sobota, 1 grudnia 2012

I znowu świątecznie...

Czy u was pada już ten obiecany śnieg? U nas przed chwilą świeciło słoneczko, a teraz znów szaro, buro i ponuro. W sumie tylko te ozdoby świąteczne wasze i moje jakoś podtrzymują mnie na duchu.
No i jeszcze mój mąż, który tryska humorem, co jest o tyle dziwne, że właśnie uskuteczniamy sobotnie porządki (ja sobie teraz zrobiłam małą przerwę i kawusię ;)).
Mam parę rzeczy do pokazania, bo i nowe świąteczne zawieszki i załączniki do "wędrującej książki". Zaczęłam też w tzw. międzyczasie zakładkę dla Ani-Wojcieszek, bo się umówiłyśmy na wymiankę i Ania już jest prawie gotowa, a ja, o zgrozo, w lesie!
Ale damy radę!:)
Dziś zawieszki, bo nie wiem, czy paczka z książką już dotarła do Sylwuski. Zrobiłam nowe wzory i teraz to już pewnie będę je wszystkie powielać, bo do świąt tylko 3 tygodnie.

 Jeszcze jeden pingwinek.

 Popiersie Mikołaja

 I gwiazdka, która świeci, bo ma brzegi wyszyte metalizującą muliną. Szkoda, że tego nie widać!

A tu wszystkie trzy na "choince".;)

 Jeszcze raz bardzo dziękuję dziewczynom, które odpowiedziały na mój apel dotyczący wzorów - wiedziałam, że na was mogę liczyć! Magda, Viola, Ania, Danusia, Ela, Iza - jeszcze raz wielkie dzięki również w imieniu koleżanki.:)
Bardzo wam wszystkim dziękuję za pochwały na temat mojej kartki. Urosłam od razu!;)
 Koleżance też się podobała, gościom również.
Bardzo mi miło, że dołączyły do mnie Ania (nitka) i Kasiulka73. Zapraszam jak najczęściej!:)
Ponieważ Iwona słusznie zauważyła, że dawno nie widziała Tygrysa, oto on, na zakończenie:

  Może wyszyjemy Mikołaja?

Ja pani popilnuję tę mulinę.

Nie przeszkadzaj, nie widzisz, że wyszywam?!

 Oglądamy z panem w TV mecz tenisa!

Udanego weekendu wam życzę!:)


35 komentarzy:

  1. I love your little Christmas ornaments. They are very neat & a lovely stitching! No snow for me in UK yet!!! Have a fab weekend, Mii xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Hafciki urocze, szczególnie ten z pingwinkiem! Z Tygrysa to prawdziwy pomocnik i asystent :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze dodam, że kocurek ma niezwykłe wąsiki. Ta biel na czarnym tle, po prostu elegancja.

      Usuń
  3. zawieszki sympatyczne :)
    Ale Kot - genialny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawieszki śliczne - najbardziej podoba mi się gwiazdka - trochę widać, że świeci!
    Dziękuje za Tygrysa!!! Mulinę pilnuje z oddaniem, chyba nawet widzę jego ząbki:) No i na tenisie się zna... Ucałuj go ode mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na dworze szaro i ponuro, śniegu ani ani...a u Ceibie pięknie kolorowo i świątecznie, super kocisko, podrap go za uszkiem:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawieszki prześliczne!Tygrys przesympatyczny!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne są te zawieszki :))) A na prawdziwej choince będą się pięknie prezentować :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo słodkie te maleństwa :) i kocurek tez :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ilekroć zaglądam do Ciebie, kusi mnie plastikowa kanwa. Twoje zawieszki są przeurocze. Fantastyczny jest też breloczek z truskawką widoczny w nagłówku bloga.
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas w Gdańsku dziś trochę tego śniegu się pokazało, ale to tak aby, aby.. Zawieszki bardzo fajne, mnie to się marzy calusieńka choinka w takich ręcznie robionych ozdobach, ale to pewno przez cały rok bym musiała haftować tylko i wyłącznie zawieszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne te zawieszki i też mnie kusi kanwa plastikowa, może po świętach pomyślę nad nią, teraz to już nie dam rady. Kocurek milusi, jaki chętny do pomocy w XXX. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie :) Ja do Świąt też muszę wyszyć
    coś świątecznego niby 3 tyg. ale czas biegnie jak
    szalony !!! Plastikowa kanwa jest fajna ale tanio
    nie wychodzi zwłaszcza po obcinkach :/ dlatego wolę
    tradycyjną . pozdrowionka i uściski ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj jak taki kiciuś dorwie kłębuszki muliny to pewnie jest pogrom ;)
    Zawieszki bardzo udane, pięknie będą prezentować się na choince.

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo fajne zawieszki, swiatecznie pelna geba :) kicia cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Promyczku, jak zawsze pokazujesz prześliczne zawieszki :)
    Pingwinek po prostu urzeka. Jest przeuroczy :)
    Śnieg u mnie też się przytrafił, aż 1 mm! Ledwie przykrył ziemię, po czym zniknął ;) Nawet zdjęcia nie zdążyłam zrobić :(
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. witaj gwiazdeczka jest cudna a kotek fajowski :) Żeby tak nasze pieski chciały ze mną haftować :) he he byłoby istne pobojowisko :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. chciałoby się rzec, urocze kociaki ;)) ciekawe czy głową też tak kręcą razem za piłką ;)))) fajne zawieszki, choinka będzie cudna jak tego naprodukujesz więcej:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te zawieszki:)Mikołaj kapitalny!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zawieszki:)
    będziesz miała śliczną choinkę, koniecznie się pochwal jak ją "ubierzesz":)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śnieg? Ani widu, ani słychu. Zawieszki przeurocze:) A Twój pomocnik w haftowaniu niezwykle oddany temu zajęciu:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Super zawieszki , a umnie troche śniegu leży ..

    OdpowiedzUsuń
  22. Zawieszki śliczne! A pieszczoch Ci szczerze zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zawieszki śliczne, szczególnie pingwinek. ;) Szkoda, że gwiazdka nie błyszczy na zdjęciu. Muliny metalizowane dają ładny efekt, ale wyszywa mi się nimi koszmarnie. Kocur uroczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. We Wrocławiu śniegu nie ma.
    Zawieszki urocze.
    Kot najładniejszy :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. zapraszam na mojego bloga po odbiór wyróżnienia

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj śniegu to ja z rok już nie widziałam:D A bardzo mi się za nim tęskni bo uwielbiam mroźną i śnieżną zimę:D Zawieszki bardzo urocze ale kocurek to bardzo oddany i dzielnie pilnuje najważniejszego;) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Urocze zawieszki i milusi kocio.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. śliczne zawieszki, tylko na choinkę czekać :)
    doszła do mnie już książeczka, dziękuję za upominek :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudne zawieszki ale i tak Tygrysek najfajniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zawieszki są piękne! podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. fajne zawieszki, zwłaszcza pingwin
    no i kotek! mam słabość do tych futrzaków :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Kocura mamy podobnego, czarny i biały spód, jak położy się na plecach wygląda uroczo:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zawieszki śliczne, pięknie będziesz miała ubraną choinkę :)
    Mam pytanie techniczne: czy one są dwustronne? a jeśli nie to co dajesz na plecki?

    Tygrys cudowny:)) Oj, koty bardzo lubią pomagać przy nitkach - moja Kiciata jak tylko dorwie jakąś nitkę to zaraz zżera :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy tu wejdziesz drugi raz... Ale odpowiadam: niektóre są dwustronne, a te co nie, mają na pleckach filc przyklejony klejem Super.:)

      Usuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.