wtorek, 6 listopada 2018

"Przejrzałem na oczy" czyli Crab Apple - odsłona 13.

Gdyby mój kot znalazł się na obrazie z jabłkami, to ten wyglądałby tak:

Czego ty ode mnie chcesz, kobieto?!

Natomiast kotek z obrazu Iriny Garmashovej okazuje dużo więcej zainteresowania dzikim jabłuszkom:

Jak widać, przejrzał już na oczy i jest cudowny.:) Ale co najlepsze: zwróćcie uwagę na datę tej i poprzedniej odsłony - trudno uwierzyć, że wyszycie tej strony zajęło mi tylko 3 tygodnie (skończyłam wczoraj). Żeby tak wszystkie się dało...
Następna też będzie łatwa i szybka (czy przyjemna, to nie wiem, bo wyszywanie ogromnych połaci czerni może dać mi w kość), ale już z niechęcią myślę o kolejnych trzech stronach z jabłkami. No nic, teraz kiedy pojawił się kot, motywację mam ogromną, więc przebrnę. Oczywiście nadal proszę o doping i kciuki.:)
I na koniec jeszcze dwa słoneczne jesienne ujęcia:







Trzymajcie się cieplutko - i do zobaczenia wkrótce, będą kartki, bo jak inaczej... ;)

38 komentarzy:

  1. Piękny haft powstaje :)
    Serdeczności przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obydwa kotki są obłędne. Co za spojrzenie,trzymam mocno kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi jakiego masz cudnego kotecka <3
    Brawo brawo za takie postępy!
    Piękny kolos :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodziak :) Zarówno Twój kotek jak i haftowany. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak pięknie ! Idziesz jak burza! Z przyjemnością zobaczę kolejna ukończona stronę !

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że taki obraz z Tygrysem też miałby swój urok :)
    Idziesz jak burza z tym haftem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koteczek przejrzał i podziwia jaka zdolna jest jego pani :)
    Super tempo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oba koteczki są przesłodkie, Justynko.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładne te oczka :)Dopiero to zdjęcie na krzaczkach uświadomiło mi jaki duży będzie ten obraz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten nosek i te oczęta cudny haft :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczny kociak i obraz będzie imponujący! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podziwiam Twoją determinację :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakochałam się w tym obrazie... I gratuluję ci takiej szybkości haftowania i determinacji ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny ten hafcik,a Twój koteczek jest wspaniały ,modelowa poza i te białe brwi i wąsy,słodziak.
    Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  15. Extra oba kociaki i ten Twój na żywo i ten na obrazie. Podziwiam niezmiennie Twój hafcik i perfekcje wyszywania. Parkowanie.... moje niedoścignione marzenie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowny! Pięknie się prezentują- i ten od Iriny jak i Twój Tygrys :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Patrząc na Twojego kota, nie dziwię się, że wybrałaś taki własnie wzór.
    Oba koty przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest cudowny! Oczywiście dopinguję dalej, bo domyślam się że pyszczek kota dał Ci ogromna motywację do działania. I dopiero na zdjęciach na dworze widzę jaki ten obraz jest duży!

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja myślałam, że to twój kotek wskoczył na płótno. Obydwa są prześliczne!!!!!!!!!Obraz będzie przesliczny jak go skończysz i oprawisz. Trzymam kciuki i ki9bicuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymam kciuki Justynko! Kurcze - teraz dopiero widzę jaki to ogrom będzie ;-) Docelowe rozmiary obrazu?

    OdpowiedzUsuń
  21. O wow! Szybko idzie! Swietnie to wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. no kończ już dziewczynko,bo nie mogę się doczekać finału:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie Ci wychodzi :) z przyjemnością będę śledzić bo kocham koty i haft krzyżykowy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem pełna podziwu!!! Czarny kolor jest niesamowicie męczący i trzymam kciuki, aby udało się bez większego zmęczenia dokończyć ten cudowny haft. Oczy kota są jak prawdziwe i pełne blasku - super!!! Pozdrawiam cieplutko:).

    OdpowiedzUsuń
  25. Praca wygląda nieziemsko:) Miło mi poinformowac o nominacji do top &:) https://rudamamaijejpasje.blogspot.com/2018/11/475-moja-top-7.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Niesamowity hafcik,pięknie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ooo boziu jaki realistyczny ten kotek (w sensie ten haftowany!) Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  28. wspaniała robota kot fantastyczny nie dziwię się ,że wybrałaś ten obrazek:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Co tu dużo pisać... PIĘKNY OBRAZ! 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje żywe kocisko też niczego sobie

    OdpowiedzUsuń
  31. Te 3 tyg to się nazywa pasja do odkrywania efektów swojej pracy, jak nam się coś mega podoba to praca zdecydowanie szybciej leci :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.