Obraz ten pochłonął kawał mojego życia - zaczęłam go wyszywać w lipcu 2016 r., a skończyłam w przedostatnim dniu grudnia 2019 r. Ale warto było! Zaraz pokażę wam całość - obraz uprany, wyprasowany, niestety, jeszcze nie oprawiony, bo wszyscy "oprawcy" w naszym mieście zlikwidowali swoje warsztaty. Szukam, może wyszukam...
A oto dzieło mojego życia:
Dla przypomnienia dane techniczne:
- wymiary haftu - 400 x 285 krzyżyków, 60 x 41 cm;
- kanwa 16 ct;
- nici - DMC 85 kolorów;
- ilość stron - 18, jedna strona ma około 80 na 95 krzyżyków (wyjąwszy 3 strony).
Padło pytanie, jaki HAED będzie następny - otóż uroczyście was zapewniam, że ŻADEN. Nie zamierzam więcej brać się za tak wielki obraz, wolę wyszywać mniejsze prace. No i kot z jabłkami jest jedyny w swoim rodzaju.:)
A teraz parę słów o moich planach na 2020 rok. Tradycyjnie biorę udział w zabawach kartkowych u Ani (Kartki przez cały rok) i Uli (Kartki BN) oraz w zabawie choinkowej u Kasi (Choinka 2020). Kto nie zna jeszcze zasad a ciekawy - na pasku bocznym są banerki i odnośniki do potrzebnych informacji. Zamierzam również wyszyć obrazek, którego wzór dostałam od mojego osobistego Mikołaja, a jest to "Mademoiselle 1" (Woman with gray cat), autorka: N. Nagornaya.
Czeka na mnie jeszcze Tulipanowa Wróżka, również otrzymana od Mikołaja w zeszłym roku.
Więcej nie planuję, ale na pewno coś się jeszcze pojawi na bieżąco.
Zofiko, gratuluję wymarzonego prezentu!:)
Fartuszki kupowałam - ten ostatni u Moniki -Igiełki.MB
Evi - bardzo mi miło, inspiracja różana w wyzwaniu u Uli będzie w następnym poście.:)
Pozdrawiam was serdecznie. I idę tworzyć kartki.:)
Czapki z głów! Gorąco gratuluję, podziwiam za cierpliwość i wytrwałość.
OdpowiedzUsuńKot jest cudny!
Cudny jest ten kot - gratuluję ukończenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wspaniały:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńWyszyty kociak jest cudny.
OdpowiedzUsuńŚwietne masz plany na ten rok.
Justynko, gratuluję ukończenia tego wspaniałego haftu.
OdpowiedzUsuńPanienka z kotkiem i kwiatowa wróżka też zapowiadają się super.
Uściski.
Gratuluję!!! Naprawdę podziwiam za wytrwałość, ja zaczęłam HAED chyba z dwa lata temu, ciężko mi go jakoś rozsądnie rozgryźć, leży i mnie męczy:( Trochę przez święta próbowałam, ale jak tyle czasu ma mi to zabierać to chyba nie dam rady. W pełni rozumiem, że już nie chcesz haftować tak dużego obrazu, ale ten piękny, robi wrażenie, cudo! A wzór od Mikołaja uroczy, dobry gust miał święty;)) Wszystkiego dobrego, niech się uda spełnić plany:)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje Justynko! Możesz być z siebie dumna, piękny kocurek :) Mąż pewnie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńGratuluję, cudny jest tan kociak. Trzymam kciuki za realizację planów w 2020. Oba hafty są świetne.
OdpowiedzUsuńPowalający! Fajne masz plany na ten rok. Z ciekawością będę podglądać.
OdpowiedzUsuńGRATULACJE!!! Haft jest wspaniały :) Powodzenia w realizacji planów.
OdpowiedzUsuńWielkie brawa dla Ciebie! Haft wymagał wielkiej cierpliwości i wytrwałości, ale efekt wynagradza wszystkie trudy. Cudny!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za realizację planów.
Gratuluję ukończenia haftu, Justynko! Piękny jest :-)
OdpowiedzUsuńNo i super mikołaj Cię obdarował.
Pozdrawiam serdecznie 😃
Serdecznie gratuluję Ci ukończenia kotka. Jest bajeczny. Po cichu Ci kibicowałam i zazdroszczę Ci posiadania tak pięknego haftu. Życzę Ci udanego hafciarsko (i nie tylko) 2020 roku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!! Gratuluję ukończenia tak wielkiego dzieła. Możesz być z siebie dumna.
OdpowiedzUsuńPowiem ci w sekrecie, ze ja też osobiście wolę haftować mniejsze hafty, ale przyznasz sama, ze taki molos ma swój urok, prawda?
Pozdrawiam serdeczie
I ja dołączam do gratulacji. Haft jest prześliczny. Ma w sobie wszystko co lubię-kota, pięknie skomponowane kolory, dynamikę.
OdpowiedzUsuńNastępne wzory też zapowiadają się ciekawie, tak że nudy nie będzie.
Wiedziałam, że będzie piękny :) Gratuluję ukończenia tego cudeńka. Zapytaj Agnieszkę Mileniak na fb- pięknie oprawia obrazy :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJE 😀. piękny jest 👏👏👏👏👏👏
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Gratuluję samozaparcia i bardzo się cieszę, że ukończyłaś to cudo!
OdpowiedzUsuńWzory od Mikołaja świetne, niebanalne... będzie się działo :-)
serdecznie pozdrawiam :-)
Kotek jest absolutnie przecudny :)
OdpowiedzUsuńKotek, jak żywy - śliczny haft. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Fakt, kot z jabłkami jest jedyny w swoim rodzaju :) Było warto go wyszyć , ale nie dziwię się ,że wolisz mniejsze rozmiary....
OdpowiedzUsuńJustynko, jesteś wielka!!! Czapki z głów! Gratuluje ukończenia obrazu i napiszę szczerze, że robi gigantyczne wrażenie! Po prostu cuuuuuudo! Czekam na Twoje kolejne hafty, nawet te mniejsze, bo zawsze są śliczne :) Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńCudny, prześliczny jest ten kotek. Brawo TY. Pewnie mąż się ucieszył, bo wspominałaś , że to miał być prezent dla niego. Mikołaj się spisał. Śliczny jest ten wzorek kobiety z kotem. Kiedyś sobie zapisałam z pinteresta już gotowy haft, bo mnie urzekł bardzo. Jeśli mąż by ci zdradził gdzie go kupił to chętnie skorzystam z podpowiedzi. Mam taką kociarę przyjaciółkę. Drugi wzorek wróżki w kwiatach wygląda również zjawiskowo. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudnego futrzaka wyhaftowałaś :) podziwam za wytrwałość :) powodzenia w realizacji postanowień
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję ukończenia - jest piękny! Czas tak szybko leci, że wydaje mi się, że zaczęłaś go niedawno wyszywać :)
OdpowiedzUsuńAż nie mogę uwierzyć, że to już koniec. Haft jest obłędny!
OdpowiedzUsuńHaft z kotem jest wspaniały i podziwiam Twoją cierpliwość. Widzę że zapowiadają się kolejne piękne hafty. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńgratuluję ukończenia tak monumentalnego dzieła ! obrazek fantastyczny! a i te które zamierzasz wyhaftować też widać, że będą piękne. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKotek jest wspaniały! Prześliczny wzór i wykonanie - naprawdę szczerze gratuluję cierpliwości i wytrwałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ale cudny ten kot z jabłkami,pracochłonne duże i piekne dzieło Justynko 😊
OdpowiedzUsuńDama z kotem , przepiękny wzorek!
Fajnie, że bawimy się razem u Kasi.
Pozdrawiam ciepło!
Ania.
Kot jest cudny i jestem z Ciebie bardzo dumna ,że się nie poddałaś:)))
OdpowiedzUsuńMam za sobą parę dużych obrazów ,ale zdecydowanie wolę mniejsze.Wydaje mi się ,że nie mam już czasu na takie monumentalne dzieła:))))
pozdrawiam cieplutko:)))
Jeny cudny obrazek, wspaniały, brawo Gratuluję ukończenia Justynko, co do prezentów to wspniałści dostałaś :)
OdpowiedzUsuńSzacun! Kot byl bardzo wymagajacy! Ciesze sie ze go skonczylas ;) gratulacje!
OdpowiedzUsuńkot jest przecudny!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Haft jest rewelacyjny :) Teraz możesz wyszywać to, co chcesz. Plany hafciarskie też mi się podobają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że haft prezentuje się wspaniale. Kociak jak żywy ale rozumiem Twoją niechęć do dużych obrazów.
OdpowiedzUsuńMam podobnie...wolę to co małe bo straszny ze mnie niecierpliwiec ;)
Nie jestem hafciarskim długodystansowcem dlatego zawsze podziwiam takie prace jak Twoje :)
Życzę Ci Justynko spełnienia wszystkich hafciarskich planów oczywiście.
Uściski.
K.
Gratuluję - przepiękny kot, wspaniały obraz. Śliczne mikołajkowe wzory :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym kocurze!!! 😍 Wróżka też piękna 💓
OdpowiedzUsuńChyba ze sto razy już zabierałam się za napisanie komentarza pod tym postem, i zawsze coś lub ktoś mi przerywał. W końcu tu jestem i mogę napisać: dech zapiera! Jest tak piękny, ze brak mi słów, by wyrazić swój zachwyt. Ogrom pracy, szmat czasu, jednym słowem - kawałek życia i dużo serca jest w tym obrazie :)
OdpowiedzUsuń