wtorek, 26 lutego 2013

Giuseppe czy Bartolini?

 Ot, zagwozdka. A wszystko przez Damię, która uznała w jednym komentarzu, że mój kucharz przypomina jej Bartoliniego Bartłomieja, tego od profesora Gąbki i... zwątpiłam.;) Rozstrzygnijcie więc:
A tak wyglądał haft bez konturów. Jest różnica, prawda?

Na tamborku mam drugą odsłonę kucharza.
Chciałam wam teraz bardzo, bardzo podziękować za cudne komentarze dotyczące zakładki i pisanki. Jest mi tym przyjemniej, że pisankę robiłam pierwszy raz w życiu, a skoro tak się spodobała, zamierzam zrobić ich więcej.:) Damia, muszę przyznać, że napisałaś największy komplement, jaki można powiedzieć hafciarce - przynajmniej ja tak uważam.
Teraz o wyróżnieniach.
Katarzyna G. połączyła 2 wyróżnienia i tym sposobem dostałam oba:


To drugie dostałam też od Lidy, którą serdecznie witam wśród obserwatorów. Bardzo wam obu dziękuję! Drugiego jeszcze nie miałam.;)
Kasiu, odpowiadam na twoje pytania:
1. Kot czy pies? Kot.
2. Czy czujesz się spełniona? Czy ja wiem... zależy w czym.
3. Co byś robiła z czasem wolnym gdyby nie Twoje pasje? Znalazłabym sobie jakąś pasję.;)
4. Co Ci daje pisanie bloga? Radość i satysfakcję. Poza tym mogę poznać tyle utalentowanych kobiet i ich prace - to jest fantastyczne!
5. Czy poznałaś już kogoś osobiście ze swoich wirtualnych przyjaciół? Jak było? Nie poznałam, ale liczę, że może kiedyś...
6. Co Cię wkurza u ludzi? Ostatnio głupota i brak empatii.
7. Kim byś się określiła - cholerykiem, flegmatykiem, sangwinik czy melancholik? Melancholik.
8. Ulubiony film? "Dzień świstaka".
9. Ulubiony wykonawca muzyczny? - możesz podać pioseneczkę :) Queen - co do piosenek, za dużo, by pisać, ale mogę podać ulubione piosenki innych wykonawców: "Angels" Robbie Williamsa i "Bed of Roses" Bon Jovi.
10. Wolisz mówić czy słuchać? Słuchać.
11. Wywierasz wpływ przez perswazję czy manipulację? Stosuję obie techniki.;)
 Jeśli chodzi o rozdanie wyróżnień... Przyznaję je wszystkim komentatorkom tego posta.:))
A 7 faktów o sobie to może w następnym poście, bo kto to doczyta...;)
Witam jeszcze serdecznie Bellę Mulier. Miło, jak dziewczyny dołączają. Smutno, jak odchodzą, no ale taka jest kolej rzeczy.:)
Wracam do drugiego kucharza. I rozwiejcie moje wątpliwości co do jego imienia!:)
P.S. Dopadli mnie! Musiałam podać nr telefonu, bo inaczej straciłabym blog. Wkurzyłam się.:(

42 komentarze:

  1. fajny hafcik, jaki wesoły kucharz, dla mnie też ten z Baltazara Gąbki:)))))))))))))bez backstitchy nie miałby prawa istnieć, to prawda:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm ale smakowity torcik :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem za kucharzem od Baltazara Gąbki. A jakie ma pyszności.
    Gzieś przeczytałam,że obrazek bez konturów wygląda jak kobieta bez makijażu

    OdpowiedzUsuń
  4. faktycznie kontury dodają wyrazistości. Pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie się wydaje, że obydwa imiona pasują do tak szacownego kucharza....świetny jest, oczywiście z konturami.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wyszyty obraz i leży ...bo czeka na backstitchy, których nie lubię robić. I już byłam bliska pozostawienia go bez konturów ale porównując Twoją pracę chyba przemogę:) A co imienia oba są fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście, że z konturami! Wygląda jakbyś z z komiksu kuchcika wyjęła :). W kwestii imienia - moje zdanie znasz i się nie zmieniło. Jeśli mogę coś zasugerować - to przydałoby się mu jakieś towarzystwo ;>. Albo smoka mu dorobić, albo innych, hmmm - jakby to powiedzieć - smakoszy np Kajka, albo Obeliksa (ci ostatni koniecznie z dziczyzną :)).
    I doprawdy nie ma za co Promyku - szczerze podziwiam wysiłek, a efekty są zachwycające :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma znaczenia kogo przypomina, jest świetny i jak na kucharza przystało grubaśny pozdrawiam Dusia [ważne żeby przepysznie gotował]

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny ten kucharz:) Giuseppe czy Bartolini? Nie wiem nie wazne, wazne ze jest obledny:) i widze ze kolejny rownie pieknie sie zapowiada:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny ten Bartolini :-), z konturami rzeczywiście lepiej wygląda... :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjny! Za konturami o wiele lepiej się prezentuje:) Podziwiam hafciarki, cudeńka tworzycie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Eh, wygląda rewelacyjnie - napracowałaś się:) Chyba jednak Bartolini;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjny jest ten Twój kucharz:)
    oba imiona mi się podobają:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie jest to Giuseppe , ale on cudny i juz następny na tamborku , Widziałam dużo tych wzorów ale jeszcze wyszytego nie widziałam , Cudny,,

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiście, że Bartolini :))) Super wygląda :) Promyczku cudeńka tworzysz:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak to byś straciła blog? Dlaczego??A Kucharze wyglądają smakowicie:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pojawia się plansza o jakichś nieprawidłowościach, blokują blog i musisz podać nr tel., na który przyślą kod odblokowujący blog. próbowałam to ominąć, to mi napisali, że mój blog nie istnieje. Ania-Wojcieszek też już o tym pisała.

      Usuń
  17. Jednak chyba Bartolini, ten od Baltazara Gąbki:)
    A kontury zawsze czynią cuda i dodają uroku!
    Pozdrowienia dla Tygrysa!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Niesamowite jak kontury zmieniły ten obrazek. Śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kontury ożywiły kucharza!Jest uroczy.Pozdrawiam....))

    OdpowiedzUsuń
  20. jak się zwał, tak się zwał,ale kucharz jest zabójczy...tak jak Viola pisała,ze jest ich spora gromadka,ale wyhaftowany zrobił na mnie wielkie wrażenie i nie wiem czy się nie skuszę na któregoś...

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękny ten kucharz... a widze ze juz drugi sie szykuje na kanwie czekam z wielka radoscia na odslony... slicznie ci idzie wyszywanie... takie czyste i przejrzyste...

    OdpowiedzUsuń
  22. Kucharz wspaniale wygląda :) Bardzo fajny hafcik.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdecydowanie Bartolini :)
    Świetnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten kucharz jest cudny :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepięknie wyszedł Ci ten hafcik! Jedno imię w drodze losowania przeznacz dla tego kucharza, a drugie zarezerwuj dla tego, który powstaje. Obydwa są fajne!
    Współczuję Ci emocji towarzyszących takim informacjom na ekranie monitora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że wpadłam na taki sam pomysł z tymi imionami?:))
      Nie podoba mi się to wymuszanie nr telefonu, ale cóż było robić...:(

      Usuń
  26. Oba imiona pasują, a że będzie dwóch kucharzy, to możesz obydwa przydzielić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he! Wymyśliłyśmy w trójkę to samo!:))

      Usuń
  27. Bartolini Bartłomiej herbu zielona pietruszka :))
    Świetny ten hafcik - widziałam w sieci kilka wzorków z tej serii, ale tylko u Ciebie widzę wyhaftowany.

    OdpowiedzUsuń
  28. To odsyłam cię do blogu Anarietty - ona wyszyła jeszcze inną odsłonę tego kucharza.:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Przystojniak z tego kucharza :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna seria hafcików, kontury to przysłowiowa kropka nad i. Zdecydowanie Bartolini!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. dzięki konturom zrobiło się smaczniej :) fajne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  32. Z ciastkami to chyba Bartolini :), Giuseppe musi być z pizzą :). A kontury nadają wyrazistości, jak dla mnie jest mega różnica. Gratuluję i dziękuje wyróżnień :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak dla mnie to cały Bartolini :D Fajnie wyszedł :D

    OdpowiedzUsuń
  34. CUDO! CUDO! CUDO! Pyszne CUDO!
    Wspaniale się prezentuje! Dzięki konturkom, wygląda idealnie! Aż mam się ochotę wyszyć własnego kucharza hehe ;-) Trzymaj się cieplutko!:*

    OdpowiedzUsuń
  35. Mnie dziś też dopadli ( o likwidacji bloga )
    ale ominęłam ich obym tylko nie pożałowała
    bo aż strach myśleć :O
    Dla mnie kucharz to zdecydowanie Giuseppe !!!
    Ślicznie Ci wyszedł pozDrawiaM bardzo słonecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  36. No rewelacja! Kucharz pięknie wyszedł.
    Fajnie, że pokazałaś obraz z konturami i bez. Różnica jest ogromna! Kontury jakby dodają mu życia.
    Powodzenia z drugim obrazkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bartolini jak najbardziej :) Fantastyczny!!! Z konturami lepiej Cudowna praca!!!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.