Najpierw muszę powtórzyć, co już napisałam w komentarzach: uwielbiam was, dziewczynki, bo wy to wiecie, jak podtrzymać człowieka na duchu. Szwy się co prawda nie wyprostowały, ale jakoś łaskawszym okiem zaczęłam patrzyć na moje kurczaki.;)) Dzięki za wspaniałe pochwały!:)
Wracając do tematu: 
Magda  (Nitki Ariadny) zaprosiła mnie do  foto-zabawy. Zasady są następujące:
1. Odpowiedz na 17 pytań w formie zdjęcia - może to być pojedyncze 
zdjęcie, kolaż złożony z kilku zdjęć, sfotografowany rysunek, 
PrintScreen. Ważne, żeby odpowiedź była w formie graficznej, a nie 
tekstowej - ewentualnie krótki podpis dozwolony.
2. Postaraj się, aby większość zdjęć była Twoja własna, a nie np. 
pobrana z internetu z podaniem źródła. Wtedy ten tag będzie bardziej 
"osobisty" i ciekawy, choć kilka pytań trochę utrudnia to zadanie (np. w
 przypadku pytania o życzenie). 
3. Otaguj siedem osób.
Zapraszam:
Codziennie widzisz:
Ubranie, w którym mieszkasz:
|  | 
| Ulubiony i najwygodniejszy zestaw. | 
Ulubiona pora dnia:
|  | 
| Jestem w domu po pracy. | 
Coś nowego:
|  | 
| Najnowsze zakupy i prezent, o którym niżej. | 
Właśnie tęsknisz za...:
|  | 
| Karkonosze, moja miłość... | 
Piosenka, która chodzi Ci po
głowie:
|  | 
| Angels - Robbie Williams | 
Nagłówek Twojego tygodnia:
Jakoś nie mam.:) 
Najlepszy moment tygodnia (a właściwie dnia):
|  | 
| Pogaduchy z mężem przy kawie. | 
Kim chciałaś być jako dziecko?:
|  | 
| Może niekoniecznie w tych barwach... | 
Nie rozstajesz się z ...:
Co można znaleźć na Twojej
liście marzeń?:
Twoja miłość od pierwszego
wejrzenia:
|  | 
| Schronisko Samotnia nad Małym Stawem - Karkonosze | 
Coś, co robisz cały czas:
Zdjęcie tygodnia:
|  | 
| Widok z balkonu - księżyc w pełni. | 
Ulubione słowo/wyrażenie:
Najlepszy moment roku:
Ktoś, kto zawsze potrafi Cię
uszczęśliwić:
|  | 
| Ten obok mnie.;) | 
Ufff, ciężko było, ale się udało.:) Dodam, że tylko jedno zdjęcie nie jest moje: to z astronautą.
A otaguję was w następnym poście. Już się bójcie!;)
A teraz się pochwalę: złapałam kolejny licznik u Janeczki - szczęściara ze mnie, co? Poprosiłam Janeczkę o kolczyki, a dostałam kolczyki i bransoletkę do kompletu. I powiem wam, że zaniemówiłam, jak odpakowałam przesyłkę, bo zdjęcie, które wcześniej widziałam, nie oddaje wyjątkowej urody kompletu. Moje pewnie też nie, ale zamieszczam:
Janeczko, dziękuję ogromnie!:)
A czeka mnie jeszcze jeden prezencik, ale o nim w następnym poście, bo się za bardzo rozpisałam.:) 
Witam w naszym gronie AnięN. I zapraszam do częstych odwiedzin.:)