Witajcie, moje kochane, a raczej moi kochani, bo jednak czasem zagląda tu Maks, więc mogłoby mu być przykro, że go nie witam.;) Nie wiem, czy zauważyłyście, że dawno mnie nie było, nie tylko na moim blogu, ale również na waszych. Otóż jak w tytule: zagubiłam się. To przyszło nagle: z dnia na dzień ogarnęła mnie niechęć do wszystkiego, poza jednym:
Wyszywanie, kartki, jakiekolwiek robótki ręczne, od wszystkiego mnie odrzuca. Tylko praca i czytanie zawładnęły moim życiem. I pewnie tego posta by nie było, gdyby nie paczuszka, która do mnie przyszła parę dni temu, a która okazała się wygraną w candy u Eli.
Same zobaczcie, jaki wypasiony prezent: wszystko zachwycające i baaardzo przydatne.
A tu w zbliżeniu przepiękny czekoladownik ze słodką zawartością, oczywiście. Czy muszę pisać, że zawartości już dawno nie ma i nie załapała się na zdjęcie?;)
Mam nadzieję, że Ela nie tylko obdarowała mnie po królewsku, ale też i uratowała przed całkowitym marazmem - jak tu bowiem nic nie robić, gdy dostajesz takie skarby?
Elu, bardzo ci dziękuję. A wam obiecuję, że podniosę się i wrócę do naszego świata. Dajcie mi tylko trochę czasu na zrobienie czegoś - bo prawda jest taka, że anioł w bombce był ostatnią moją pracą. Od tego momentu nie zrobiłam nic.
Ściskam was mocno!
Nie jesteś odosobniona :) Myślę, że na każdego przychodzi taka chwila w życiu, że nic się nie chce i trudno zabrać się za cokolwiek.
OdpowiedzUsuńTa wypasiona paczuszka na pewno będzie takim impulsem do działania.
Pozdrawiam
Tak to już jest z tą weną.. Jedno jest pewne że zawsze powraca w najmniej oczekiwanym momencie ;)Pięknie zostałaś obdarowana Promyczku. Teraz pozostaje cierpliwie czekać aż zaczniesz tworzyć... i tego Ci życze przesyłając pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńJustyś, Ty się zagubiłaś a ja przepadłam...
OdpowiedzUsuńCudny upominek :-)
pozdrawiam :-)
Justynko, gratuluję wspaniałego upominku. No i miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńUściski.
Są takie chwile, ale wrócisz do normalnych prac robótkowych , przecież to LUBISZ !!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję super nagród. Chyba każdego czasami napada taka niechęć do wszystkiego. Ale to przemija, najważniejsze żeby w życiu robić to co się kocha. Przesyłam pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, że nic się nie chce , że zrobiłby coś człowiek ale eee może potem;) Taka nagroda może znowu obudzi w Tobie uśpione chęci. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńTak już bywa, że często mamy przesyt wszystkiego. Albo po prostu "zjada" nas rzeczywistość - brak czasu, ciągłą gonitwa za czymś co MUSIMY zrobić. Życie. Ja wciąż próbuję jakoś ogarnąć rzeczywistość, znaleźć czas dla siebie, na haft, druty, ksiązki i inne rzeczy ale wciąż m i tego czasu brakuje...
OdpowiedzUsuńPaczka fajna, ciekawe co fajnego wyczarujesz tym razem. Pozdrawiam
Justynko rozumiem, o czym piszesz, bo miałam tak niedawno. Trzymaj się kochana i wracaj jak tylko będziesz miała ochotę. Odpoczynek jest nam potrzebny.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
PS. Piękna paczka do Ciebie dotarła!:)
Daj sobie czas, nie panikuj, czytaj książki jesli teraz masz większą ochotę, rób to co musisz i to co kochasz bo inaczej blog Ci obrzydnie i nie bedziesz mieć na niego ochotę...jedni piszą posty co tydzień, nawet częściej inni raz w miesiącu albo jeszcze rzadziej, nie czuj presji kto chce to Ciebie odnajdzie i szturchnie kiedy trzeba :) bedziemy cierpliwie czekać na powrot weny, głowa do góry 😘
OdpowiedzUsuńZgadzam się z moją przedmówczynią :) trzeba iść swoim rytmem! Nic na siłę! Mnie zdarzały się posty co drugi dzień i co parę lat ;)))
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ciepło!
Czasem trzeb po prostu odpocząć od wszystkiego, nawet od rzeczy, które się uwielbia. Taki reset jest czasami potrzeby, by potem móc wrócić i znowu cieszyć się wszystkim. Mnie też ostatnio prawie nie było na blogu i kanale. Przez cały czas powstawały różne prace, ale wzięłam na siebie tyle innych zobowiązań, że dla mnie już zabrakło czasu. Teraz wróciłam do wszystkiego, co przycichło już jakiś czas temu i jestem zachwycona. Cieszę się wszystkim jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Ty:))oprócz czytania no i zapraw nie robię nic:)))ale mam nadzieje że to minie:)))trzymaj się cieplutko:))
OdpowiedzUsuńkażdy tak ma, na wszystko przyjdzie czas. nie ma co się zmuszać :)
OdpowiedzUsuń