Do mojej emerytury zostało jeszcze sporo czasu, a tymczasem koleżanki z pracy korzystają z możliwości przejścia.:) I choć nas nie opuszczają na dobre, bo pracują na godziny, to jednak żegnamy je uroczyście i wmawiamy, co następuje:
Dla koleżanki bliskiej memu sercu przygotowałam taką karteczkę:
Koleżanka ma dom, wielki ogród i nawet kawałek własnego lasu, zatem taki obrazek pojawia się w środku:
Po lewej życzenia, po prawej miejsca na podpisy.
Obrazek i inspiracje środka znalazłam na Pintereście. Stempel na przedniej stronie kartki jest autorstwa JudiJudyty StempLove.
Na koniec kartkę umieściłam w pudełku, które też ozdobiłam zainspirowana pracami Małgosi z Papierowego Jarmarku. Pozwoliła!:)
Sówka na książkach również pochodzi ze strony Stemplove.
Koleżanka była zachwycona, a wszyscy stwierdzili, że obrazek przedstawia właśnie ją w jej naturalnym otoczeniu. Tylko ponoć kolor kostiumu kąpielowego się nie zgadza...;)
P.S. Na wasze komentarze odpowiedziałam bezpośrednio pod nimi. Pozdrawiam!:)