wtorek, 29 kwietnia 2014

TUSAL 2014 - odsłona 5

Przyszedł czas na kolejną odsłonę słoiczka - to już piąta! Ale ten czas leci.

Chyba schowam już kurczaka do pudełka, bo wszędzie mi się wcina.;)
Dziękuję serdecznie za pochwały pod adresem haftowanego jajka. Zosiu - robi się łatwo, tylko dość wolno, bo owijanie muliną czy jakimikolwiek nićmi wymaga staranności i cierpliwości. Przyznaję się po cichu, że tej ostatniej mi brakuje, wiec zdarzyły się pewne krzywizny, które Bożenka w swojej życzliwości pominęła milczeniem.;)
Weri - jajo jest styropianowe, myślę, że prawdziwe (czyli wydmuszkę) zgniotłabym przy pierwszej próbie przyklejenia haftu.;)
A na czerwiec szykuję prezenty: na urodziny, imieniny i  kolejną komentatorską setkę.:)
Witam jeszcze Agę Chmurkę i aż z Grecji Ο κόσμος της Ράνιας. Nawet mi się udało rozszyfrować napis i dotrzeć do bloga...;)
A jutro wyjazd na majówkę - wracam 4 maja. Udanych wyjazdów tym, które też gdzieś wyruszają, a pozostałym udanego weekendu na miejscu. Buziaczki!:)

czwartek, 24 kwietnia 2014

Reminiscencje wielkanocne

Mimo że już po świętach (znowu poszły w boki) u mnie będzie jeszcze świątecznie, a to za sprawą "hafcianki", którą wykonałam w tym roku na prezent dla Bożeny (dotarła przed świętami, więc mogę pokazać). Ale zanim ją pokażę, chciałabym wam serdecznie podziękować za piękne życzenia wielkanocne i powitać życiecodziennepi, Łasucha oraz Rosie.:)
A teraz wspomniana "hafcianka":


W tej chwili pracuję nad prezentami na czerwiec, ale myślę, że w tzw. międzyczasie znajdzie się coś innego do pokazania.;)
Na dzisiaj tyle. Pozdrawiam!:))

środa, 16 kwietnia 2014

Radosny zając i prezenty. Oraz Wesołych Świąt!:)

Mam koleżankę, która wszystkie kartki dla niej wyszywane przerabia na obrazki i wiesza na ścianie. Tym razem więc zrobiłam dla niej hafcik wielkanocny osobno, od razu do ramki. Oto radosny zając:

Myślę, że ten wzór wykorzystam w przyszłym roku. Na kartkę.:)
A propos kartek dostałam już cztery piękne karteczki: od Ani - leidi.any, Madzi z Nitek Ariadny, Ani (Wojcieszek) i Agaty z Kreciej Roboty. Mało tego, Ania - leidi.ana i Agata dołożyły jeszcze prezenty, których kompletnie się nie spodziewałam. Zobaczcie, jakie cuda.
 To od leidi.any - kartka zachwycająca, oba zające rozkoszne, zawieszka się błyszczy, są tam koraliki i nić metalizowana. I oczywiście charakterystyczne dla Ani wykończenia.:) Co się nie załapało? Rzecz jasna, wafelek, kokosowy...;)
To od Agaty: i kartka i zawieszka są tak piękne i perfekcyjne wykonane, że nie mogę się napatrzeć.:)

I kolejne małe arcydzieła kartkowe: od Madzi i Ani.
Dziewczyny, jeszcze raz wam ogromnie dziękuję. Dzięki wam moja półka z kartkami wygląda rewelacyjnie!:))
Pewnie następny post będzie dopiero po świętach, więc już dziś składam wam  życzenia:
Gdy nadejdą święta, niech nadzieja i radość zastukają do Waszych drzwi, a Wielkanoc przyniesie pomyślność,szczęście i piękny uśmiech każdego dnia.:)

Wesołych Świąt!

czwartek, 10 kwietnia 2014

Druga partia kartek i rocznica.

Stwierdzam, że warto było robić tego kota - choćby dla takich komentarzy, jak wasze.:) W sumie mogłam jeszcze poczekać z tym postem, może trafiłby się 70-ty komentarzyk?;)
W każdym razie bardzo wam dziękuję za słowa pełne zachwytu - przyznaję sprawiedliwie, że co najmniej w połowie należą się autorowi genialnego wzoru - i odpowiadam na pytania:
Renata - cały przód poduszki to kanwa i to podobno 12-stka. Pewnie jeszcze lepiej wyglądałby na lnie, ale mnie zadowala tak jak jest.:)
Bobinko, chcesz wzór?
Magduusia - poduszka ma 40 na 40 cm. Taki jasiek.
Eliza Art - a gdzież ja bym kładła głowę na takim cudzie, żeby się pogniótł?;) Męża też gonię, żeby się na niej nie kładł.:)
Danka Witkowska - dziękuję, Danusiu, za przemiłe słowa o moich haftach.:)
Efekt wyskakującego kota z rozdartej poduchy też mnie zachwycił, dla tego jednego wzorka kupiłam gazetę.
A dziś druga i ostatnia partia kartek świątecznych.
I po kolei:

To jest wzorek Danieli - Danielo, dziękuję za udostępnienie, jest przesłodki.:)
A tu zmodyfikowałam wzór z barankiem usuwając kwiaty i dodając chorągiewkę - żeby był typowo wielkanocny.:) Może być?
Najpierw królik wielkanocny, a potem Tygrys pozazdrościli poprzedniej sesji kurczakowi...;)
Oprócz kartek wyszywanych zrobiłam też kilka bibułkowych.

Dziś mamy z mężem rocznicę ślubu - prezenty były takie, jakie sobie każdy zażyczył i dotyczyły hobby obdarowanego. Ja zażyczyłam sobie lupę z lampką do powieszenia na szyi, żebym nie musiała wytężać wzroku, jak przy koliberku.:)
Tyle na dziś. Jeszcze tylko powitam serdecznie w moich progach Pomalowaną Na Niebiesko.:) Trzymajcie się cieplutko.:))


piątek, 4 kwietnia 2014

Ta dam! Wreszcie go mam! ;)

Zgodnie z tytułem: mam kota! Właściwie, o tym wie każdy.;) Ale ja mam kota na poduszce! Panie i panowie, oto on: niesforny kotek.:))


Za każdym razem gdy wchodzę do domu, mój wzrok pada na tę poduszkę i radość ogarnia mnie ogromna. Nie mogę się napatrzeć.:))
I jeszcze zbliżenie na mordkę:

Tymczasem popełniłam jeszcze kilka haftów na kartki, myślę, że po weekendzie będę mogła je pokazać.
Witam serdecznie nowe obserwatorki: Ewitę, Bea Betitę, Anię Jacewicz i aż z Brazylii Priscilę Ponto Cruz. Cieszę się, że do mnie dołączyłyście.
Do zobaczenia!:)