poniedziałek, 28 grudnia 2020

Kartki BN oraz Kartki przez cały rok - grudzień i podsumowanie roku.

 Witajcie po świętach!🎄

Mam nadzieję, że mimo wszystko wasze święta upłynęły wam w prawdziwie świątecznej atmosferze. I że odpoczęłyście po świątecznych przygotowaniach. Ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tak. Zatem nawet przymusowe siedzenie w domu ma swoje zalety.:) Dziękuję wam za życzenia świąteczne pod poprzednim postem, było i jest mi bardzo miło, że znalazłyście czas i chęć, aby do mnie zajrzeć.:)

A ja dziś przychodzę z kartkami, które - jak w tytule - są realizacją dwóch ostatnich zabaw kartkowych, w jakich brałam udział. 


Jak widać u Ani były trzy wytyczne: poinsecja, złoty, prezenty, a u Uli do wyboru: kartka spinner albo dowolna forma z zimowym kwiatem. Wybrałam tę drugą wytyczną, zatem obie moje kartki nadają się do obu zabaw:

Do tej kartki wykorzystałam wianuszek autorstwa Small Wingels Shop - od siebie dodałam kilka elementów oraz napis.

 Zgodnie z tradycją, druga kartka jest z haftem.:)

I kolaż dla Ani:

A ponieważ to ostatnie odsłony zabaw, zamieszczam kolaże kartek z całego roku.

Kartki BN:

Kartki przez cały rok:

 Uli i Ani bardzo dziękuję za możliwość wzięcia udziału w zabawach i za ich wspaniałą organizację. Dzięki wam zrobiłam mnóstwo kartek. Uściski dla was!:)

A na koniec chciałam serdecznie podziękować: Violi z Pasje Violi, Ani-Wojcieszek, Ewie z Biblioteki Rękodzieła, Janeczce z Janeczkowa oraz Agacie - Krecia Robota za prześliczne kartki świąteczne.


Od Violi

 

Od Ani

Od Ewy

Od Janeczki

Od Agaty

Violi dziękuję również za wspaniały prezent świąteczny.:)

 Dużo dziś zdjęć, mam nadzieję, że wytrwałyście do końca. Na tym poprzestanę, a nagrody od DMC za wygrane w konkursie na kartkę okolicznościową pokażę kiedy indziej.

Pozdrawiam jeszcze świątecznie!:)

wtorek, 15 grudnia 2020

Nie znam się na grzybach...:)

Nie powiem, żebym się specjalnie znała na grzybach, ale muchomora od prawdziwka na pewno odróżnię.😋


Piękne to grzyby i choć podniebienia nie ucieszą, to oko jak najbardziej (zwłaszcza taką wielbicielkę czerwieni, jak ja). Dlatego kiedy Ania Iwańska pokazała swoje muchomorki zrobione na szydełku i udostępniła link do kursu na nie... no cóż, chyba was nie zdziwi fakt, że sprawdziłam zapasy kordonka, poleciałam do pasmanterii, by dokupić brakującą czerwień i nowe szydełko, po czym z zapałem przystąpiłam do pracy. A korzystałam z kursu "Proste jak drut" - TU.

Naprodukowałam ich trochę, bo postanowiłam wykorzystać je jako część prezentów dla kilku osób, a i sobie też chciałam zrobić. A tak wyglądają:

 
 
 I takie właśnie grzybki wraz z norweską bombką i paroma jeszcze rzeczami posłałam do Justynki w ramach naszej wymianki. Jak wiecie z Justyny komentarza, już wiszą na jej choince.
A ja się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła je zawiesić na swojej choince.🎄
Pozdrawiam! :)

piątek, 11 grudnia 2020

Wymianka z...

 Kochane koleżanki, dziękuję za wasze zachwyty nad moimi pracami z całego roku. Jak zawsze uskrzydlające. Cieszę się z całego serca - i donoszę, że zapomniałam wstawić jedną z prac, ale to już trudno.

Dziś będzie o  wymiance, o której wspominałam parę postów temu. Wymiance z...


Już się na pewno domyśliłyście z kim: cóż bowiem mogą zwiastować kwiatki, perełki i fragment skarpetki? Tylko i wyłącznie wymiankę z Justynką od skarpetkowych aniołków z bloga Wielkie Małe Pasje.

Cóż, trzymałam się długo, ale kiedy Justyna pokazała na swoim blogu czerwonego aniołka, wymiękłam. Nawet chciałam go kupić, ale nie było o tym mowy: Justynka zgodziła się wyłącznie na wymiankę, twierdząc, że bardzo chciałaby jedną z moich norweskich bombek. Zgodziłam się z entuzjazmem i jak najszybciej się dało, zabrałam się do roboty.

Już jesteśmy po wymianie i nie ma siły, muszę wam pokazać, co dostałam. Przedstawiam wam najpierw sprawcę a raczej sprawczynię całego zamieszania.




Mówię wam, żadne zdjęcia nie oddadzą piękna tej małej maskotki. Wykonana perfekcyjnie, z dbałością o szczegóły, a ta buźka najzwyczajniej w świecie rozkłada na łopatki. Aniołkiem zachwycił się mój mąż i to sam, nie pytany o zdanie.😊

Ale w paczuszce znalazły miejsce również i inne skarby: zestaw do wyszywania, cudna drewniana zakładka (na zdjęciu obie strony jednej zakładki) i sznurek na torby czy koszyczki. Mieniący się!

 Piękny srebrny, wręcz świecący własnym światłem kalendarzyk do torebki.

I coś dla ciała - pierniczki, najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłam i pyszna herbata.

Wszystko to było jeszcze przepięknie zapakowane (folijki, wstążeczki, wizytówki, przepis konserwacji aniołka), ale nie utrzymałam opakowania do zdjęcia, taka byłam niecierpliwa, wybacz, Justynko. Uwierzcie na słowo.

Justyś, dziękuję ci serdecznie za wspaniałą  wymiankę - aniołek jest dokładnie taki, jakiego chciałam, a cała reszta jest tak wspaniale wpasowana w mój gust, że widać, iż pamiętasz z moich postów albo zadałaś sobie trud sprawdzenia, co najbardziej lubię. Dziękuję!💕

Jeżeli chciałybyście zobaczyć, co ja wysłałam w zamian, musicie poczekać na post Justyny, bo nie zrobiłam żadnych zdjęć. Ale moje norweskie bombki znacie, więc jakieś pojęcie jest. A co jeszcze dołożyłam do paczki? O tym w następnym poście - będzie nowe.😉

Pozdrawiam was ciepło!:)

piątek, 4 grudnia 2020

Choinka 2020 - grudzień i podsumowanie zabawy.

I przyszedł grudzień, wieńcząc koniec wszelkich blogowych zabaw. W ilu wezmę udział w przyszłym roku, nie mam pojęcia, zobaczymy na ile będą dla mnie atrakcyjne.;) Natomiast z dumą donoszę, że w tegorocznych wywiązałam się koncertowo.:)

Pierwszy post w grudniu to prezentacja i podsumowanie zabawy Kasi - Xgalaktyka: Choinka 2020.

A wykonałam w niej zawieszkę z pingwinkiem, który to bardzo mnie zauroczył i choć zawieszek tego typu mam sporo, to jednak nie umiałam się oprzeć. Pingwinek okazał się śliczny nawet bez konturów:


 A tak prezentuje się z konturami i już gotowy do powieszenia na choince:


Słodziak, co nie?;)

Słodycz słodyczą, ale tu się zniecierpliwił i postanowił odlecieć.:) 


Kolaż dla Kasi i banerek:


 

A takie prace wykonałam w ciągu roku:

Kasi bardzo dziękuję za zorganizowanie zabawy i trud w nią włożony, za comiesięczną prezentację zdjęć i wspaniałe inspiracje. 

Pokażę wam jeszcze, co dostałam, jako wyróżnienie od firmy DMC w opisywanym już przeze mnie konkursie na kartkę z haftem (kartka również na zdjęciu). Jeżeli któraś z was nie czytała mojego postu na ten temat, to odsyłam TU.

Natomiast nagrody publiczności jeszcze nie przysłali. Ale czekam cierpliwie.

Ściskam was mocno!:)