środa, 14 września 2016

Wrześniowa wróżka i liście.

- Ty już zupełnie oszalałaś! - zwróciła się do mnie z pretensją w głosie.
- Ale o co ci chodzi? - zdziwiłam się.
- No, jak to o co?! - żachnęła się. - Upał na dworze, a ty mi każesz się tarzać w zwiędłych liściach?
- O nie, kochana! - zaprotestowałam stanowczo. - Po pierwsze,  liście wcale nie są zwiędłe, to bardzo ładne jesienne liście. Po drugie, to nie był mój pomysł, tak cię zaprojektowano i basta. Wskakuj!
Spojrzała na mnie z urazą i... wskoczyła. I wiecie, co? Sądząc po jej minie, jest całkiem zadowolona z zabawy. :)



A swoją drogą, coś mi te wróżki za bardzo wchodzą na głowę. Czas to ukrócić. A może ja... faktycznie oszalałam?... ;)
Tymczasem witam serdecznie nowe obserwatorki.:)

58 komentarzy:

  1. he he fajna opowiesc teraz czas na jakaś ksiaźke kobiecą, pierwszy czytelnik zgłasza sie gotowy do czytania :), a wrózka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w sumie to powinnam napisac fajny dialog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Violuś, już mam pomysł na następny. Będzie zaskoczenie!;)

      Usuń
  3. Uwielbiam Twoje wróżkowe dialogi :) I masz rację, wrześniowej wróżce bardzo się podobają harce w liściach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak można tu do Ciebie zajrzeć i się nie uśmiechnąć??? Nie da rady. Wróżka śliczna, troszkę rozkapryszona, ale widać,że bawi się świetnie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest cudna ... zabawa jej służy :) A to nie Ty oszalałaś tylko wrzesień jakiś taki szalony ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super wstęp wymyśliłaś :).

    Wróżka jest śliczna, a na tle jarzębiny super się prezentuje :).

    OdpowiedzUsuń
  7. O, z pewnością jest zadowolona! :)
    Nic się nie bój - wszystko z Tobą w porządku :) Wróżkowe dialogi są świetnym pomysłem!

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka to już chyba natura wróżek, że trochę kapryszą ;)
    Świetny haft i dialog!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny hafcik, urocza wróżka!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Co znaczy siła perswazji :D
    Bardzo mi sie ta jesienna wróżka podoba. Kocham jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczna! Co ona tak marudzi...piękne słonko,złote liście...wymarzona czas zabaw na świeżym powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna jest, Justynko!
    Moja będzie lada dzień, bo czeka na oprawę.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny jest ten mały urwisek :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Co ta Wroźka marudzi :) a Ty kochana to chyba powinnas ksiazke napisac !

    OdpowiedzUsuń
  15. Co ta Wroźka marudzi :) a Ty kochana to chyba powinnas ksiazke napisac !

    OdpowiedzUsuń
  16. Sliczna ta jesienna wrozka:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z otwartą buzią czytałam, jak małe dziecko :), pomyśl o książce dla dzieci a ilustracje zastąp fotkami Twoich haftów, jesteś w tym naprawdę bardzo dobra 💐

    OdpowiedzUsuń
  18. szczęśliwa panieneczka :) piękna!

    OdpowiedzUsuń
  19. Super haft z super opowieścią:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie napisane :)
    Wróżki są ekstra! I jak czasami narozrabiają delikatnie w naszych (lub na naszych) głowach to nic się nie stanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Urocza wróżka, pięknie wygląda obok jarzębiny!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna wróżka a jaka idealna jesienna aranżacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Słodka :) Chociaż narazie wolę nie myśleć o spadających liściach skoro jest tak cudnie ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajna, przypomina o tym co nas czeka. Ale na razie cieszmy się jeszcze wakacyjną aurą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniały wstęp! a wróżka przesłodka!

    OdpowiedzUsuń
  26. Super rozbawiona wróżka, niech korzysta z uroków jesieni. Dialog rewelacyjny-zreszta jak zawsze czyta się bardzo ciekawie:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna mała wyszła :) Jak już ich będzie cały komplet, będą hycać aż miło ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Ha ha, faktycznie wygląda na zadowoloną.

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię Twoje dialogi z Wróżkami - małe to takie, a charakterne już :) Ale! Przynajmniej na urocze wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajnie Justynko!! jest super, a te gadanie - to wiesz - tylko ludzie z "bogatym wnętrzem" tak mają :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oprócz pięknej aranżacji fotograficznej, dodatkowo oprawa literacka :)
    Super :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj dziewczyno, fajną rozmowę odbyłaś, gdyby nie uszy to bym śmiała się na okrągło :) Wróżka w listowiu prześliczna, urocza i do tego mała łobuzica :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  33. Prześliczna ta jesienna wróżka. Aż miło popatrzeć.
    I fajną miałaś z nią pogawędkę.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wróżki już tak mają, że lubią wchodzić na głowę;) A jesienna panna jest śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Tak się opierała, a teraz bawi się w najlepsze:)
    Prześliczna wróżka

    OdpowiedzUsuń
  36. Normalnie jakbym widziała siebie... Za nic nie mogę się wziąć, a jak już się przemogę to przestać jest trudniej niż zacząć ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. He he fajnie sobie posta wykombinowałaś :) Wróżka jest śliczna i pięknie się tarza w tych cudnie wybarwionych liściach :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudowna jak zawsze!
    Ja muszę nadrobić trochę, ale wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Śliczna ta wróżka tylko czemu taka pyskata hihi ?

    OdpowiedzUsuń
  40. Jesienna wróżka jest prześliczna - fotka z jarzębiną piękna !

    OdpowiedzUsuń
  41. Wróżka jesienna jest super, a tekst do niej - super! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Piękny tekst do pięknej wróżki! Zdolniacha z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Jesień ma cudowne kolory ;-)
    Fotka z jarzębiną pięknie dopełniła temat jesieni.

    OdpowiedzUsuń
  44. No to masz wesoło z tymi wróżkami. Jesienna jest urocza. :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.