wtorek, 28 czerwca 2022

Kartki przez cały rok - czerwiec.

 Oj, ciężko mi było zabrać się za kartki w zabawie u Ani - oczywiście z powodu upału, bo mapki w tym miesiącu bardzo wdzięczne, a i pomysł na nie też pojawił się bez problemu. Termin jednak gonił i tak wczoraj się wreszcie za nie zabrałam.:)

A mapki prezentują się tak:


Nadal jestem konsekwentna w moim postanowieniu, by robić kartki wg obu mapek i aby jedna z nich miała haft.


Jak widać, jakiś romantyczny nastrój mnie ogarnął, bo i róże, i różowości...;)

I kolaż dla Ani.

A teraz dziewczyny, mała porada dotycząca bloggera: aby nie było problemu z zamieszczaniem komentarzy u innych bloggerek i komentarzami spamami u nas, należy przejść na jedynie słuszną wg bloggera przeglądarkę Chrome. W niej blogger działa bez zarzutu.

Pozdrawiam!:)

P.S. Dzięki za porady w sprawie podkładek - szczególne podziękowania Raeszce, cha, cha, w sumie, kochana, masz rację.:)

poniedziałek, 20 czerwca 2022

I kolejne podkładki...

 Jak już wiecie, zauroczyły mnie bazy do podkładek szydełkowych. A że Viola podsunęła mi link do sklepu, w którym objawiło się przede mną bogactwo wzorów, nie było wyjścia i tak powstały nowe podkładki:

Chciałam sobie zrobić komplet podkładek w liczbie 6, niestety, mieli tylko trzy bazy z interesującym mnie wzorem. I teraz mam zagwozdkę: czy dokupić trzy z równie ładnym wzorkiem, ale innym:

Zdjęcie pochodzi ze strony sklepu: https://knitpl.com/

  czy czekać do sierpnia, kiedy w sklepie pojawią się wyżej pokazane bazy. Co mi radzicie?;)

Powstał też komplet podkładek na prezent - tym razem zielonych, ze względu na preferencje kolorystyczne przyszłej obdarowanej.

A teraz biorę się za kartki w zabawie u Ani. Pozdrawiam prawie wakacyjnie!:)

piątek, 10 czerwca 2022

Choinka 2022 - szopka bożonarodzeniowa, cz. 6.

Trudno uwierzyć, że to już czerwiec i zabawa Choinka 2022 jest już na półmetku.


 Przez chorobę gdzieś mi przemknęły kwiecień i maj... Ale jest światełko w tunelu: podczas ostatniej wizyty pulmonolog stwierdził, że jest poprawa, zatem kuracja działa. Cieszyć się jednak będę dopiero, gdy to potwierdzi kolejna tomografia. Na razie nadal jestem na zwolnieniu, ale czuję się na tyle dobrze, że działam na froncie robótkowym.:)

Dziś pokażę wam kolejny element mojej szopki: i dziś będzie to najważniejsza postać, czyli Dzieciątko.

 

Nieco zmodyfikowałam wzór, bo dodałam aureolę ze złotych koralików. To najmniejszy element mojej szopki, zajął mi zaledwie jeden wieczór. Myślałam więc, że w tej odsłonie pokażę również figurkę 3D, niestety, zakałapućkałam się trochę w jej tworzeniu. Postaram się pokazać ją w lipcu wraz z pierwszym gościem, który przybędzie do stajenki.

A ponieważ to półmetek, będzie bonus: oto wszystkie sześć elementów, które do tej pory wyszyłam:

A teraz parę słów na temat podkładek: kupiłam sobie kolejne bazy, trochę większe, zatem powstanie ich więcej. Pewnie pokażę je w następnym  poście. Aniu, te bazy to nowość, ja też nie wiedziałam o nich, póki mi Viola nie przysłała jednej w prezencie.

Ściskam was serdecznie i do zobaczenia!