środa, 26 czerwca 2019

Wiosna i lato z paletą kolorów - czerwiec. Oraz domowych rewolucji ciąg dalszy.

Witajcie! Mam wrażenie, że minęło mnóstwo czasu, odkąd tu ostatnio wchodziłam - naprawdę to tylko półtora tygodnia? U mnie nadal chaos remontowy. Choć właściwie trudno mówić o remoncie - salon został odmalowany przez męża, karnisz zamontowany, firanki wiszą, część mebli stoi... No właśnie, część. Czy którejś z was zdarzyło się, że meble dostarczone przez firmę meblową były w nieskazitelnym stanie, niczego nie brakowało, a składanie przebiegło bez żadnych problemów, czy brzmi to jak sen naiwniaka? Nasze meble okazały się piękne, niezbyt trudne w składaniu, tylko jak przyszło do złożenia ostatniej części, okazało się, że trzy elementy są uszkodzone. Telefony do działu reklamacji, reklamacja przyjęta... i tyle na razie w temacie. Mamy czekać na sms-a, kiedy producent raczy przysłać brakujące elementy. Czas płynie, a salon rozgrzebany. Nie wspomnę o zagraconej reszcie mieszkania. Poza tym nadal czekamy na narożnik i ławę.
Dobrze, ponarzekałam, teraz czas na konkrety. Prac nowych brak. Realizacja zabawy u Ani pod znakiem zapytania. A miałam taką ładną wizję kartki z różami i motylami... Założenia bowiem są następujące:


Wybrać należy minimum trzy kolory z palety barw.
No, trudno, muszę zatem z pokorą przyjąć wcześniejszą propozycję Ani i do zabawy zaproponować kartkę, która już brała udział w dwóch zabawach.
A chodzi o kartkę z kardynałkiem:

Pozostałe zdjęcia karteczki można obejrzeć TU.
Sprawdźmy, czy założenia zostały zrealizowane: jest ptak, są trzy kolory z palety: czerwony, biały, zielony.
Gosia K. - link do kursu na kartkę sztalugową skrętną podałam w odpowiedz na  twój komentarz. Wierz mi, forma bardzo prosta i wdzięczna.:) Kasia N. - oj tak, codziennie wracam do domu z obawą, czy czasem zamki nie zostały wymienione.;) Poza tym zawiadamiam, że kot jakoś się odnalazł w nowej sytuacji: dostał kocyk, na którym spędza 3/4 czasu - oczywiście śpiąc. Takiemu to dobrze.
A teraz znikam na jakiś czas - mam nadzieję, że niezbyt długi. Udanych wyjazdów życzę tym, które takowe planują, pogody, która daje żyć, życzę wszystkim. Sobie również.;)

26 komentarzy:

  1. Kartka bardzo ładna. Wnosi trochę zimowej aury w ten upalny dzień. Życzę szybkiego uporania się z remontem a w tzw. międzyczasie dobrego odpoczynku z robótką w ręku. Pozdrawiam.
    Ja niewielką komodę składałam półtora dnia. Dałam radę i teraz dobrze mi służy wypełniona po brzegi przydasiami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, też o tym pomyślałam. Właśnie wczoraj zaczęliśmy składać taką komodę - może dziś wieczorem skończymy i będę mogła poukładać przydasie w szufladach. Pozdrawiam!:)

      Usuń
  2. Śliczna karta a hafcik rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna kartka :) My meble skręcaliśmy sami. Zrobiliśmy projekt i zamówiliśmy elementy u stolarza. Wszystko doszło w idealnym stanie. Mieliśmy dużo pracy, ale meble są dużo lepsze niż te co oglądaliśmy w sklepach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Promyk pisze...

      Nie jest tak źle - trafiliśmy na piękne meble w sklepie, świetnie się je składało. A uszkodzenie prawdopodobnie nastąpiło w transporcie.

      Usuń
  4. Ja na razie remontuję, a skręcać będę po przeprowadzce, więc trochę wiem co czujesz;-)
    Kartka przepiękna i haftowany ptaszek uroczy:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już by się chciało, żeby było po wszystkim, prawda? Życzę ci, żeby u ciebie wszystko przebiegło bez przeszkód.:)

      Usuń
  5. Cieszę się że ta własnie kartka trafiła do mojej zabawy bo jest cudowna . Hafcik niezwykłej urody no i mój ukochany wykrojnik.
    Powodzenia w składaniu mebelków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Aniu. Myślę, że w lipcu wystąpię już z kartką tylko dla ciebie:)

      Usuń
  6. Śliczna karteczka,ten wykrojnik jest genialny :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna kartka! Dostrzegam coraz więcej sensu w haftowaniu kartek świątecznych przez cały rok. Myśli o zimie pozwalają przetrwać największe upały :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Justynko, kartka jest super i fajnie, że ją teraz pokazałaś :)). Zatęskniłam za zimnem, bo dziś jest taki żar, że ledwo funkcjonuję :((. Ja nie lubię remontów, zawsze mnie wykańczają, choć jedyny plus jest taki, iż później jest ładnie :)). Co do mebli to my zawsze mamy jakieś przygody, a dwa lata temu zamawialiśmy narożnik, na który czekaliśmy dwa miesiące!! A koszmarem to już było zmieniane mebli w kuchni. Ech.. takie uroki remontów... Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie ma opcji, żeby meble do samodzielnego składania nie miały wady! Zawsze się coś znajdzie! No, ale jak już się wyjaśni wszystko, będzie pięknie i czyściutko!

    OdpowiedzUsuń
  10. Justynko, bardzo mi się podoba ta kartka, a kardynałek jest uroczy.
    Współczuje remontowych zawirowań. Przede mną remont łazienki - będzie się działo, zwłaszcza, jak utrzymają się upały:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjna kartka :) A ja nadal zazdroszczę Ci tego cudnego wykrojnika :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kartka śliczna, dziękuję za link :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta kartka jest przepiękna!
    Haft w połączeniu z tym rewelacyjnym wykrojnikiem tworzą magiczną całość :-)
    W remontach najbardziej lubię to gdy już się skończą i każda rzecz jest na swoim miejscu :-) Cierpliwości Justynko :-)
    Głaski dla koteła :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlatego właśnie nie lubię remontów i nawet jak męża nachodzi na samodzielne majstrowanie, miewam nadzieję, że nie będzie jakiejś awarii, czegoś mu nie zabraknie, coś się nie zepsuje, chociaż miało działać - prawo Murphy'ego jest w takich razach bezlitosne. Do ekip remontowych i większych dostaw mebli nawet się nie zbliżam :P
    A haft pasuje idealnie do zabawy, no i jest piękny, więc z czystym sumieniem możesz go zgłaszać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękna kartka, świetnie dobrane kolory, bardzo mi się podoba:))))) Powodzenia w zabawie i remoncie:)) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna karteczka z tym hafcikiem. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i udanego wypoczynku po tym składaniu mebelka.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna! Super dobrałaś kolorki i ten ażurowy "front" :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój remont dopiero w planach i już się boję;-) A karteczka super, niezależnie od remontowych perypetii. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. cudny ten hafcik skomponowany w ten scrapek:)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.