No cóż, jednak to nie było zwykłe zapalenie płuc. Tomografia komputerowa wykazała poważne schorzenie i, jak stwierdził pulmonolog, walka z nim będzie długa i ciężka. Ale nie poddam się i walczyć będę z zaciętością!
Pewnie będzie mnie tu mniej, ale z zabaw chciałabym się wywiązywać, przynajmniej z tych moich dwóch ulubionych. Zatem dziś majowa odsłona zabawy u Ani. Taki śliczny i słodki wzorek znalazłam:
Uznałam, że będzie się świetnie nadawał na kartkę dla mamy męża na Dzień Matki, oczywiście.
Mapki w maju prezentują się następująco:
A moje karteczki tak:
I wspomniana kartka dla teściowej.
A tu kolaż dla Ani.
Co do szopki: Aniu (W związku z nitką) - na pewno masz rację i to jest wół. Nie będę protestować.;)
Trzymajcie się ciepło i za mnie trzymajcie kciuki, na pewno się przydadzą.:)
Obie kartki są cudowne i bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu!^^
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, masz oko do małych hafcików. Dużo zdrowia i oczywiście że trzymam kciuki. Pozdrawiam serdecznie :)
Justynko, piękne karteczki, oczywiście jaki rasowy łasuch szczególnie podziwiam wiadomo którą:)
OdpowiedzUsuńKochana, mam nadzieję, że walka ze schorzeniem płuc będzie wygrana, za co mocno trzymam kciuki. Wracaj szybko do zdrowia.
Uściski.
Promyczku kochany! Nie poddawaj się i walcz. My tu wszystkie będziemy cię wspierać, przynajmniej duchowo. Mam szczerą nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Może to potrwa, ale będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńKarteczki jak zwykle prześliczne. Pozdrawiam
Wspaniała kartka , typowo wiosenna. Zdrowia, siły I wytrwałości życzę.Trzymam kciuki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJustynko bądź dzielna, walcz! Duchowo wspieram Cię w tej walce, wracaj szybko do pełni sił.
OdpowiedzUsuńKarteczki przepiękne, ale ta dla mamy wyjątkowo urokliwa.
Ściskam!
Obie śliczne 🙂 życzę Ci dużo siły i zdrówka 😘
OdpowiedzUsuńObie karteczki śliczne.
OdpowiedzUsuńJustynko życzę Ci siły i wytrwałości w walce z chorobą oraz szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymam kciuki :)
Śliczne są te karteczki :) martwię się o Twoje zdrowie. Uważaj na siebie.
OdpowiedzUsuńObie karteczki piękne, ale ta z haftem przecudna :) Życzę zdrowia i nie poddawaj się :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki!
OdpowiedzUsuńKartki zrobiłaś bardzo ładne, a haftowane czekoladki są super. Pozdrawiam i zdrówka Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPromyczku, trzymaj się. Ściskam kciuki za Twój powrót do zdrowia. Pewnie łatwo nie będzie, ale poddawać się nie można. Jeszcze nas musisz pozachwycać swoimi pracami, a możliwości tak wiele. Przytulam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńKarteczki świetne, szczególnie ta 'mamusina'.
Śliczne kartki wykonałaś. :)
OdpowiedzUsuńRozczuliła mnie ta z pieskiem. :)
Dużo zdrówka życzę.
Pozdrawiam ciepło.
Justynko z całego serducha życzę Ci zdrówka i siły do walki z chorobą, trzymam kciuki i wierzę, że wszystko dobrze się skończy !:*
OdpowiedzUsuńKarteczki prześliczne, ta dla teściowej skradła moje serducho, cudny hafcik:)
Buziaki zasyłam!
Justynko zmartwiłam się. Życzę Tobie kochana dużo zdrowia i siły do walki z chorobą! Kartki są piękne, zwłaszcza ta z pieskiem :). Mam w domu psiaka więc urzekła mnie najbardziej :).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
obie karteczki fantastyczne!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybkie uporanie się z choróbskiem i powrót do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńKartki są śliczne, :)
Super te kartki, a ta z haftem to szczególnie. Ja od lat choruję na płuca ( POChP) i jestem pod kontrolę pulmunologa... z tym się da żyć mimo ze to choroba nieuleczalna. Trzymam za Ciebie kciuki i zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie.
Jak zwykle Twoje karteczki są cudne. Zawsze się nimi zachwycam, fantastyczna kompozycja, kolorki i te wycinankowe dodatki scrapkowe . Śliczne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę. Kartki bardzo udały Ci się. Wprawdzie jestem miłośniczką kotów, ale ta kartka z pieskiem jest superowa.A haftowane słodycze wyglądają bardzo apetycznie. Bardzo podobają mi się te kartki.
OdpowiedzUsuńPięknie :) Przypomniałaś mi właśnie o tych cudownych czasach, kiedy zamiast po papier sięgałam po igłę i haft.... stare, piękne czasy :) Co do aniołów to szczerze nie sprzedaję ich, bo robię tylko z pasji i miłości ;) wszystkie wędrują do moich znajomych. Ale może spróbujesz sama? To naprawdę wciąga :)
OdpowiedzUsuńJustynko, co tam wół! Ważne, żebyś choróbsko przegnała precz. Wszystkie najgorętsze myśli ślę ku Tobie w tym temacie :-) Obie karteczki są przesłodkie :-) Moc serdeczności :-)
OdpowiedzUsuń