poniedziałek, 2 czerwca 2014

Adresowników ciąg dalszy.

Patrzcie, myślałam, że będę robić jeszcze tylko jeden adresownik, na candy, tymczasem...
Już wyjaśniam.
Jakiś czas temu Magda z Nitek Ariadny zostawiła u mnie swój setny komentarz. A ponieważ postanowiłam, że odwdzięczę się moim pierwszym trzem komentatorkom, które tę setkę osiągną, tak też zrobiłam. Co poszło do Wojcieszka i Leidi.any, to już wiecie. Zastanawiałam się, co sprawiłoby przyjemność Madzi i kiedy przeczytałam jej komentarz dotyczący adresownika i komentarz wyrażający chęć przygarnięcia tegoż w candy, postanowiłam, że właśnie taki adresownik dostanie. Już dostała, więc mogę wam pokazać.:)

Przy okazji możecie zobaczyć, jak wygląda notesik w innych kolorach i z inną literką niż te, które do tej pory pokazywałam. Różni się też odcieniem lnu obrazkowego: skończył mi się piaskowy i już go w żadnym sklepie, w których kupuję, nie było, więc wykorzystałam kolor naturalny. Może być?
Do prezentu dołączyłam kartkę 3D, w których ostatnio zagustowałam:
i zwyczajowe dodatki.:)
Następny adresownik  został zrobiony z myślą o Violi, z którą umówiłyśmy się na wymiankę. Ja zapragnęłam słoiczek wykonany metodą decoupage, który Viola pokazała na swoim blogu i którym się bezgranicznie zachwyciłam. Dostałam już swoją wymiankową paczuszkę, a w niej był  nie tylko w/w słoik, ale również niespodzianka, która mnie uradowała tak, że do tej cieszę się ogromnie. Zachwycałam się bowiem również bransoletkami Violi, która robi je mistrzowsko (zresztą wszystko tak robi, co tu kryć):) - i dostałam jedną z nich, tę, którą zachwycałam się najbardziej.:) No, ale dość zachwytów, trzeba pokazać te cuda:

I całość:
Jak widzicie, było tam jeszcze coś dla ciała (m. in. ręcznie robione mydełka, obłędnie pachnące) i pomysłowa karteczka.:)
Kto jeszcze u Violi nie był, niech zajrzy - będzie zaglądał zawsze, ręczę wam.:)
A adresownik, który zrobiłam dla Violi, pokażę w kolejnym poście. Jeszcze do niej nie doszedł, więc same rozumiecie...
Witam IVENTI ATELIER, Kryzysową Narzeczoną, Annę M. i Joannę Handmade.:))
Pozdrawiam was gorąco i życzę zdrówka! Mnie go właśnie zabrakło i zostałam unieruchomiona w domu.:(

34 komentarze:

  1. Wszystko piękne Justynko - adresownik jest uroczy a prezenty które dostałaś przyprawiają o zawrót głowy - bo naprawdę są śliczne - buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj bardzo się cieszę Justynko,że jesteś zadowolona z prezencików, które do Ciebie posłałam. Dziękuje też za piękną reklamę mojej stronki a adresownik już wiem jest piękny, cudny, prześliczny. Jeszcze raz zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, jesteś Mistrzynią adresowników!!! bardzo się cieszę, że również i ja jestem szczęśliwą posiadaczką jednego z nich:)
    a czy pasuje len w kolorze naturalnym? pasuje jak najbardziej Justynko!!!☺
    Pozdrawiam cieplutko i gratuluję cudnych prezencików:)
    Miłego dnia♥

    OdpowiedzUsuń
  4. No pięknie wyszedł na tym naturalnym lnie, świetnie komponuje się z niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, piękne prezenty. Adresownik jest prześliczny, aniołeczek boski :)
    Pozdrawiam cieplutko i życzę zdróweczka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łął śliczny kolejny aderesownik ,,,
    Śliczności dostałaś , muszę i ja do Violi zajrzeć ,,

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny śliczny adresownik - w niebieskim też mu do twarzy :)
    Prezenty Violi już chwaliłam na jej blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo zdrówka życzę. Przepiękny ten adresownik. Gratuluję również wspaniałyh prezentów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne prezenty z wymianki, a adresownik jest jak zwykle w Twoim wykonaniu cudowny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Adresownik w rewelacyjnym kolorze, karteczka super, prezenciki także. Oj piękne to wszystko, że hoho.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny kolejny adresownik. Kolorki jak najbardziej pasują :)
    Bransoletka rewelacyjna, słoiczek, kartka, małe co nieco....i mydełka:) Same wspaniałości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prezenty :) Bransoletka prześliczna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy pasuje? Wszystko idealnie się ze sobą komponuje:) Jesteś mistrzynią adresowników! Jeszcze raz gorąco Ci za niego dziękuję! Zdrowiej szybko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystko przepiękne! Zachwycam się wszystkim, zwłaszcza słoiczkiem! ;) Dyżo zdrowia Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe prezenty z obu stron! Adresownika i mydełek szczególnie zazdroszczę Wam obu :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja dużooooooo zdrówka życzę:) A adresownik i prezenty wymiankowe cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Adresownik dla Madzi jest świetny i na dodatek w Jej kolorach. Prezenciki urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co jeden to ładniejszy :))))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekne prezenty dostałaś. A adresownik jak zwykle śliczny. Kolor lnu nie ma znaczenia i tak pięknie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tienes un lindo blog, con muchos trabajos preciosos.
    Saludos desde Chile.
    Maru

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystko bardzo piękne! Adresownik w takich kolorkach jest świetny!
    Prezenty dla Ciebie bardzo urocze :))
    Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne prezenty!! Twoje adresownik i karteczka są perfekcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękny adresownik! Ten odcień niebieskiego wspaniale współgra z lnem.
    Nie mogę się napatrzeć!
    Gratuluję udanej wymianki. Prezenty wyglądają wspaniale. Szczególną uwagę kierować można na słoiczek i bransoletkę. Śliczności :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejny przepiękny adresownik stworzyłaś.
    Gratuluję udanej wymianki - prezenty wspaniałe.
    Dużo zdrówka życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolejny piękny adresownik i wspaniały prezent. Bransoletka w ślicznych kolorkach.

    OdpowiedzUsuń
  26. widziałam właśnie u Magdy, super prezent!
    śliczne prezenty z wymianki!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Każdy adresownik który zrobiłaś jest śliczny:) podziwiam za hafy na lnie:) prezenty również są śliczne:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. No te adresowniki które robisz są przecudowne! Bardzo fajna wymianka, ja też czekam na swoją pierwszą wymiankę, mam nadzieję, że niedługo zastuka do mnie listonosz.

    OdpowiedzUsuń
  29. Madzia też już się chwaliła prezentem na swoim blogu, ślicznie Ci wyszedł ten adresownik :) Gratuluję też udanej wymianki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. wizytowniki niezmiennie zachwycają swoją urodą Justynko - pozdrawiam cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.