Wzorów na zakładki jest mnóstwo - wiele z nich mrugało do mnie zachęcająco. Ale nie mogłam się zdecydować - dopiero gdy na jednym z nich zobaczyłam siebie, wiedziałam, że to jest to (choć nie był to haft krzyżykowy). Zakupiłam wzór, troszkę go zmodyfikowałam (dodałam krzyżyki) i voila! Oto ja:
No dobrze, w rzeczywistości jestem trochę starsza.;)
Zakładkę usztywniłam kawałkiem pleksi, z tyłu dałam filc.
A teraz formalności:
- zakładkę wyszyłam na wyzwanie "Lubię czytać - zakładka" u Uli z Kulskowa;
- w tym wyzwaniu sponsorem nagrody jest firma Needle&Art.
Nawet jeśli jury przejdzie obojętnie obok mojej zakładki, nie będę żałowała jej wyszycia.:) Ale kciuki potrzymać możecie.;)
Dziękuję za dobre słowa skierowane pod adresem kartki - reakcję mamy męża poznam w sobotę.:)
Kasia S. - podobno moje kartki są przechowywane w specjalnym pudełku. No, trochę się ich uzbierało, to fakt.:)
Viola, jak ci już pisałam, koronka to papier do kartek - z kolekcji Bee Scrap "Babciny ogród".