Dzień dobry! :)
Powoli zbliża się do końca zabawa kartkowa u Uli - a na listopad Ula wymyśliła następujące wytyczne:
1) kartka z elementem 3d, ale samodzielnie wykonanym;
2) element obowiązkowy bombka choinkowa - forma dowolna.
Przyjrzałam się propozycjom pierwszej kartki i bardzo mi się spodobały. Wybrałam więc tę pierwszą wytyczną, a jako element 3d zrobiłam choinkę z elementów origami.
Tu zbliżenie na kartkę: te elementy robi się bardzo prosto, a kartka bardzo wdzięcznie wychodzi, myślę więc, że nieraz jeszcze wykorzystam tę formę.:)
I banerek:
Ciekawe, co Ula zadysponuje na zakończenie zabawy.:)
Mam nadzieję, że większości z was zdrowie dopisuje, a najważniejsze, że wam psychika nie siada. Mnie trochę siada, czasem nawet robótki i książki nie pomagają... No, ale jakoś trzeba ten czas przetrwać.
Uściski!
Przepiękna karteczka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna karteczka a ta choineczka jest świetna! :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKrásna karta so stromčekom :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńSuper ta choineczka wyszła :)
OdpowiedzUsuńSamodzielnie wykonany element 3d brzmi dość strasznie, jak dla mnie :D
OdpowiedzUsuńAle Ty poradziłaś sobie wyśmienicie. Kartka jest dzięki temu niepowtarzalna.
Bardzo piękna i niepowtarzalna kartka
OdpowiedzUsuńJustynko, pięknie się prezentuje ta składana choineczka.
OdpowiedzUsuńNa szczęście psychika mi nie siada, zwłaszcza, gdy pomyślę o ludziach którzy przeżyli gorsze czasy - sześć lat wojny, zesłanie na Syberię itp. I dali radę. My też damy.
Buziaczki.
Justynko i mi czasami psychika siada.... No, ale nie ma co się dziwić, nie jesteśmy przecież ze stali :). Kartka jest piękna, śliczne kolory i w ogóle bardzo efektowna choinka!! Piękna!
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Super pomysł, piękna jest:)
OdpowiedzUsuńBardzo efektowna kartka :)
OdpowiedzUsuńPromyczku piękne kartka, ta choinka jest odjazdowa, chyba i ja spróbuję.
OdpowiedzUsuńPsychika i zdrowie póki co u mnie OK . Jakoś daję radę, w grudniu będzie rok jak przeszłam na emeryturę i to odosobnienie mi się zbiegło . Póki co sprzątam wszystkie zakamarki i czas jakoś leci. Daje radę. Brakuje mi tylko bardzo kontaktów z dziećmi.
Pozdrawiam
Karteczka slicznista Promyczku, i trzymaj się Kochana - słoneczko się uśmiecha, trzeba korzystać :) a co rano w lusterku z usmiechem witać tę znajomą Gebunię ;-)
OdpowiedzUsuńściskam!
Wow, ale fajna choineczka :)
OdpowiedzUsuńO! Swietny pomysl na kartke ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Ta składana choineczka pięknie zdobi. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBuziaki,
PS. Tak, czasami jest trudno. Mnie ratuje zawsze kontakt z bliskimi i ich wsparcie.
:)
Ojojoj cudna kartka. Choineczki składane to rewelacyjny pomysł. jeśli pozwolisz skradnę i może sama spróbuje. Wszystkim nam trudno w obecnej sytuacji. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńJustynko! Twoja choineczka robi niesamowite wrażenie! Cudna jest :-) Bardzo oryginalna kartka!
OdpowiedzUsuńCzasami mnie też psychika siada, ale u mnie pora roku też robi swoje. Zimę zawsze najchętniej bym przespała ;-) Wyjątkiem jest Boże Narodzenie :-)
Uściski :-)
przepiekna karteczka Justynko, mega ta choinka :)
OdpowiedzUsuńpiękna i bardzo pomysłowa kartka!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, śliczna-kolorowa i efektowna choinka :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna karteczka Justynko! Dziękuję
OdpowiedzUsuńAle fajna i pomysłowa kartka:)
OdpowiedzUsuń