Choinka 2016 - marzec. Nadal wróżki...

Dopiero skończyły się święta Wielkanocne, a ja już wyskakuję z Bożym Narodzeniem - ale na pewno już się orientujecie w zabawie Choinka 2016 u Kasi G. To już ostatni dzwonek na odsłonę marcową.
U mnie to znów będzie kartka - z maleńką wróżką - coś te wróżki ostatnio nie chcą mnie opuścić.;)

A na zakończenie pozostanę jeszcze w klimacie Wielkanocy, ponieważ powstały też kartki z wróżkami na Wielkanoc - a nie miałam okazji ich pokazać przed świętami. Oto one:

Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia. :) Witam CraftLady ;) i wracam do pamiątki. A w następnym poście pokażę,  jakie kartki dostałam od was. Są takie śliczne...

Wróżka z jajem i życzenia.

Miałam co prawda wyszywać w swoim własnym tempie, ale tej wróżki nie dało się nie wyszyć przed świętami wielkanocnymi - wpasowała się idealnie.:)

Razem więc składamy wam życzenia: a jej zadaniem jest czuwać nad tym, aby się spełniły.;)

Życzę Wam,

 aby te święta wielkanocne

 wniosły do Waszych serc

 wiosenną radość i świeżość,

 pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

Wesołych Świąt!

Trzecia partia wielkanocnych kartek.

Zgodnie z zapowiedzią dziś ostatnia partia kartek, tym razem z wykorzystaniem metody 3D. Ale innej niż kiedyś - odkąd bowiem Viola wypatrzyła u siebie na poczcie zestawy naklejek najpierw bożonarodzeniowych, a teraz wielkanocnych, wykorzystujemy je obie z lubością. Bo też i są one rozkoszne. Same zobaczcie, jak kurczaczki (kaczuszki?!) świetnie się prezentują na kartkach.:)

W tzw. międzyczasie powstały jeszcze trzy karteczki - jedna z jajem, dwie wyszywane, ale pokażę je wam w jednym z kolejnych postów - i to już będzie koniec, następne będą bożonarodzeniowe. I to szybciej niż myślicie, bo przecież biorę udział w akcji Choinka u Kasi G.
A teraz witam kolejne obserwatorki: bellus i Renatę - zawsze mi miło, gdy przychodzicie.:)
Viola, Madzia, Agata - cieszę się, że podobały wam się kartki robione specjalnie dla was.:)
Udanych przygotowań do świąt!

Druga partia wielkanocnych kartek.

Dziś obiecane kartki z hafcikami - powstało ich tylko pięć, ale dobre i to.:) Oto one:

Szczególnie świetnie wyszywało mi się kurczaka z jajkiem. Mam jeszcze dwa wzorki z tej serii, ale to już trafią na kartki w przyszłym roku.:)
Co do pomysłu z jajkiem na kartce - nie widzę przeszkód, żebyście go wykorzystały.
Aga - jestem fanką książek w ogóle - to moja półka z ulubionymi dobrymi książkami dla młodzieży, tam jest Musierowicz, Trzej muszkieterowie i Harry Potter właśnie.:)
Witam Francescę i Ewę - miło mi was gościć.:)
W następnym poście będą albo kartki (ostatnia partia), albo wróżka z jajem. Co wolicie?;)
Chociaż po głębokim zastanowieniu postanowiłam wróżkę przedstawić z życzeniami wielkanocnymi - czyli w Wielką Sobotę. Niech spełni wasze świąteczne życzenia, a co!;)

Candy na blogu Szał krzyżyków.

Katarzyna z bloga Szał krzyżyków ogłosiła świąteczne candy: wygrana to własnoręcznie zrobione bazy do kartek. Szczegóły na blogu Katarzyny: TUTAJ.

Pierwsza partia wielkanocnych kartek.

Ostatnio to jakaś tradycja, że do robienia kartek przystępuję jak pies do jeża. Ale gdy nadchodzi godzina zero, sprężam się i w dwa dni powstają potrzebne mi karteczki. Tak było i tym razem: sobota i niedziela upłynęły mi pod znakiem wielkanocnych kartek.
Podzieliłam je na trzy bloki i tak też będę je pokazywać. Dziś blok kartek z pisankami. Pomysł pochodzi od Violi i jest przedni. Jaja są z materiału.

Kolejne bloki to kartki z hafcikami i z elementami 3D.:)
Tak się złożyło, że w tym roku oprócz kartek i wróżki z jajem nie powstanie nic wielkanocnego. Za szybko te święta... A i zdrowie nie dopisywało.
Witam serdecznie Marynę i Bebe - rozgośćcie się.:)
Do następnego pokazu!:)

TUSAL 2016 - odsłona 3.

Marcowa odsłona słoiczka troszkę już wiosenna, bo oczywiście kurczak z parciem na szkło nie byłby sobą, gdyby się nie wcisnął w kadr.;) Do towarzystwa ma zające i tradycyjnie mój koci kalendarz.

A ja chwilowo odstawiam pamiątkę, bo przecież kartki trzeba robić i mała wróżka z jajem czeka. Ale wyłoniła się już jedna dłoń, co napawa optymizmem:

A teraz, ponieważ jestem uczciwą dziewczyną, dodam, że wzór na kartce nie jest wykonany przez mnie, jak część z was myśli (dziękuję serdecznie za taką wiarę w moje umiejętności!) - to element ze starego obrusa. Obrus mi do niczego nie pasuje, ale ma takie bukieciki rozsiane tu i tam i zamierzam je jeszcze na niejednej kartce umieścić. Nie znaczy to, że nie umiem wyszywać haftem płaskim, ale w tym przypadku "to nie ja byłam Ewą".:)
Ania Kalińska, ty mnie nie zawstydzaj.:)
Aguś Jarzębinowa - jak widzisz, możesz się odpowietrzyć.;)
Katarzyna G. - dzięki! Twój komentarz mnie podbudował.:)
Anarietta - w tym przypadku miałam tekturkę w takim kształcie, jak widać, nakleiłam na nią wzór i delikatnie obcięłam wzdłuż brzegów, nakleiłam na bazę i okleiłam cienkim skręconym sznureczkiem.:)
Serdecznie dziękuję za życzenia zdrowia. Wam też go życzę!
Do miłego!:)

Kartka na urodziny.

Wspominałam ostatnio o pojawiającym się katarze? O jakichś symptomach przeziębienia? Niestety, na tym nie poprzestało, a się rozwinęło. I to nieźle - zachorowaliśmy oboje. Mąż już z tego wychodzi, ja się  jeszcze męczę. Ale dziś temperatura spadła, katar nieco mniejszy, zatem znalazłam siłę, aby skrobnąć parę słów.
Jeszcze przed chorobą udało mi się zrobić kartkę urodzinową - starałam się bardzo, bo to dla mistrzyni kartek. Zawsze staram się dla niej coś wyszyć, ale tym razem przez pamiątkę, choroby i hafty świąteczne (za szybko te święta) nie dałam rady, posłużyłam się więc haftem maszynowym. Zatem tym razem oceniajcie kartkę, nie haft.

Madzi się podobała, a to najważniejsze.:)
Anarietta - rzeczywiście, powtarzałam wiosnę.  Ale masz pamięć!
Maggy Rdest - pamiątka to złączone dłonie Vervaco, ale nie te, które mam w bannerku, tylko te drugie.
Gosia Zoltek - pokazuj swoje 4 pory roku, koniecznie.
Dora - niestety, czary nie pomogły, zły urok był silniejszy.; )
Ale dziękuję wam za życzenia zdrowia.:)
Idę się dalej kurować. Pa!