Ostatnio chwalę się wyłącznie prezentami, czas więc pokazać coś swojego. Oto druga odsłona SAL-u bożonarodzeniowego u Diany.
Świetnie wyszywa się ten wzór, bardzo podobają mi się detale, składające się na choinkę.
Poza SAL-em wyszywam też jeden mały projekt, ale o tym w kolejnym poście.:)
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia. Niestety, przyplątało mi się coś wyjątkowo wrednego, bo nadal walczę z kaszlem. Mam jednak nadzieję, ze do końca tygodnia się wykaraskam. Tym z was, które też chorują, ja z kolei życzę szybkiego wyzdrowienia.:)
Co do słodyczy z Lidla: ashki, nie strasz!;) Basiu, u mnie jest tak samo, a jak tu kupować Domino we wrześniu, przecież do grudnia nie wytrzyma!;))
Leidi.ana - co do wzoru choinki koncepcje mam różne: poduszka, fartuszek kuchenny, makatka, torba (tylko kto mi ją uszyje?)... ;)
Madame Madleine Enchante - na pewno zdążysz wyszyć choinkę, to bardzo wdzięczny wzór.:)
Catafelinko, bardzo dziękuję za wyróżnienie.:)
Pozdrawiam was serdecznie i do soboty - czas TUSAL-a...
P.S. Przepraszam, że materiał taki pognieciony, ale nie mam siły włączyć żelazka...:(
Bardzo wdzięczny ten świąteczny wzorek. widzę, że chorowanie sprzyja XXXX, ale lepiej być zdrowym i tego Ci życzę !!
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza:) Choinka pięknieje w oczach:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę!
Lovely stitching on the SAL :)
OdpowiedzUsuńAle podgoniłaś!!!!:) jeszcze kilka xxxx i będzie koniec:-)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem bardzo tego "małego projektu":) pokazuj szybciutko!!!
Pozdrawiam cieplutko i zdrowia zdrowia duuużo zdrowia życzę:)))
ps. zapomniałam napisać, że pomysł z choinką na poduszcze bardzo mi się spodobał:)))
Usuńpięknie wygląda ta choineczka....
OdpowiedzUsuńPrześliczna choineczka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten wzorek, szkoda że ja już nie mam na niego czasu :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Poczułam magię Świąt- pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńgratuluje wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia, a choineczka urodziwa!
OdpowiedzUsuńEfekt i urok tej choinki jest niesamowity!!!!
OdpowiedzUsuńChoinka prześliczna ! Gratuluje wyróżnienia !
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia, prześliczna choinka:)
OdpowiedzUsuńGdy się haftuje, to się gniecie; gdy się skończy, to się pierze i prasuje :)))
OdpowiedzUsuńWychodzi ślicznie właśnie na takiej kanwie :)
Kuruj się intensywnie i dobrze się wysypiaj, a choroba nawet najwredniejsza pójdzie precz. Życzę Ci, by się to stało jak najszybciej :)
Święte słowa.:)
Usuńzgadzam się z Chranną najpierw haftuj ,a potem prasuj :) ,
OdpowiedzUsuńkuruj się zatem abyś wykończyła swoje pięknie zapowiadające się dzieło. a prezentów tyle dostajesz bo cię wszyscy uwielbiają :)
pozdrawiam serdecznie
Magduś, dziękuję! Lejesz miód na moje serce.:)
Usuńdruga odsłona też cudowna! ;)
OdpowiedzUsuńIdziesz jak burza :-) Zdrowiej kochana :-)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że choroba będzie sprzyjać xxxx ale że aż tak! Choineczka pięknieje w oczach! Ja też najczęściej robię fotkę nieuprasowanej pracy, bo cieszę się z efektu końcowego i szkoda mi czasu na czekanie aż to wszystko wyschnie :))
OdpowiedzUsuńZdrówka!
Bardzo ładna choinka!
OdpowiedzUsuńBędzie piękną ozdobą.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w lesie.
Zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia moja
OdpowiedzUsuńdroga te choroby to znak , że zima tuż tuż :O
Moje sal'e leżą i kwiczą ale muszą jeszcze
chwilkę zaczekać hihihi - ściskam mocno ;)
czyli sal dobiega końca... i do roboty bo święta za pasem :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100%, te elementy które tworzą choinkę są świetnie dobrane :) Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńTo będzie prawdziwie piękny świateczny haft :)
OdpowiedzUsuńCoraz ładniejsza ta choinka.
OdpowiedzUsuńMnie też pozostał kaszel po przeziębieniu :(
Ale fajnie Ci idzie to haftowanie:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę:)
Pięknie przybywa!
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia,zdrówka życzę i pozdrawiam cieplutko;))
Szybciutko rośnie ta Twoja choinka i będzie piękną ozdobą niezależnie do czego wykorzystasz ten hafcik:)
OdpowiedzUsuńMy całą rodziną już "przerabialiśmy" jesienne przeziębienie:(
Życzę zdrówka i pozdrawiam:)
choineczka śliczna już jest! cudo:) Kuruj się Kochana, kuruj - (u mnie zatoki, brrrr....):)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia:)
Cudna choinka , juz się zapisałm i czekam na wzór ,,,
OdpowiedzUsuńChoinka powstaje migiem. Chyba trzecia odsłona będzie ostatnią :)
OdpowiedzUsuńOby choróbsko cię szybko opuściło! Życzę Ci tego Promyku :)
świetnie się prezentuje, bardzo wdzięcznie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I Ty mi krzyczałaś że ja mam już tyle!!!! Przecież to Ty niedługo skończysz!!! Kuruj się :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda i sporo jej przybyło. Ciekawa jestem tego Twojego drugiego haftu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudna jest ta salowa choineczka .Gratuluję wyróżnienia :) A przede wszystkim życzę błyskawicznego powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Serdecznie gratuluję wyróżnienia :), bo w pełni zasłużone.
OdpowiedzUsuńChoinkę mamy mniej więcej na tym samym poziomie - bardzo wdzięczny hafcik.
Żdrówka dużo życzę.
Pozdrawiam cieplutko :))
Świetnie :)
OdpowiedzUsuńChoina jak malowana:))) Straszyłam tym Lidlem a oni na serio zrobiło promocję na słodycze Tastino. W poniedziałek się przekonam czy na te które jadam też:) I zrób coś z tym kaszlem. Kto to słyszał żeby tyle chorować;)
OdpowiedzUsuńJa już tak mam...:(
UsuńJak widzę jak szybko powstaje u ciebie haft z choinką to mam sama chęć się przyłączyć do sala u Diany :) pięknie to wychodzi - pozdrawiam i życzę zdrowia - też już złapałam przeziębienie
OdpowiedzUsuńPięknie zaczęłaś swoją choineczkę :)
OdpowiedzUsuńTo Ty już prawie finiszujesz! Pięknie ta choineczka wychodzi.
OdpowiedzUsuńŚliczny, śliczny:))
OdpowiedzUsuńChoineczka cudna
OdpowiedzUsuńPięknie choineczka rośnie:) U mnie dopiero pierwsze krzyżyki i nie ma się jeszcze czym chwalić.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie!
OdpowiedzUsuń