Dziś natomiast wpadam do was z kolejną odsłoną mojego HAED-a. Do końca czwartej strony jeszcze daleko, ale pojawiło się na niej ... ucho! Z tym, że nie prezesa tylko kota.;) Dla tych, którzy do tej pory mogli mieć wątpliwości, czy aby na pewno ten obraz przedstawiać będzie kota, jest to pewien dowód. Proszę bardzo:
No, to teraz zabieram się za kolejne jabłko...
Pozdrawiam!:)
P.S. Raeszka, pokaż magnesik!:)
WOW! Idziesz jak burza z tym haftem! Krzyżyki pięknie przybywają :)
OdpowiedzUsuńSporo już zrobiłaś. Trzymam kciuki za resztę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Takie duże hafty ciężko się robi , ale po skończeniu rozpiera nas duma :) Będę czekać na finał - powodzenia :):)
OdpowiedzUsuńKocie uszko już jest, teraz kotek będzie się rozrastał.
OdpowiedzUsuńUściski i miłego haftowania, Justynko.
Mnóstwo przybyło! Trzymam kciuki za twoje samozaparcie :)
OdpowiedzUsuń:))) piekny haft! Trzymam kciuki ❤
OdpowiedzUsuńWyłania się powolutku ciekawy obraz. Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńsuper:)))będzie piękny obraz:)))
OdpowiedzUsuńBędzie piękny :)
OdpowiedzUsuńOj będzie cudny haft:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny będzie ten obraz :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego, napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńWzór bliski mojemu sercu.Kibicuję i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się postępów.
Cudownie się prezentuje, coraz bliżej :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się zapowiada!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Piękny ten obraz. I jak dużo przybyło! Tylko tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
brawa, tak trzymaj dalej Promyczku :)
OdpowiedzUsuńWow, będzie cudo. Odważnie sobie poczynasz z tym haftem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniale się zapowiada:-) Powodzenia w dalszej pracy!
OdpowiedzUsuńNo to teraz on juz wszystko słyszy i musisz się ładnie do niego odnosić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo dowód jest, więc nikt już nie powinien mieć wątpliwości, że haftujesz ślicznego kociaka :D Idzie Ci świetnie :) Niecierpliwie czekam na kolejną odsłonę :)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie :) Będzie cudeńko jak skończysz :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przybywa tego kota :)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne te kolory! :)
OdpowiedzUsuńNo teraz to widać kota :-) Cudny obraz się zapowiada,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dajesz radę! Kibicuję :)
OdpowiedzUsuńBosko!!!
OdpowiedzUsuńAleż to będzie piękny haft, już Ci go zazdroszczę i nie moge się doczekać efektu końcowego:)))
OdpowiedzUsuńTu nie można mieć żadnych wątpliwości - to jest kot a na pewno jego ucho :-) Pracuś z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale przybywa :)
OdpowiedzUsuńładnie przybywa! czekam na kolejną odsłonę:))
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa! Kibicuje w dalszych postępach i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne,nie miałabym tyle cierpliwośći,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiekne ucho ;) cudowny ten head. Powiedzenia;)
OdpowiedzUsuńCzadowe ucho! Brawo Ty, Justyno :) Świetnie Ci idzie.
OdpowiedzUsuńCudo, cudo, cudo Ci wychodzi! Hmmmm, ja też go chcem!!! Tylko gdzie powieszem???
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten obraz, a Twoje krzyżyczki takie śliczne, równiusieńkie :)
Promyczku, a w zabawie u Hanulka weźmiesz udział? Ja się zapisałam :)
Promyczku, tutaj: http://hanulek.blogspot.co.uk/2017/11/caoroczna-zabawa-imieniny-miesiaca.html
OdpowiedzUsuńWyłania się coś fantastycznego. Nie dość, że kolorki to jeszcze kindziol :)
OdpowiedzUsuńKochana, lecisz, jak burza z tym haftem! Wspaniała jest ta prac ;)
OdpowiedzUsuńBędzie piękny kocurek !
OdpowiedzUsuń