
Ściskam was czule.:)

czwartek, 21 marca 2019

Wielkanoc z paletą kolorów - marzec.

I tak niespodziewanie  przyszła wiosna... A mnie od jakiegoś czasu ogarnął ogromny leń. Owszem, cały czas jednostajnie i powoli dłubałam i dłubię kota , ale żeby zrobić kolejne kartki, to już mnie dziwnie odrzucało. I mimo że już na początku marca udało mi się wyszyć małe wzorki w Wielkanocnej zabawie u Ani, to złożyć wszystko w całość było bardzo ciężko.
A wytyczne na marzec były następujące:


Jednego dnia zebrałam się w sobie i najpierw powstała taka:

Kolory dominujące: zielony, szary i biały.

Już po wykonaniu haftu zwątpiłam - czy te pisanki wyglądają na jadalne? Bardziej chyba na ozdobne? Ta myśl skłoniła mnie do wyszycia zająca z marchewką. I tu pojawiła się kolejna wątpliwość: czy marchewkę można zaliczyć do świątecznego jedzenia? Dlatego na kartce oprócz haftu jest też koszyk ze święconką.;)

Kolory dominujące: zielony, brązowy, biały.

A żeby nie było już żadnych wątpliwości, na koniec machnęłam kartkę z czekoladowym zającem.

Kolory dominujące: żółty, szary, zielony.

A trzeba było powtórzyć babkę, jaką wykonałam we wrześniu ubiegłego roku, to nie, zachciało mi się nowych haftów.;)
Na zakończenie kolaż:

O matko, jeszcze coś na zabawę u xgalaktyki muszę zrobić... Ratunku!



sobota, 16 marca 2019

Kartki BN - marzec.

A tak mi się jakoś wydawało, że Ula w marcu zadysponuje kształt bombki - skoro była gwiazdka i choinka, to naturalną koleją rzeczy... No i jest, a ja nareszcie mogłam wykorzystać moje nowe wykrojniki, które sprezentował mi mąż w ramach prezentu na Mikołaja.:)
Pierwsza kartka jest sztalugowa.


Po złożeniu:


A na drugiej umieściłam szopkę.


To jeszcze banner.

I kolażyk.:)


Ponieważ żadna nie jest wyszywana, będę musiała jeszcze coś wyszyć bożonarodzeniowego na zabawę u Kasi. I mam już pomysł...:)

poniedziałek, 11 marca 2019

Kartka dla Madzi.

 Dziewczyny drogie, przy takim wsparciu jak wasze, na pewno skończę mojego kota na czas!:) Sama już się nie mogę doczekać jego ukończenia i wyłonienia się tej ślicznej głowy do końca. Pewnie gdybym nie robiła nic innego, a skupiła tylko na tym obrazie, byłby już gotowy, ale same wiecie, że tak się nie da. I tak rezygnuję z wielu zabaw - ale z kartek nie potrafię.;)
Czasem zdarza się, że mam do wykonania taką, która nie pasuje do żadnych zabaw. Co prawda, ta, którą chcę wam dziś pokazać, od biedy mogłaby się wpasować w zabawę u Ani: jest okolicznościowa (a Ania dopuszcza zamiennie za wielkanocną), są na niej dwa kolory z tabeli wytycznych, ale... nie ma na niej jedzenia.;) Później dopiero przyszło mi do głowy, że mogłam tu przemycić tort - było już jednak za późno.:)
Dlatego kartka urodzinowa dla Madzi Nitek Ariadny będzie miała swoją własną odsłonę:


Niebieski to ulubiony kolor Madzi, dlatego jest go tak dużo.:)
Aktywne bywalczynie na moim blogu może będą miały jakieś skojarzenia:  i słusznie, bo jest to wariacja na temat innej kartki, którą kiedyś robiłam TU. Jak widać, każdy kolor ma tutaj zastosowanie.:)
Ściskam was!

wtorek, 5 marca 2019

Crab Apple - odsłona 15.

 Na początek chciałam serdecznie wam podziękować za miłe słowa odnośnie mojej wielkanocnej kolekcji kartek - oczywiście nadal powstają, choć już w innej zabawie. Co do pączków, chciałam zarówno Bożenkę jak i was wszystkie uspokoić: w Tłusty Czwartek pączki idą wyłącznie w biust.;)
A teraz, moje kochane, dzielę się swoją radością: otóż udało mi się dość pracochłonną stronę zrobić w 2 miesiące - chciałabym bardzo utrzymać to tempo, ale nie łudzę się, że mi się uda. W lutym miałam ferie, zatem więcej czasu na wyszywanie. Z drugiej strony zostały mi "tylko" 4 pełne strony i jeden paseczek, a na ich wyszycie mam 10 miesięcy. Muszę zdążyć! Proszę trzymać mocno kciuki.:)
I znów wyszłam z obrazem w plener.


Dla przypomnienia: rozmiar strony 80 na 95 krzyżyków.


Na następnej stronie znów jabłuszka, a potem to już chyba tylko kot.:)
Na koniec pochwalę się jeszcze prezentem, jaki dostałam od Kasi S. Do zabaw, w których biorę udział, jak znalazł.:)

Kasiu, jeszcze raz serdeczne dzięki!:)