sobota, 7 marca 2015

Urodzinowa kartka i oprawione "Naleśniki".

Ot, taka historia...
Mój siostrzeniec musiał dostarczyć dowód osobisty do ambasady. Ponieważ nie miał możliwości, żeby tam pojechać, włożył dowód do koperty, zaadresował ją i wrzucił do skrzynki pocztowej. Dowód doszedł, rzecz jasna, na czas i nienaruszony. A teraz ręka w górę, która uwierzyła, że jest tu mowa o Poczcie Polskiej? Żadna? I macie rację, bo mowa o poczcie w Wielkiej Brytanii.
Historia ta przypomniała mi się po moich ostatnich perypetiach z naszą pocztą. Nawiasem mówiąc na przerażone pytania mojej siostry: Ale jak to, wysłałeś dowód pocztą?! Nawet nie poleconym?! Oszalałeś?!, siostrzeniec odpowiedział spokojnie: Mamo, tutaj wszyscy tak robią. Tu jest poczta królewska...
No cóż, dziewczyny mieszkające w GB będą mogły to potwierdzić lub zaprzeczyć, a ja już nie będę się czepiać, bo kartka, którą wysłałam na urodziny jednej z moich ulubionych blogowiczek, doszła. Dzień później, ale doszła, choć obawiałam się już, że ślad po niej zaginął. A oto ona:

Teraz biorę się do pracy nad kartką imieninową dla mamy męża. W tzw. międzyczasie wyszywam wzorki na kartki wielkanocne, skończyłam kucharza dla Gosi Filcusia (pokażę, gdy dojdzie do niej przesyłka), a jeszcze babeczka salowa... Jest co robić.:)
Przypomniało mi się, że nie pokazałam wam oprawionych Naleśników.

























  Kupiłam specjalne rzepy do powieszenia na ścianie, mam nadzieję, że będą trzymać.:)
Wasze komentarze pod poprzednim postem bardzo mnie usatysfakcjonowały i na tym poprzestanę.;)
No to co... Idę leniuchować. czego i wam życzę.:)) I wszystkiego co najpiękniejsze z okazji jutrzejszego Dnia Kobiet!

45 komentarzy:

  1. Śliczna karteczka i piękny obrazek! I jestem osobą, która wierzy w Pocztę Polską! Każdy odsądza ją od czci i wiary, a ja jeszcze w życiu nie miałam żadnej przykrej wpadki, wszystko dochodziło na czas i w stanie nienaruszonym! Nie dam powiedzieć złego słowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I życzę ci, żebyś nigdy nie musiała zmieniać o niej zdania.. Co nie zmienia faktu, o którym pisałam wyżej.

      Usuń
  2. Karteczka piękna, Naleśniki w ostatecznej odsłonie ekstra się prezentują...

    OdpowiedzUsuń
  3. Do Liverpoolu królowie widocznie nie zaglądali, bo tamtejsza poczta od 3 miesięcy szuka przesyłki dla mojego klienta. Prawie 2 stówki wyparowały ;(. Pamiętajmy, że bez względu na rodzaj firmy, to pracują w niej ludzie - jednym bardziej zależy innym mniej. Twój siostrzeniec trafił na dobrą zmianę :). I to jest ważne, że wszystko się dobrze skończyło.

    Naleśniki są przepyszne i gdybyś kiedyś planowała takowe zrobić i się podzielić, to mogę zapodać adres :))
    A co dostanie mąż? Bo tym się chyba nie pochwaliłaś;>?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My od ostatnich trzech przesyłek najwyraźniej trafiamy na złą zmianę... A i wcześniej też...
      Nie zrozumiałam tego o mężu - zapowiadałam,że mu coś dam?...

      Usuń
    2. Ucięło mi słowo - co dostanie mama męża? Napisałaś, że bierzesz się za kartkę dla niej, więc zastanawiałam się jaki wzór wybrałaś dla teściowej :)

      Usuń
  4. Śliczny hafcik jak i sama karteczka. Naleśniki prezentują się rewelacyjnie! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne hafty, a naleśniki wyglądają smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna karteczka! a naleśniki suuuuper oprawione:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Naleśniki super wyglądają w oprawie, to jest ta kropka nad i. Kartka bardzo delikatna i śliczna. Cieplutko pozdrawiam i Tobie również słonecznego jutrzejszego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszędzie są ludzie i klamki:)))jednemu się chce a drugi to oleje:)Naleśniki mi się bardzo,bardzo podobają:)podziwiam za haft na lnie,właśnie walczyłam z małym obrazkiem na białym lnie i jakoś się udało,ale prawie straciłam oczy:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Karteczka cudna, naleśniki w ramie prezentują się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale cudnie oprawione naleśniki, a karteczka przeurocza, pięknie zrobiona :) Mam małe pytanko co to za specjalne rzepy Justynko i gdzie kupiłaś. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.:) A rzepy to rzepy do wieszania obrazów firmy Command dostępne w Leroy Merlin.

      Usuń
  11. Urocza kartka! Bardzo elegancko oprawione naleśniki.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Promyku u Ciebie jak zawsze piękne dzieła, nie mogę oderwać od nich oczu :-) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. Naleśniki oprawione jak należy a kartka widać dopieszczona uściski :*

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny pbrazek,a karteczka cud miód

    OdpowiedzUsuń
  15. Hafcik wyszedł super, pięknie go oprawiłaś. O takich rzepach pierwsze słyszę, ciekawe jak się będą spisywały. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. "Naleśniki" wyglądają rewelacyjnie w oprawie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Racja, ja nie miałam jeszcze żadnych nieprzyjemności z pocztą w Wielkiej Brytanii, a z Pocztą Polską niestety tak :(
    Tutaj wysyłanie dokumentów w ten sposób nikogo nie dziwi, to normalne :)

    Karteczka śliczna. Wspaniale dobrałaś kolorki.
    Przypomniałaś mi, że nie pokazałam oprawionego liska. Zapomniałam o nim tak samo jak Ty o naleśnikach :)) Bardzo ładnie je oprawiłaś. Ramka pasuje jak ulał do haftu.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kartka cudna a te naleśniki wyglądają jeszcze smakowiciej w oprawie:) Ja na Pocztę nie mogę narzekać. No, może poza cenami. Tyle lat już korzystam (w obie strony, że tak powiem) i nigdy nie miałam żadnych problemów. Kiedy mam do wyboru kurier czy poczta to wybieram pocztę. Raz, że u nas działa dwóch przesympatycznych listonoszy to na dodatek mają w miarę stałe godziny dostarczania listów i paczek. Czego nie mogę powiedzieć o kurierach.

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie! obraz prezentuje się wspaniale! Kartka cudowna a historia siostrzeńca niewiarygodna xD takiego hitu jeszcze nigdy nie słyszałam. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję za przepiękną karteczkę! Grunt, że dotarła, a nie została wchłonięta jak ta z sukienką dla Ciebie...
    Naleśniki prezentują się bardzo elegancko!

    OdpowiedzUsuń
  21. Naleśniki jeszcze bardziej zyskały na urodzie po oprawieniu w ramkę.
    Te rzepy mają "trzymać" się ściany? Jak?
    Na szczęście piękna karteczka dotarła. Miałam przykry przypadek, w grudniu ode mnie karteczka się zagubiła, ale była wysłana zwykłym listem.

    OdpowiedzUsuń
  22. W Irlandii jest podobnie. Gdy wyrabiam dzieciom paszporty musimy wysłać swoje dowody tożsamości zwykłą przesyłką i taką samą potem nam zwracają. Ja nie ufam takim przesyłkom bo nieraz listonosz wkładał nam listy z innym adresem. Ja odnosiłam je na pocztę ale nie jestem pewna czy wszyscy tak robią. Niestety w okresie świątecznym wiele razy moje kartki do rodziny w kraju nie dotarły:( Twoja karteczka śliczna,podobnie jak hafcik naleśnikowy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacyjne prace ! Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  24. Powiem Ci, że jak czytałam co zrobił Twój siostrzeniec, to zrobiłam wielkie ba ogromne oczy ;).

    Kartkę zrobiłaś cudną. Bardzo mi się podoba :).

    Aaa, to o takie naleśniki chodziło, super :).

    OdpowiedzUsuń
  25. Obrazek wygląda rewelacyjnie,a kartka świetna! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczna karteczka :) Oj z PP jest wiele przebojów, jeśli coś jest dla mnie cenne lub ważne to wysyłam tylko poleconym...wolę mieć możliwość odszukania mojej przesyłki w razie czego ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kartka jet prześliczna, jak dobrze że dotarła do adresatki ! A oprawione naleśniki podobają mi się bardzo ! Też kupiłam sobie takie rzepy do obrazków i już chciałam wieszać taki większy, ale mi przeszkadza wieszaczek zamontowany przez "oprawiacza", bo jak ja go oderwę i obraz owszem do ściany przylgnie, ale plastry się nie sprawdzą , to co zrobię ? To ja się na razie zastanawiam... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kartka śliczna, a naleśniki są godnie oprawione. Użyłaś do nich pięknej kanwy (lnu?). To co opowiadasz o poczcie w UK jest niewiarygodne! Kiedy u nas tak będzie...

    OdpowiedzUsuń
  29. :) Naleśniki super! Uwielbiam patrzeć na różne wersje obrazów Nimue, każda "hafciarka" ma na nie inne pomysły, każda dodaje własne dodatki, świetne, jeden obraz a tyle wersji. Kartka boska :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kartka piękna, a oprawa naleśników, rewelacja ! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Naleśniki świetnie się prezentują w oprawie. Jak spadną ze ściany to daj cynk będziemy wiedziały ile te rzepy wytrzymują. Co do poczty to różnie bywa, mieszkam w biednym regionie więc ludzie szanują swoją pracę, kiedy nawet otrzymałam przesyłkę w strzępach to nic z niej nie zginęło. Z drugiej strony kiedyś wysyłałam do znajomej w wielkim mieście pewien bubel, coś co chciałam wyrzucić, a ona bo chciała go do czego tam użyć skoro i tak miał trafić na śmietnik i się na to połakomili w wielkim mieście...

    OdpowiedzUsuń
  32. Pracowicie u Ciebie...Kartka rewelacyjna. A naleśniki rewelacyjnie oprawione....oby rzepy dobrze trzymały :) takie dzieło sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Trzy slowa: Jak zwykle pieknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękna karteczka! Można się od ciebie uczyć Justyno. Zawsze stworzysz coś miłego dla oka.
    Intryguje mnie jeszcze środek kartki. Jak ty wycięłaś te ząbki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, normalnie mnie zawstydzasz.:) A środek wycięłam nożyczkami z ząbkami.

      Usuń
  35. Oba hafciki są cudowne a karteczka dodatkowo w cudnych pastelach

    OdpowiedzUsuń
  36. Rewelacyjne są te naleśniki !!!!
    Obrazki na specjalne rzepy samoprzylepne sama montuję i jestem zadowolona. Nic nie spada :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.