piątek, 26 lutego 2016

Z archiwum P.

Niemoc mnie jakaś dopadła: hafciki na kartki wielkanocne są, tylko kartek robić się nie chce. Pamiątka dla rodziców zaczęta, tylko wyszywać jej się dalej nie chce. A na dodatek katar mi się przyplątał i pierwsze oznaki przeziębienia dają znać o sobie, a tu w poniedziałek do pracy czas wracać. Ogólnie: kiepsko.
Dlatego dziś będą hafty archiwalne. Jest tu ktoś, kto jeszcze pamięta moje 4 pory roku wyszywane dla męża? Przeleżały sobie sporo czasu, zanim udało nam się znaleźć oprawcę, który nie zlikwidował w trakcie zakładu, nie zwodził nas kilka miesięcy, by przyznać się, że nie ma ramek, które chcieliśmy itp. itd. W końcu obrazki zawisły na ścianie, a prezentują się na niej tak:

 I zbliżenie:


Ramki wybierał mąż: w końcu to jego obrazki. Ale myślę, że dobrze wybrał.:)

A tak prezentuje się moja pamiątka: może wkrótce ruszy dalej...

























Witaj, Marille! Miło mi ciebie gościć.:)
Wracam do łóżka. Muszę wyleczyć ten nieszczęsny katar. Trzymajcie się wiosennie! Widziałam klucze dzikich gęsi... :)

piątek, 19 lutego 2016

Choinka 2016 - luty

Dziś realizacja zabawy u Kasi G. Po puszce z pierniczkiem przyszedł czas na kartkę - i tu pozostaję nie tylko w temacie Bożego Narodzenia, ale również w temacie słodkości.;) Początkowo miałam pokazać tylko hafcik, ale pozazdrościłam Violi z bloga Pasje Violi, która ostatnio produkuje kartki wręcz hurtowo (ale jeśli chodzi o jakość, są prima sort) i mam już gotową kartkę.
Miało być tylko tak:
A jest tak:
























Mam nadzieję, że wam się spodoba.:)
A ponieważ tyle z was koniecznie chciało zobaczyć kartkę od mojego męża, to zamieszczam. W środku też są elementy 3D, ale są też życzenia bardzo osobiste, więc pozwólcie, że nie zamieszczę zdjęcia.
Witam nowe obserwatorki: Paulinę, Edę i Anię S.
A ja teraz wyszywam na przemian wielkanocne hafciki i pamiątkę dla rodziców. Gdy pamiątka nabierze większych kształtów, na pewno pokażę.
Pozdrawiam!:)

niedziela, 14 lutego 2016

14 lutego, św. Walentego.

Ponieważ tak się zdarzyło, że wyszyłam dwie lutowe babeczki w SAL-u muffinkowym, jedna z nich musiała trafić na kartkę walentynkową. Kartka, jak co roku, dla męża.:)

Napis od jolagg.


Mój mąż też mi zrobił kartkę. Kupił elementy 3D i dokleił do gotowej kartki - tak zmyślnie, że myślałam, iż taką kupił.:)
Wracam do świętowania - a dodatkowy powód do radości, to ten: ZACZYNAM FERIE!!!
Udanej niedzieli.:)


poniedziałek, 8 lutego 2016

TUSAL 2016 - odsłona 2.

Nie wiadomo kiedy minął miesiąc i znów mamy nów.:) Czas zatem na drugą odsłonę słoiczka TUSAL-owego. Tym razem wasze słoiczki powinny już być ubrane. Kilkanaście z nich już widziałam i mam zdjęcia w folderze  - podziwiam was z całego serca za inwencję twórczą. Głosujące w konkursie będą miały ciężki orzech do zgryzienia.:) Przypominam, że do północy czekam na resztę zdjęć.
A oto mój słoiczek:

Nie wiem, czy wszystkie wiecie, że poprzedni konkurs słoiczków wygrałam ja i już się mogę pochwalić nagrodami. Tak,nagrodami, albowiem w regulaminie TUSAL-a jest punkt, że uczestniczki też mogą wysłać zwyciężczyni upominek - choć nie jest to obowiązkowe. Moja blogowa przyjaciółka Viola uważa jednak, że to już jest nasza tradycja (w 2014 r. też wygrałam konkurs i dostałam upominek od Violi, zresztą tylko od niej) i przysłała mi prezent.
Najpierw jednak pokażę upominki od organizatorki TUSAL-a 2015, czyli Anek73.































Jak widzicie, prezent pierwsza klasa: kawowa zakładka, kocie zakładki, bransoletka, słodycze, przydasie.... Te kotki z lewej to bobinki.:)
A teraz prezent od Violi:

Świeczuszka, wiosenne mydełko, cudna zakładka, czekoladownik, szpatułki i przydasie - do kartek wielkanocnych, jak znalazł.
Szczęściara ze mnie, że hej!
Tymczasem opuściły mnie 3 osoby, ale 3 przyszły, zatem bilans jest wyrównany.;) Witam  Agnieszkę, Olę i Patrycję.:)
Miłego dnia wam życzę!:)

środa, 3 lutego 2016

Wrózka na luty.

 Oj, dziewczyny, znów miód na serce mi polałyście, a ja w trakcie roboty wcale z tej kartki nie byłam zadowolona. No, ale wy przecież wiecie lepiej.;) Dziękuję wam. A Danusi -Anstahe dziękuję podwójnie za wzruszające słowa.:)
Tak jak zapowiadałam, poszczególne wróżki będę pokazywać raz w miesiącu. A ponieważ lutowa już wyszyta i czeka na prezentację... :)


Wyszywało mi się ją jeszcze lepiej niż styczniową. Już widzę, że będą wszystkie pięknie wyglądały razem.


Jak widzicie, zdecydowałam się na napisy. W końcu jak kalendarz, to kalendarz.:)
Teraz będzie komunikat dla TUSAL-owiczek. Czy pamiętacie o punkcie 6 regulaminu? Na wszelki wypadek przypominam go.
"Osoby, które wezmą udział w zabawie, są nadto zobowiązane do wysłania do dnia 08.02.2016 r. włącznie na mój adres e-mail: promyk2004@gmail.com jednego zdjęcia o maksymalnej szerokości 1000 pikseli ozdobionego przez Was TUSALowego słoiczka na rok 2016 podpisanego Waszym pseudonimem - w mailu proszę podać adres bloga (jeżeli do tej daty nie otrzymam w/w zdjęcia, dana TUSALowiczka nie będzie mogła wziąć udziału w konkursie, o którym mowa niżej)."
Czekam więc na zdjęcia do 8 II włącznie, czyli do dnia drugiej prezentacji.
A tymczasem ja otrzymałam dwie nagrody  za wygraną w konkursie TUSAL-a 2015. Tak, dwie, nie przejęzyczyłam się. Ale o tym napiszę podczas lutowej odsłony.
Trzymcie się!:)
P.S. Ponieważ pojawiły się wątpliwości, śpieszę wyjaśnić: adres bloga nie musi być na zdjęciu, ale proszę go podać w mailu.