Witajcie!
Wakacje jeszcze trwają, część z was dopiero wyjeżdża na urlop, a ja już się powoli (i jak co roku niezbyt chętnie) szykuję do pracy. Zastanawiam się, czy będę miała czas na prowadzenie tego bloga, na wyszywanie... Być może dlatego trochę poszalałam i zmieniłam szatę graficzną mojego bloga. Ale i tak wróciłam do pierwszego projektu... :)
Mam parę rzeczy, które chciałabym wam pokazać, ale do soboty stanowią niespodziankę, więc proszę o cierpliwość. Ale żeby nie poprzestać tylko na tekście, dziś temat, jak w tytule.
Czy macie takie wzory obrazów, które chciałybyście wyszyć, ale macie wrażenie, że to porwanie się z motyką na słońce? Wzór ogromny, na lata pracy, niedostępny inaczej niż w sklepie internetowym, a drooogi, że hej! Ja taki mam.
Wzór pochodzi ze strony sklepu "Coricamo". Odkąd go zobaczyłam, wzdycham do niego tęsknie, ale... no właśnie, patrz wyżej.
I gdzie go powiesić?
Cieszę się, że też wam się podoba twórczość Zafona. Ciekawa jestem, czy udało wam się dostać książki z Biedronki (to do dziewczyn, które się wybierały kupić). U nas szybko zniknęły - ale to dobrze, to znaczy, że ludzie czytają, więc moje istnienie jeszcze jest uzasadnione. ;)
Edyta, fabka27, kal32, Elżbieta, iwonan66, Mevosa - witam was bardzo serdecznie. Cieszę się, że do mnie zajrzałyście.
Witam, mam ten wzór i nawet go wyhaftowałam!!!Wisi sobie u mnie w przedpokoju i robi nieziemskie wrażenie na każdym :-)Haftowałam go 1,5 roku co prawda z przerwami ale jest :-) Tobie życzę dużo wytrzymałości i powodzenia z tym wzorem:-)
OdpowiedzUsuńAleż piękny bal:)
OdpowiedzUsuńNo coś pięknego!!!!
OdpowiedzUsuńps.do Biedronki jeszcze nie dotarłam ale wybiorę się jutro:)
Piękny obraz. Ja też mam taki do którego wzdycham i postawiłam sobie za punkt honoru, że go kiedyś wyszyję i może na następne wakacje mi się uda:)
OdpowiedzUsuńWzór prześliczny wybrałaś:) też mam kilka wzorów do których wzdycham i tak mi się jakoś wydaje, że na tym wzdychaniu się chyba skończy...ale Tobie życzę aby Twoje marzenie się spełniło:-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Jak tu się zmieniło hoho:) ładnie jest:) Marzenia są po to by mieć do czego dążyć w życiu, życzę wytrwałości w ich realizacji a czy za rok czy za trzy dadzą wielką satysfakcję:) pozdrawiam cumki
OdpowiedzUsuńWspaniały wzór haftu! Życzę Ci spełnienia marzeń, nie ważne ile przyszło by czekać na ich spełnienie, to warto podjąć trud :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Obraz wspaniały a ja tylko takie lubię, gdzie cały trzeba wyszyć. Swój już kończę i rozglądam się za następnym, Zapraszam do obejrzenia mojej aktualnej pracy. http://26elzbieta56.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają. Wiec na pewno go wyszyjesz.
OdpowiedzUsuńDasz radę, wzór pochodzi z gazetki hafty polskie więc napewno jakaś osóbka skan przesle, ja niestety tego nr nie posiadam. Wzór pracochłonny, wstrzymaj się chwilkę jeszcze z nim bo w zasobach internetu widziałam coś podobnego i bardziej piorunującego. Będę o Tobie pamiętać.
OdpowiedzUsuńhttp://stef13.gallery.ru/watch?a=bo0z-hPYJ tu masz swój bal http://stef13.gallery.ru/watch?a=bo0z-hPYJ
OdpowiedzUsuńpo kliknięciu w obrazek po prawej masz napis Оригинал kliknij i zapisz.
Wzór masz z głowy teraz nitki tylko trzeba kupić:)
Rzeszowianko droga, jesteś wielka! Baaardzo ci dziękuję! :)
UsuńNie dziwie ci się że wzdychasz ...
OdpowiedzUsuńTu możesz poszukac innych wzorów ..
https://picasaweb.google.com/justyniko/
Dzięki!
UsuńWzór przepiekny i może spełnisz marzenie - trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńCzęściowo już spełnione - mam wzór!
UsuńNo to kochana nie pozostało Ci nic innego jak zabierać się do pracy :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, pochwalę się moim dziełem za jakieś... 10 lat? ;) A na razie mam nadzieję, że Beata pokaże gotową pracę. :)
OdpowiedzUsuńcudowny, piękne marzenie, nic tylko zabierać się do pracy :) szata graficzna bloga super.
OdpowiedzUsuńNa co czekasz? Marzenie do spełnienia ;) Pomału do przodu po trochu mozesz przez to przebrnąć a jaka duma będzie cię rozpierać jak ukończysz to dzieło :) Ja wszystkich hafcików nie wieszam na ścianie, niektóre mam dla siebie tak po prostu dla własnej satysfakcji i leżą w szufladzie a jak przyjdzie ochota to wyciagam i przegladam :) Pozdrawiam kochana.
OdpowiedzUsuńNiestety, Martynko, na razie wyszywam 4 pory roku dla męża i jestem w trakcie lata. Przede mną jeszcze jesień. To jest priorytet. A potem, kto wie... ;) Pozdrawiam! :)
UsuńWyzwanie ogromne.Z pewnością nie dla mnie.Przytłaczający ogrom pracy ale za to jaki efekt!Piękne wzory zdobywasz.Trzymam palce za początek.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obraz, podziwiam za tę cierpliwą pracę! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie wszystko wygląda super pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwitaj :)
OdpowiedzUsuńtakże mam hafty, o których marzę, które planuję wykonać i tylko czasu na to chciałabym więcej, najważniejsze jednak posiadać takie marzenia, bo to są cele do których zrealizowania się dąży, po to tylko by po nich mieć następne...
książki uwielbiam czytać, niedawno miałam złamaną rękę i musiałam nic nie robić, więc sporo wtedy się naczytałam, teraz jednak chyba przejdę na audiobooki, wtedy słuchając będę mogła również haftować ;)
pozdrawiam Cię serdecznie
Ula :)
Dzień dobry
OdpowiedzUsuńŚlę Ci uśmiech szczery wraz z powiewem lata...
Życzę Tobie miłości od całego świata ...
UŚMIECHAM SIĘ DO CIEBIE
TAK CO DZIEŃ WITAM CIĘ
BĄDŹ ZDRÓW,JUTRO WPADNĘ ZNÓW
BUZIACZKI
dla mnie taki wzór byłby chyba na lata! uroczy breloczek
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rozumiem Cię ja też zaczęłam tęsknie wzdychać do tego wzoru. Tylko, że od roku zbieram się w sobie, żeby wyszyć któryś z przepięknych obrazów Alfonsa Muchy i... i nic. ;)Tobie życzę większego samozaparcia. Chociaż, jak tak pomyśleć, to najpiękniejsze są zawsze chwile oczekiwania. ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfaktycznie piękny ten obraz.
OdpowiedzUsuńmoże i praca na lata, ale czemu nie spróbować?