Witajcie po długiej przerwie - przynajmniej mnie ona wydaje się długa, bo jeszcze chyba takiej nie miałam. Ale też dawno nie ogarnął mnie taki marazm i niechęć do robótek oraz - o zgrozo - do blogowania. Zwalam to od razu na pracę przy rekrutacji i ciągłe zawirowania związane z metamorfozą salonu. Co prawda dotarły ława, narożnik, kupiliśmy dywan, pododawałam niezbędne dekoracje - ale żeby nie było zbyt łatwo - narożnik do reklamacji. Oczywiście czekamy kolejne tygodnie na to, by przybyli do nas technicy od producenta...
Ach, już nie chce mi się dalej o tym pisać, lepiej napiszę, że całoroczne zabawy, w których biorę udział, są niezwykle przydatne, bo gdyby nie one, blog nadal zarastałby kurzem.;) A tak musiałam poczynić hafcik na zabawę Choinka 2019 u Kasi.
Na tamborek wskoczyła kolejna zawieszka:
A dla przypomnienia trzy poprzednie:
I banerek:
A teraz ponownie znikam - wyjeżdżam, może wraz ze mną wróci do domu radość życia oraz wena twórcza.;) Ściskam was!
Cudne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne hafciki.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne!!!
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze i zdaj relację!
OdpowiedzUsuńMnie też zabawa u Kasi mobilizuje do haftowania. Powodzenia w odzyskiwaniu weny robótkowej.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te zawieszki:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
Czas na odpoczynek też jest potrzebny, wtedy wraca zapał :)
OdpowiedzUsuńUrocze zawieszki, trzymam kciuki za metamorfozę salonu i szybka naprawę narożnika, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zawieszki....z aniołkiem moja ulubiona :)
OdpowiedzUsuńFajne te zawieszki i będą przydatne do prezentów albo na choinkę. Też miałam mały kryzys ale już minął i nadal działam. Pozdrawiam Promyczku😁j
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik, Justynko.
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu.
Urocza :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te zawieszki :-) Tworzą cudny komplecik :-)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :-)
Rewelacyjny komplet zawieszek :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
Powstał super komplet!
OdpowiedzUsuńŚwietne. Piękny komplecik
OdpowiedzUsuńWiesz że u mnie podobnie . Gdyby nie zabawy blogowe blog by zarósł pajęczynami . Nie mam ochoty na blogowanie . Od początku mojej blogowej przygody ( 5,5 roku) były chyba tylko dwa miesiące z tak małą ilością postów jak w lipcu :-(
OdpowiedzUsuńkolejna zawieszka świetna , będzie fajny zestaw .
Pozdrawiam
Piękna zawieczka!
OdpowiedzUsuńBardzo łada zawieszka. Dobrej podróży i dobrego wypoczynku życzę. Wena wróci na pewno i chęć do blogowania również. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne zawieszki, ja taki czas niechęci robienia mam za sobą :), więc u Ciebie chęć tworzenia na pewno powróci Justynko :)
OdpowiedzUsuńJustynko, zawieszka super, a wszystkie razem wyglądają ślicznie :)). Justynko, nie martw się wena zapewne wróci, czasami i jej trzeba dać odpocząć :). A robótki i pisanie bloga ma sprawiać przyjemność, nic na siłę :). Odpoczynek od tych wszystkich zawirowań zapewne dobrze Tobie zrobi :). Ściskam Ciebie mocno!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zawieszki ;) zycze udanego urlopu! Oby wena wrocila ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba pomysł na kolekcję zawieszek w tym samym tonie - wzory są przyjemne dla oka, takie w sam raz na choinkę :)
OdpowiedzUsuńA wena nie zając, wróci ;)
Śliczne zawieszki:) Powodzenia w załatwianiu reklamacji, mam nadzieję, że się uwiną z dostawą!:P :)
OdpowiedzUsuńPiękności Justynko :)
OdpowiedzUsuńJuż widzę te prezenty świąteczne ozdobione Twoimi zawieszkami.
Pozdrawiam ciepło :)
Ania.
Ps.dla pocieszenia ,u mnie też nędza w temacie robótkowym:(
Śliczne zawieszki
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zawieszki, moim faworytem jest gil :). Zapraszam Ciebie promyczku na moje wyzwanie :) https://ladyveroniquesavage.blogspot.com/2019/08/na-ruchomych-wydmach.html
OdpowiedzUsuńZawieszki są bardzo urokliwe. Ciekawe wzorki, barwne i kolorowe. Za talent podziwiamy.
OdpowiedzUsuńUszy do góry! Mnie taka niechęć podgryza od jakiegoś czasu..
OdpowiedzUsuńZawieszka jet urokliwa!
Super prezentują się te piękne maleństwa na karbowanej tekturce.
OdpowiedzUsuńŚliczne zawieszki :) z nimi tegoroczne święta będą kolorowe :)
OdpowiedzUsuń