środa, 24 lipca 2019

Choinka 2019 (w środku lata) - lipiec.

Witajcie po długiej przerwie - przynajmniej mnie ona wydaje się długa, bo jeszcze chyba takiej nie miałam. Ale też dawno nie ogarnął mnie taki marazm i niechęć do robótek oraz - o zgrozo - do blogowania. Zwalam to od razu na pracę przy rekrutacji i ciągłe zawirowania związane z metamorfozą salonu. Co prawda dotarły ława, narożnik, kupiliśmy dywan, pododawałam niezbędne dekoracje - ale żeby nie było zbyt łatwo - narożnik do reklamacji. Oczywiście czekamy kolejne tygodnie na to, by przybyli do nas technicy od producenta...
Ach, już nie chce mi się dalej o tym pisać, lepiej napiszę, że całoroczne zabawy, w których biorę udział, są niezwykle przydatne, bo gdyby nie one, blog nadal zarastałby kurzem.;) A tak musiałam poczynić hafcik na zabawę Choinka 2019 u Kasi.
Na tamborek wskoczyła kolejna zawieszka:

A dla przypomnienia trzy poprzednie:


 I banerek:


A teraz  ponownie znikam - wyjeżdżam, może wraz ze mną wróci do domu radość życia oraz wena twórcza.;) Ściskam was!

czwartek, 4 lipca 2019

Wiosna i lato z paletą kolorów - lipiec.

Ponarzekałam ostatnio i wyobraźcie sobie, że pomogło: dzień po moim poście dostaliśmy brakujące elementy mebli.:) Obecnie mamy złożone wszystkie meble systemowe i co najważniejsze, są już w nich wszystkie rzeczy znajdujące się w kartonach i workach. Już nie poruszamy się po mieszkaniu slalomem.;)
Nadal jednak musimy czekać na narożnik i ławę. Kupione później.
Wróciłam też do pracy - rekrutacja do szkół trwa!
Wczoraj jednak (mimo braku ławy) udało mi się zrobić kartkę, którą zamówiła przyjaciółka wybierająca się na ślub znajomych. Postanowiłam ją wpasować w wytyczne w zabawie u Ani i powstała taka kartka:

W lipcu obowiązywały kropeczki.


 Natomiast w przypadku kartek ślubnych nie obowiązuje wytyczna minimum trzech kolorów, może być mniej, ale w sumie mogę się wykazać spełnieniem warunku: jest kolor różowy, biały, trochę zielonego i złoty, który należy do rodziny żółtych ;)
Kiedy zaczęłyście zostawiać komentarze, starałam się odpowiadać bezpośrednio pod nimi - niestety, nie udało mi się odpowiedzieć wam wszystkim. Mam jednak nadzieję, że moja sytuacja życiowa będzie usprawiedliwieniem i mi wybaczycie.:)
Pozdrawiam ciepło. Do następnej odsłony!