Dopiero na zdjęciu widzę, że jej nie przeprasowałam. No nic, gdy będę pokazywać wszystkie na koniec roku, przygotuję je na cacy.;)
Miałam ostatnio szczęście - zapisałam się na rozdanie książkowe na blogu Zacisze wyśnione i... wyleciało mi to z głowy, macie pojęcie? Tymczasem zostałam wylosowana. I tu serdecznie dziękuję Aleksandrze Janoli, która mnie poinformowała o wygranej. Olu, jestem ci niezmiernie wdzięczna.:)
A oto książki, które wczoraj do mnie przyszły:
A tak były zapakowane:Plułabym sobie w brodę, gdyby ominęła mnie nagroda, bo zależało mi na ich przeczytaniu.
Do piątku odbywa się kolejne rozdanie na w/w blogu, jeśli macie chęć, to zajrzyjcie do Zacisza.:)
Anstahe, strelicja, AnnaM, Anna, kreciarobota, Iwona, Ania, Pasje Violi - bardzo wam, dziewczyny, dziękuję za trzymanie kciuków za Tygryska. Nasz chłopak jest już tydzień po zabiegu, ma wycięty kawałek uszka, tuż przy głowie. W tej chwili czuje się dobrze. W sobotę zdejmują mu szwy, za dwa tygodnie dowiemy się, czy narośl była złośliwa, czy nie. Jeśli nie bolą was kciuki, to proszę o dalsze ich trzymanie.:)
Muszę wam powiedzieć, że nasz kocio kochany wzruszył mnie szalenie - mimo że był jeszcze pod wpływem narkozy, czyli miał problemy z chodzeniem i ogólną orientacją, kiedy mnie zobaczył, gdy przyszłam z pracy, próbował podźwignąć się z pufy i wyjść do przedpokoju, żeby się ze mną przywitać. Dobrze, że A. przy nim siedział. I jak tu nie kochać takiego cudnego stworzenia.
A tu Tygrys jeszcze sprzed zabiegu:
Rozstrzygnięcie zabawy "Podaj dalej" w następnym poście.:)
Ściskam!
Śliczna babeczka :) Gratuluję nagrody! Za Tygrysa oczywiście trzymam kciuki...niech zdrowieje kocisko!
OdpowiedzUsuńNawet nie przeprasowana babeczka pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Tygryska. Moja Luśka też nas stresowała swoim guzkiem ale na szczęście sam zniknął.
Babeczka bardzo apetyczna, nawet nie prasowana ! Nadal trzymam kciuki za Tygrysa i trzymać będę! Ja tez bardzo cenię sobie miłość moich kotów, którą naprawdę okazują mi codziennie !
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Tygrysy, a Tobie gratuluję wygranej :) Masz szczęście! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :) Babeczka wygląda apetycznie, dobrze, że przynajmniej kalorii nie ma ;) Pozdrowienia dla Tygrysa, niech wraca szybciutko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńAch, te nasze zwierzaki, zawsze są w stanie nas rozczulić:) Niech Tygrys zdrowieje, trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńBabeczka wygląda smakowicie:)
Gratuluję wygranej a babeczka śliczna
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik. Zdrówka dla kici!
OdpowiedzUsuńŚliczna mufinka! :)Gratuluję nagrody!Trzymam kciuki...niech kotek zdrów będzie!
OdpowiedzUsuńJa nie wiem jak to się stało, że przeoczyłam posta w którym była mowa o zabiegu Tygryska. Strasznie mi przykro że nie trzymałam kciuków, teraz będę trzymać na pewno. Uściski dla kocurka.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńMufinka miodziooo :)
Dzielny kotek, trzymam też kciuki aby wszystko było w porządku.
Gratuluję wygranej, słodki hafcik :o)
OdpowiedzUsuńNawet kot nie wierzy, że można robić takie śliczności!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna babeczka!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję wygranej☺
Fajna babeczka :) trzymam kciuki za Tygryska, koty są cudowne. Gratuluję wygranej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa będę jutro chwalić się swoją babeczką :).
OdpowiedzUsuńOj dobrze, że jednak zgłosiłaś się po książki :).
słodka ta babeczka:))))
OdpowiedzUsuńja mojego kota po operacji musiałam trzymać na kolanach bo chciał skoczyć na szafkę a był jeszcze zamroczony:))
Apetyczna babeczka. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńsuper babeczka wyhaftowała słodką babeczkę ;),super nagroda wiadomo ksiazka jest dobra na wszystko ;), a kciuki nie bolą dalej je trzymam aby wyniki były dobre, pogłaszcz tygryska za zdrowym uszkiem ;)
OdpowiedzUsuńSłodka babeczka:) Niech kotek szybko zdrowieje!
OdpowiedzUsuńCałuski dla Tygryska :)
OdpowiedzUsuńO! Fajne babeczki wygrywają książeczki :))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki nadal!
Urocza babeczka :)
OdpowiedzUsuńSporo tych książek, dobrze, że nie przegapiłaś.
Fajnie, że kiciuś wraca do zdrowia.
Pozdrawiam : )
Wygrane książki to te dwie z przodu, reszta moja, stanowią tło.;)
UsuńUrocza....
OdpowiedzUsuńSmakowita babeczka :)
OdpowiedzUsuńBabeczka wprost do schrupania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMufinka bardzo smakowicie wygląda:) Książki to zawsze fajny prezent:) Tygryska proszę mocno wycałować. Niech bidulek zdrowieje.
OdpowiedzUsuńRóżowa, słodka, no po prostu super ciacho :) Gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńSłodka babeczka :) Miłego czytania książek a dla kotka dużo zdrowia :) no i myszek :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna babeczka! Gratuluję wygranej! Trzymam i ja kciuki, żeby z Tygrysem było ok! :)
OdpowiedzUsuńSuper babka! Wygrana też całkiem przyjemna :) Mam nadzieję, że z Kotem wszystko dobrze.
OdpowiedzUsuńSmakowita muffinka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
cudnie wygląda ta babeczka. gratuluję wygranej!:) trzymam kciuki za kotka!:*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna muffinka i gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuń