środa, 26 stycznia 2022

Kartki przez cały rok - styczeń.

Tak, wiem. Zapowiadałam, że nie wezmę udziału w tej zabawie w tym roku. Ale kto powiedział, że nie mogę zmienić zdania? Podobno tylko krowa... itd.;) Zatem zmieniłam. Po pierwsze: kartki wielkanocne i walentynkową mus mi zrobić. Po drugie: naszło mnie jakieś nagłe natchnienie i przed oczami stanęły mi kartki wpasowujące się w obie mapki w zabawie u Ani. Grzechem byłoby zmarnować wizję...;)

 

Nie wiem, jak będzie w lutym. Ale kto wie, jak zadziała siła rozpędu i wspomniane natchnienie.:)

A tymczasem pierwsza kartka wielkanocna i z hafcikiem na kanwie plastikowej. Kolejny królik wskoczył bowiem na tamborek.


Tradycyjnie też co roku robię kartkę walentynkową. Tym razem zgodnie z mapką same serduszka.:)

Napisy na obu kartkach mojego autorstwa.

 Na koniec kolaż dla Ani. 

Wasze słowa na temat mojej szopki to dla mnie prawdziwy doping. Cieszę się, że wzbudziła ona wasze zainteresowanie. Niby nic takiego, a coś w tych figurkach jest. Teraz jestem przekonana, że ją skończę. Dziękuję!:)

I tyle na dziś. Czas postawić parę krzyżyków w moim nowym projekcie (o kocie piszę). Niech ma chociaż jedno ucho...;)

piątek, 21 stycznia 2022

Choinka 2022 - szopka bożonarodzeniowa.

 Zapowiadałam niedawno, że w zabawie Choinka 2022 zamierzam wyszyć figurki do szopki bożonarodzeniowej.

Tak się szczęśliwie złożyło, że elementów szopki jest dwanaście, zatem będę miała co robić przez cały rok.;) Choć przyznam, że planuję jeszcze, zgodnie z wymaganiami jednej ze sponsorek, wykonać hafcik 3D, zatem któregoś miesiąca pokażę dwie prace. Albowiem figurki z szopki są płaskie.

Postanowiłam, że figurki będę wyszywać w kolejności ukazywania się w przedstawianej historii. Zatem pierwsza figura, to ta, od której wszystko się zaczęło: Maria z Nazaretu czyli Matka Boska. Chwilowo na mojej choince.

Jak te wszystkie figury rozmieszczę i w czym, to jeszcze pomyślę. Do grudnia mam czas.:)

Banerek zabawy:

A teraz biję się w piersi, albowiem mam sklerozę. Kiedy pisałam poprzedniego posta, miałam już prezent od Ani Iwańskiej (nagroda w zabawie Kartki przez cały rok) i na śmierć zapomniałam go przedstawić. Naprawiam to teraz, bo takie wspaniałości przyszły, że trzeba je pokazać: i zrobione przez Anię, i masa "przydasi" - zresztą same zobaczcie.

Serwetka jest ciemnozielona. A korale na szyi wyglądają obłędnie.:)

Mnóstwo pięknych serwetek i moc "przydasi" do tworzenia kartek.

A tu akcesoria hafciarskie i notesik z różnokolorowymi kartkami.

I wspaniałe papierki.

Aniu, jeszcze raz ślicznie dziękuję. Nadal jestem oszołomiona tą obfitością i wspaniałością.:)

Tyle na dziś. W następnym poście szykuję małą niespodziankę.;)

piątek, 14 stycznia 2022

"Przepis na... co mi w duszy gra" na urodzinową męską kartkę.

 Przede wszystkim chciałam serdecznie podziękować tym z was, które odwiedziły mnie pod poprzednim postem, za  krzepiące i pełne poparcia słowa. Dla takich komentarzy chce się prowadzić bloga! Dlatego też odpowiedziałam wam wszystkim bezpośrednio pod waszymi komentarzami.:)

A teraz słowo się rzekło...  Zatem dziś przedstawię wam realizację jednej z zabaw, a mianowicie zabawy organizowanej przez Ulę.

W styczniu należało zagrać w bingo.


 

 Jak widzicie, wybrałam środkową linię. A miałam do zrobienia kartkę na 50 urodziny pewnego pana. Kartka dla mężczyzny z reguły jest dużo trudniejsza niż dla kobiety, ale z drugiej strony jeżeli dany mężczyzna ma konkretne zainteresowania, to wena przychodzi raz dwa. I tak też było z moją karteczką.




Pojawiły się tu również sznurek i wykrojnik, ale kwiatów i stempla brak, zatem te linie odpuszczam.

No chyba, że zostaną wzięte pod uwagę kwiaty w środku.;)

Mam nadzieję, że widać u was kolor zielony na tej kartce - u mnie na trzy sprzęty w dwóch zieleń widoczna, w jednym zmienia się w stal. Ale jest to zieleń, taka przygaszona.

A jak już znalazłam zabawę u Bogusi:

to i u niej zalinkuję. Kół ci u mnie dostatek.:)

Pozdrawiam was serdecznie i biorę się za pierwszą figurkę wspomnianej w poprzednim poście szopki.:)


sobota, 8 stycznia 2022

Z Nowym Rokiem...:)

Witajcie w Nowym Roku!  Zaskakujący jest fakt, że nadal tu jestem: miałam bowiem w 2022 r. zakończyć działalność blogową. A jednak coś skłoniło mnie, by jeszcze dać sobie szansę - czy wytrwam, czas pokaże. Ale dziś jestem!


Pierwszy post to często post, w którym przedstawiamy, co też będziemy w tym nowym roku robić. Na razie moje plany są skromne - mam zamiar brać udział w dwóch zabawach:

1) pierwsza z nich to zabawa organizowana przez Kasię: Choinka 2022 - okazało się, że jest to edycja jubileuszowa, więc uznałam, że nie mogę się wycofać;) Mam pomysł na wyszywaną szopkę!:)

2) druga natomiast to zabawa u Uli: "Przepis na... co mi w duszy gra" edycja druga - przekonało mnie bingo, które pasuje mi przy tworzeniu kartek.:)

Z przykrością natomiast stwierdzam, że nie będę brała udziału w kartkowej zabawie u Ani - żałuję bardzo, bo uważam, że Ania jest super organizatorką w/w zabawy, ale... przyznam wam się po cichu, że ja nie lubię robić kartek wg mapek... Jeden rok dałam radę, ale już mapki ze stycznia 2022 uświadomiły mi, że jednak nie. Aniu, wybacz!

Mam zamiar również podjąć pracę nad haftem, który zaczęłam w zeszłym roku i haniebnie sobie odpuściłam. Jest to śliczny haft przedstawiający kota (jakże inaczej;)):


 Na razie mam tyle:

Tak, wiem. Wstydzę się.

Na zakończenie chciałam jeszcze pokazać dwie kartki, które dotarły do mnie po świętach:

Od Janeczki.

Od Violi.

Dziękuję wam serdecznie.:)

Idzie jeszcze do mnie nagroda ufundowana przez Anię Iwańską za udział w jej kartkowej zabawie - ale to już pochwalę się w następnym poście.

Do miłego!:)