niedziela, 9 czerwca 2019

Blisko, coraz bliżej... czyli Crab Apple - odsłona 17.

Patrzę ci ja na ostatnią odsłonę kota i oczy przecieram ze zdumienia: 29 kwietnia! Tymczasem już parę dni temu zakończyłam kolejną stronę. No, to teraz jestem spokojniejsza: w końcu przed mną tylko dwie strony i wąski pasek. :)
Zastanawiam się, czy nie odpuścić sobie kolejnej odsłony strony i nie pokazać już gotowego kota.
Ale jeszcze dziś zobaczcie, jak urosło mu futerko.:)


A tu widać, że duży, skubaniec, jest...


Powiał wiatr i nitki złośliwie poleciały na pyszczek.;)
Przyznam wam się, że z mojej karteczki  z poprzedniego posta jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że wam również się spodobała. Ten, kto wymyślił ten wykrojnik, zasługuje na medal. Jeszcze powinien zaprojektować taki na Wielkanoc...;)
Menia - odgapiaj śmiało!:)
To co, wyciągam kolejną kartkę i jazda!...
Ściskam was wszystkie.

36 komentarzy:

  1. Pokazuj ile się daje tego kota. Haft jest piękny, a jak skończysz to oprawisz, powiesisz na ścianie i ogladanie przez nas się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to nadal trzymamy kciuki za kota:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ten kociak. Trzyma kciuki za szybki finisz

    OdpowiedzUsuń
  4. JUz niedługo finisz i oprawa :) cudny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Koteczek rośnie jak na drożdżach.
    Uściski, Justynko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Koteczek niedługo pokaże się w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow!
    Jaki cudny zwierz :-) Nic tylko go miziać :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kot ma niesamowicie hipnotyzujący wzrok! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny koteczek się wyłania ☺. Mam urlop więc może ta kartka pójdzie w ruvh ☺. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten koteł jest niesamowity :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam i trzymam kciuki za finał!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście, praktycznie kończysz ten śliczny obraz.

    OdpowiedzUsuń
  13. O ja!!! Dzieło na finiszu! Justynko, jesteś niesamowita, już nie mogę doczekać się całości :)). Buziaczki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jest co prawda kocio podobny do futrzaka, który właśnie zaanektował moją kanapę ale jest piękny. Dla mnie to nie pojęte, że można tak igłą pięknie malować. Czekam na efekt końcowy i pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj Promyczku, jak pięknie ci idzie z tym kotkiem. Bedzie cudny prezent dla męża. Oj kiedy ja taki hafcik poczynię? może kiedyś, bo lubię takie wyzwania i bardzo polubiłam te krzyżyki.
    Co do wykrojnika z poprzedniego postu, to zgadzam się z Toba. Jest świetny.
    Karteczka piękna. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest moc w tym hafcie i jest moc w Twojej igiełce. Działaj, działaj, nie odkładaj, pokazuj i ciesz nasze oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojejku, ale cudo... Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem kociarą, więc cały czas śledzę postępy w Twoim kocie. Ciekawa jestem efektu końcowego, bo zapowiada się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak przyczaiłaś nas to kolejnych odsłon, że mam wrażenie, że kiedy skończysz ten haft to będzie koniec pewnej epoki :) Ależ ten kotek jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękny obraz, kotek ślicznie wygląda, też jestem ciekawa efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękny będzie ten kociak, powodzenia z kolejną stroną.
    Jak znajdziesz wielkanocny wykrojnik koniecznie daj znać :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. I mnie bardzo podoba się ten haft bo koty uwielbiam. Na tym obrazie kot jak żywy. Nawet widać puszystość futerka. Trzymam kciuki za dalsze xxxx. Pozdrawiam. Dziękuję za odwiedziny u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudo, cudo jesteś niesamowicie cierpliwa i dokładna! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Brawo za determinację! Piękny haft:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Już jest pięknie :).

    Po oprawie będzie zachwycał :).

    OdpowiedzUsuń
  26. Robi wrażenie :) Mam nadzieję, że pokażesz nam kolejną gotową stronę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kot jest mega ;) juz naprawde niewiele Ci zostalo (w porownaniu do calosci). Wyglada odjazdowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nooo, teraz to już naprawdę z górki - ani się obejrzymy, a będziesz się chwalić całym mruczkiem :) Będzie pięknie. Już jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten kotek wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny kontrast kolorystyczny! Haft wygląda jak malowany!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.