Narzekałam, że się kiepsko czuję, że kaszel itd. i jak się okazało, nie bez przyczyny: poszłam ponownie do lekarza, gdzie usłyszałam diagnozę - zapalenie oskrzeli. Znowu jestem na zwolnieniu.:(
Mimo że czuję się słabo, coś tam w temacie hafciarskim robię. Kolejny kwiatek jest gotowy, ale pokażę go następnym razem. Dziś przed państwem SAL-owa choinka.
Jak widać, już niewiele mi zostało,:)
Szalenie spodobały mi się poszczególne elementy, takie jak koszyk czy maszyna do szycia albo choineczka... Może kiedyś da się je gdzieś wykorzystać?
Witam nowe obserwatorki: Małgorzatę, Annę i Agatę. Mam nadzieję, że będziecie częściej zaglądać do mnie.:)
Dzięki za przemiłe komentarze.:) babciaanulka - jaki tam ze mnie mistrz! leidi.ana - kwiatuszek już jest, ale postanowiłam trochę stopniować napięcie.;) KatarzynaG - zdrowiej szybciutko. Ania - nie protestuj, bo to nie pomoże.;) Dzięki za to, co napisałaś.:)
Pozdrawiam was serdecznie, nie chorujcie, a przynajmniej nie tak długo jak ja.;)
Też mi się podoba maszyna i choinka nad serduszkiem, a że da się wykorzystać to pewne... :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej Promyczku:) Przesyłam "chorobobójcze" uściski!;)))
OdpowiedzUsuńChoinka pięknie Ci się rozrosła:)
w tym hafciku maszyna do szycia przebija wszystko :)
OdpowiedzUsuńChoineczka już prawie gotowa :) Mnie też strasznie spodobał się ten wzór, nie mogłam przejść obok niego obojętnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta choineczka. Mi cieżko idzie,bo nie miałam odpowiedniej kanwy i porwałam się pierwszy raz na wyszywanie na lnie. Mam nadzieję, że skończę do świąt.
OdpowiedzUsuńOj biedna jesteś Promyczku! zdrówka Ci życzę:_ a hafcik jak malowanie:)
OdpowiedzUsuńHafcik prześliczny. Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle fajny dobrałaś odcień płótna:) Ładnie kontrastuje z choineczką !!!! :))))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje i już prawie koniec, ciekawi mnie jak go wykorzystasz!
OdpowiedzUsuńChoineczka nprawdę wygląda świetnie! A rzeczywiście ta mała maszyna jest rozkoszna... jeśli tak można powiedzieć o maszynie do szycia:):)
OdpowiedzUsuńŻycię Ci dużo zdrowia i tyle sił żebyś mogła spokojnie haftować, a jednocześnie korzystać z L-4:)
życzę dużo zdrowia :) hafcik bardzo ładny
OdpowiedzUsuńślicznie i zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik :) Ujęły mnie te maleńkie nożyczki :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńHafcik ślicznie wygląda.
Zdrówka życzę:))) I to dużo:))) A choinka jest świetna. Ja choinek nie lubię ale taką bym mogła mieć:)
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę.U nas choróbska przeszły przez rodzinę na początku września.Choinką wprowadziłaś powolutku świąteczny a więc radosny nastrój :)
OdpowiedzUsuńZdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Choinka coraz ładniejsza.
OdpowiedzUsuńJustynko, zdrowiej szybciutko!
OdpowiedzUsuńU Ciebie to już i święta mogą być niedługo, bo choinka prawie gotowa :)) Wychodzi ślicznie i pięknie widać biały kolor, bo u mnie jakoś nie za bardzo.
Uściski!
I jeszcze jedno :) Piękny banerek przygotowałaś u góry strony!
UsuńKochan, choineczka wygląda coraz piękniej :-) Zdrowiej już, :-))) jak zrobiłaś taki cudny banerek ??
UsuńO, jak mi miło, że zauważyłyście mój nowy banerek!:) Wykorzystałam świetny program do obróbki zdjęć: PhotoScape. W końcu mam teraz mnóstwo czasu...;)
Usuńzdrówka życzę!!!:)
OdpowiedzUsuńchoineczka pięknie Ci wychodzi ... może sama do swojej dzisiaj zasiądę by choć kilka xxx postawić...
pozdrawiam serdecznie:)
Zdrowka przede wszystkim! Taka ładna pogoda, a Ty sie załatwiłaś...bidula. Choineczka fajna,ale nie forsuj sie tylko wykuruj:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę, a choineczka wspaniale ci wychodzi. Ja mam problemy z otczytaniem schematu, gdzieniegdzie kolory dobieram na wyczucie.
OdpowiedzUsuńno i po salu:) cudna choinka, zdrówka życzę:)
OdpowiedzUsuńU mnie wszystko stanęło w miejscu :( Mam to samo co Ty ale nie jestem w stanie ruszyć palcem... Masakra jakaś. Podziwiam że pomimo choroby jesteś w stanie haftować. Szybko wracajmy do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCzy to już idą Święta - piękna choineczka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńbardzo fajny hafcik:)))
OdpowiedzUsuńOjeju! Jaki cudny świąteczny hafcik :) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZdróweczka Kochana..... duuuużo zdróweczka.
Pozdrawiam ☼
Hafcik na finiszu, a nowy banerek, fajnie wygląda:) Zdrówka Ci życzę!
OdpowiedzUsuńFajnie ci to wyszlo. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdrowia , zdrowia a i XXX będzie coraz więcej
OdpowiedzUsuńi na to czekamy ;))) Ja w choince ani jednego X
nie postawiłam ale wstyd hihihi ;) pozDrawiaM :)
Zdrowia życzę bo święta coraz bliżej ...:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA to Cię paskuda jakaś dopadła i trzyma, no! Przeganiamy! Przeganiamy!
OdpowiedzUsuńChoineczka piękna, bo nasza! Robótkowa :) Jesteś na finiszu, za chwilę będzie święto! Ja świętuję ukończenie każdej robótki. Zawsze sie czymś nagradzam. A Ty?
Przede wszystkim zdrowia życzę ,,
OdpowiedzUsuńŚliczna choinka , ciekawe jak ten haft wykorzystasz..
Będzie piękna choineczka :) Te malutkie hafciki rzeczywiście są urocze :) Zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńSuper hafcik :) A ja muszę się przyznać bez bicia, że jeszcze nawet nie zaczęłam i nie wiem kiedy to zrobię ... :D
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze kilka xxxx i choineczka gotowa:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ślicznie Ci ona wychodzi, a te meleńkie poszczególne elementy choinki można wykorzystać np. do zawieszek:)
Pozdrawiam cieplutko i życzę duuuuużo zdrówka:)
No to prawie mnie dogoniłaś w xxx :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta choinka - z każdym kolejnym rządkiem podoba mi się coraz bardziej
Dużo zdrówka życzę i sił do xxx.
Pozdrawiam cieplutko :))
Banerek też mi się podoba :)
UsuńWitaj kochana, śliczny nagłówek! ;-) choineczka jest śliczna i nie dziwię CI się, że polubiłaś niektóre elementy - sa cudne! ;) Kuruj się słońce;**
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i naprawdę wyleż się bo z tym "dziadostwem" to nie ma żartów
OdpowiedzUsuńPiękna choineczka a elementy rzeczywiście mogą przydać się do innych projektów.
OdpowiedzUsuńŚlicznie idzie Ci ta choineczka. Ja zaczęłam od bombki w Magicznym Salu,ale mam zamiar ruszyć z choinką od przyszłego tygodnia. Dzisiaj też mnie połamało ale wzięłam leki i mam nadzieję,że szybko minie. Cóż się dziwić w Polsce pięknie ,a w Irlandii 3 tydzień leje. Koszmar.
OdpowiedzUsuńKuruj się przy tej ślicznej choineczce :)
OdpowiedzUsuńChoineczka jest prześliczna i w moich ulubionych na święta kolorkach:) Zdrówka życzę i pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPromyku, współczuję choróbska. Dobrze, że nie czekałaś i znów poszłaś do Dr.
OdpowiedzUsuńPodziwiam zawzięcie -mimo choroby- w haftowaniu.
Choineczka prezentuje się rewelacyjnie. Szybki i bardzo efektowny hafcik :))
Zdrowia życzę a sal jest przepiękny pozdrawiam ciepło Maria
OdpowiedzUsuńJestem tu po raz pierwszy i z zaciekawieniem obejrzałam twojego bloga. Pięknie haftujesz. Podobają mi się wszystkie twoje prace, a najbardziej duże projekty(obrazy).
OdpowiedzUsuńRobią wrażenie.
Serdecznie Cię pozdrawiam i zapraszam do siebie
Dorota
Dużo zdrówka :) Choineczka ślicznie wyszła, będzie idealna na Święta :)
OdpowiedzUsuńPędzisz:)Śliczna ta choineczka:)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja choineczka, hehe ja dopiero dzisiaj wzorek dostałam. Mam nadzieję, że zdążę do Świąt. W jaki sposób wykorzystasz ten haft?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne ! podziwiam za cierpliwość do takich dzieł :)
OdpowiedzUsuń