piątek, 25 września 2015

Pochwalić się muszę, inaczej się uduszę.

A tego nie chciałybyście, prawda? No, napiszcie, że nie.;)
Najpierw jednak chciałabym dobitnie zaznaczyć, że  w tym poście będzie RĘKODZIEŁO. Prawda, że nie moje, ale rękodzieło i ze wszech miar zasługujące na podziw. No i teraz będące już w moim posiadaniu.:)
Na pierwszy ogień pójdzie krecik, który przybył do mnie zupełnie niespodziewanie od mistrzyni filcu, czyli Gosi Filcusia. Nie dość, że śliczny, to jeszcze podwójnie funkcjonalny.

Kocham ten  czerwony nosek...
A parę dni później jak co roku przyszła przesyłka od Madzi, mistrzyni rzeczy wszelakich, a kartek w szczególności. Ale najpierw moim oczom ukazało się zachwycające pudełko.


A  w pudełku róża chińska.




I inne dobroci - wszystkie ulubione. Musiałybyście widzieć całą naszą trójkę, z jakim napięciem i zainteresowaniem rozpakowywaliśmy każdą sztukę - bo każda rzecz była zapakowana oddzielnie. U mnie już wszystko razem.


W następnym poście będzie moje rękodzieło.  Hafty mam już od dawna gotowe, tylko z wykończeniem problem - do przeziębienia przyplątała mi się grypa żołądkowa, przedtem miał ją mąż... Sajgon!
Ale jest już lepiej. :) Dzięki za komentarze z życzeniami powrotu do zdrowia, dzięki za zainteresowanie metryczką, Ania, Beatka, Małgorzata - jak się lubi i często odwiedza nawzajem, a i wymienia co jakiś czas, to się pewne rzeczy wie.;) Anek - no, przykro mi bardzo, mnie jeszcze nie zdarzyło zawieść się na wymiankach, a lubię je, bo podziwiam talenty innych dziewczyn, a i cieszę się, że one też chcą coś ode mnie, jest to uznanie mojej pracy. A jakie cudne rzeczy mam dzięki wymiankom!:) Edyta - zdrowiej, jak najszybciej, dziecię również! Ewa - hubka - dziękuję bardzo.:)
 Udanego weekendu!

32 komentarze:

  1. Oczywiście, że byśmy nie chciały! Nigdy w życiu!;)
    Mistrzyni filcu tradycyjnie stanęła na wysokości zadania:)
    A ja serdecznie dziękuję za słowa uznania, Promyczku:) Cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram Magdę w zupełności: nie chcemy żebyś się udusiła !!!
    Prezenty cudne dostałaś.
    Nadal zdrówka życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  3. :)) Ale się wstrzeliłam :). A karteczkę dostałaś prześliczną dużo dużo czerwieni :). Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko cudowne, krecik słodziutki, karteczka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrówka Kochana Ci życzę! Krecik powala na kolana. Ależ ja lubiłam oglądać z nim bajeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, masz się czym pochwalić, koleżanki wiedzą, co może sprawić Ci radość :) Same wspaniałości!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe prezenty, miło mieć takie fajne koleżanki. Przesyłam pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki ten krecik jest cudny :).
    Jak byłam w Pradze, to bardzo chciałam sobie jakiegoś kupić ale ich ceny były powalające ...
    Nochal jest świetny :).

    Pudełko z dodatkami też super :).

    Oj jelitówka, to masakra ... Kuruj się.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne prezenciki otrzymałaś. Krecik powalający. Karteczka urzekająca. Ach te czerwienie. Super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale prezentów dostałaś!!! A ten krecik jest po prostu cudowny!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale prezenty, ale krecik jest tebeściarski ! ;))
    Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj również się uduszę jeśli nie napiszę, że Krecik jest piękny..... i ta jego dwu funkcyjność.....

    OdpowiedzUsuń
  13. i tu wstyd.... bo od dawna nie wpadałam i nie komentowałam :( No, ale będzie raz a dobrze! ;)
    zakochałam się w kreciku. Też takiego chcę!!! :) jest taki uroczy i w ogóle aaach i oooch! :)
    karteczki i zakłądki są fantastyczne, co jedna to lepsza ;) najbardziej mi się podobała lawendowa karteczka z kwiatkami z quilingu (chyba to był ten styl). Piękna ;) a pudełeczko... pychotka ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Krecik rewelacja, ten nosek to chyba efekt przeziębienia, ale i tak mi się podoba.
    Karteczkę widziałam u Madzi na blogu i tam ją podziwiałam, teraz mam okazje podziwiać ja u Ciebie.
    Oczywiście zdrówka Ci życzę, bo nikt nie jest zadowolony z chorowania.
    Dziękuję za dołączenie do obserwatorów mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny jest ten krecik!
    Wracaj szybko do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale cuda!!! To ci dopiero prezent!

    OdpowiedzUsuń
  17. Się jest czym chwalić to się chwali. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też się lubię chwalić więc to rzecz normalna chwalić się. Piękne prezenciki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. prześliczne prezenty! i dużo zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Boooski i też się duszę ale z zazdrości ;) :)
    Krecik przecudny ,jak zywy...i naprawdę misternie wykonany:0
    Karteczka równie ładna:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super rzeczy dostałaś - musiałyśmy to zobaczyć !!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Prawdziwe cudności dostałaś - dziewczyny to mistrzynie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj! już jestem i nadrabiam zaległości. Prezenty piękne przywędrowały do Ciebie. Magda haftuje równie pięknie jak Ty, wiem, bo też mam jej pracę. Dziękuję za wpis o naszej wymianie, też to niebawem uczynię u siebie. Raz jeszcze dziękuję. Sprawiłaś mi wielką radość z zakładek i karteczki.
    Pozdrawiam i miłego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  24. Krecik przesłodki. Róże już podziwiałam u autorki,a reszta prezenciku również fajna. Oj grypa żołądkowa to istne paskudztwo -ja zawsze kończę pobytem w szpitalu na kroplówkach. Pij tran!

    OdpowiedzUsuń
  25. Cuda dostałaś Justyno :)
    Ptaszki ćwierkały, że imieniny miałaś, więc choć spóźnione, ale szczere życzenia: szczęścia, wszelkiej pomyślności oraz zdrowia przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystko jest piękne :) A ten krecik cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniałe rękodzieło przywędrowało do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.