A oto słoik w towarzystwie kul origami, które wykonuje moja szwagierka.:)
TUSAL kończy się konkursem na najładniej przystrojony słoiczek (początkowo wieczko). Głosować można TU.
Witam przy okazji Eve Vokulską (intrygujący pseudonim czy prawdziwe nazwisko?) i Agatę Adamochę. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną.:))
Do miłego!:)
Szybko minął ten rok, mija wciąż ...
OdpowiedzUsuńAle te kule są super!
Jak ona , szwagierka to robi ????
Pozdrawiam
nitki jak nitki ale bombki fajne ;p
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te kule, są ciekawe i oryginalne.
OdpowiedzUsuńPracowicie zapełniłaś słoiczek :) Jak się robi to śliczne coś obok... Słoik umiem zapełnić, ale chętnie poznałabym technikę powstawania tego cuda ;)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Pracowity rok za nami :)) Mój słoiczek będzie mi jeszcze długo służył, mam nadzieję.
OdpowiedzUsuńKule piękne!
Kule są rewelacyjne!!!! też z chęcią poznam tajniki ich powstawania:-)
OdpowiedzUsuńSzybko minął nam ten rok :)
OdpowiedzUsuńPo zapełnieniu słoiczka widać, że był bardzo pracowity.
A kusudamy szwagierki są cudne.
Pozdrawiam serdecznie :))
czas pędzi stanowczo za szybko - :)))) wszystkiego dobrego i pędzę głosować :))
OdpowiedzUsuńSłoiczek najedzony :)), superowe bombeczki.
OdpowiedzUsuńJa sama zapomniałam o słoiczku :), w grudniu nów jakoś szybciej się pojawił ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bajeczne kule :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w glosowaniu :)
piekne prace malowane i nie tylko pozdrawiam cieplutko ciesze sie ze wygrałas konkurs u mojej corki
OdpowiedzUsuń