Chciałam wam dziś pokazać mój hafciarski projekt zapowiadany literką A, uzmysłowiłam sobie jednak, że zbliża się koniec miesiąca, a została mi jeszcze do pokazania kartka BN w zabawie u Uli. Zatem przekładam pokaz haftu na lipiec, a dziś znów proponuję trochę ochłody pod koniec czerwca.:)
Jak co miesiąc wytyczne do wyboru:
1. kartka z niespodzianką wg tutka,
2. kwiatek+biały - forma dowolna,
3. 1+2.
No to tradycyjnie wybieram punkt nr 2 - ale z proponowaną formą na pewno kiedyś się zmierzę, jednak raczej przy okazji kartki urodzinowej. Widzę tu tort... :)
Oryginalna nie będę, mój kwiatek to gwiazda wigilijna. I to podwójnie - jedna jest na grafice, jakby ktoś nie zauważył.:)
Dodałam jeszcze perełki i zrobiłam sesję wśród prawdziwych kwiatów.:)
Cieszę się, że bombka wam się podoba - mnie ta seria od razu przypadła do gustu. Został jeszcze jeden wzór do kompletu, a potem... Może zacznę go powtarzać? Żeby było chociaż 6 sztuk.
Zaczęły się wakacje - przede mną jeszcze egzaminy zawodowe, rada, a potem i ja sobie odpocznę.:) A tymczasem trzymajcie się cieplutko!
sobota, 27 czerwca 2020
sobota, 20 czerwca 2020
Choinka 2020 - czerwiec.
Mało mnie ostatnio na waszych blogach, ale to dlatego, że miałam awarię sprzętu. Rozsypał się mój laptop. Już go mam u siebie po naprawie, ale ile będzie chodził, trudno stwierdzić. Po pierwszym postawieniu go na nogi, chodził przez tydzień.:( Dlatego w najbliższym czasie czeka mnie poważny zakup.
Póki jednak działa, a ja również działałam na froncie hafciarsko-kartkowym, śpieszę z postem obowiązkowym, czyli dotyczącym jednej z zabaw. Co powiecie na trochę ochłody i post bożonarodzeniowy?;) Dziś realizacja zabawy Choinka 2020.
W czerwcu wróciłam do moich ukochanych norweskich bombek. To moja trzecia.
Tradycyjnie już wyszłam na plac zabaw, bo te choinki aż się proszą, żeby je wykorzystać do bożonarodzeniowych prac.:)
A zbliżenie zrobiłam na balkonie.
A tu wszystkie trzy.
Została mi jeszcze do pokazania kartka u Uli (też BN) i... niespodzianka. Nowy projekt, którego zajawkę teraz wam przedstawię.
I na razie nie zdradzę nic więcej.:)
Chciałam wam jeszcze pokazać, co dostałam od Violi mojej kochanej, w ramach prezentu urodzinowego. No takie piękne rzeczy trzeba przedstawić.
Była jeszcze czekolada, ale nie dotrwała do dziś.;)
Violu, dziękuję ci jeszcze raz - za to, że nie tylko pamiętasz o mnie, ale także o moich upodobaniach. Buziaki!:)
Przyznam wam się, że przymierzam się do nauki robienia takiego koszyczka... Tak mi się spodobał.
Ściskam czule!
Póki jednak działa, a ja również działałam na froncie hafciarsko-kartkowym, śpieszę z postem obowiązkowym, czyli dotyczącym jednej z zabaw. Co powiecie na trochę ochłody i post bożonarodzeniowy?;) Dziś realizacja zabawy Choinka 2020.
W czerwcu wróciłam do moich ukochanych norweskich bombek. To moja trzecia.
Tradycyjnie już wyszłam na plac zabaw, bo te choinki aż się proszą, żeby je wykorzystać do bożonarodzeniowych prac.:)
A zbliżenie zrobiłam na balkonie.
A tu wszystkie trzy.
Została mi jeszcze do pokazania kartka u Uli (też BN) i... niespodzianka. Nowy projekt, którego zajawkę teraz wam przedstawię.
I na razie nie zdradzę nic więcej.:)
Chciałam wam jeszcze pokazać, co dostałam od Violi mojej kochanej, w ramach prezentu urodzinowego. No takie piękne rzeczy trzeba przedstawić.
Była jeszcze czekolada, ale nie dotrwała do dziś.;)
Violu, dziękuję ci jeszcze raz - za to, że nie tylko pamiętasz o mnie, ale także o moich upodobaniach. Buziaki!:)
Ściskam czule!
wtorek, 9 czerwca 2020
Fotograficzna zabawa u Czarnej Damy.
Dzięki, dziewczyny, za miłe słowa o moich makowych karteczkach, cieszę, się, że wam się spodobały, bo sama też jestem z nich zadowolona.:)
U mnie mały zastój jeśli chodzi o robótki, zatem postanowiłam wziąć udział w bardzo sympatycznej fotozabawie, która wymyśliła Czarna Dama. Jeżeli jeszcze nie znacie wszystkich wytycznych, to bannerek z odnośnikiem jest po prawej stronie posta.
Jeszcze raz Norwegia i jej słynne fiordy. Cudowne miejsce.
3. Jak czas na rekreację, to...
Wiosna - odkąd pamiętam, uwielbiam ją.
Kawa. A jak kawa, to i do kawy...
Torebki. Na zdjęciu najnowsza.
U mnie mały zastój jeśli chodzi o robótki, zatem postanowiłam wziąć udział w bardzo sympatycznej fotozabawie, która wymyśliła Czarna Dama. Jeżeli jeszcze nie znacie wszystkich wytycznych, to bannerek z odnośnikiem jest po prawej stronie posta.
Zabawa polega na zrobieniu 20 zdjęć na zadany temat. A
tematem jesteśmy my i nasze ulubione rzeczy, czyli:
1. Jak rzecz, która przynosi mi szczęście, to...
Obrazek, który dostałam od nieżyjącej już cioci - miał mnie chronić i chroni. Noszę go w portfelu.
2. Jak miejsce, gdzie bym chciała pojechać na wakacje, to...Obrazek, który dostałam od nieżyjącej już cioci - miał mnie chronić i chroni. Noszę go w portfelu.
Jeszcze raz Norwegia i jej słynne fiordy. Cudowne miejsce.
3. Jak czas na rekreację, to...
W obecnych czasach - nasz balkon. Zagospodarowany kwieciście
przez męża.
4. Jak ulubiona pora roku, to..Wiosna - odkąd pamiętam, uwielbiam ją.
5. Jak środek transportu którym lubię jeździć, to...
Samochód - nie trzeba się liczyć z godziną wyjazdu i powrotu, z limitem bagażu, przystanki, kiedy się chce... A na zdjęciu mój wymarzony samochodzik, choć, oczywiście, mnie na niego nie stać. Ale pomarzyć można.;)
Samochód - nie trzeba się liczyć z godziną wyjazdu i powrotu, z limitem bagażu, przystanki, kiedy się chce... A na zdjęciu mój wymarzony samochodzik, choć, oczywiście, mnie na niego nie stać. Ale pomarzyć można.;)
8. Jak ulubiony kolor, to...
U mnie jak u Joanny Chmielewskiej - wszystko czerwone. Co zresztą widać na zdjęciach.;)
U mnie jak u Joanny Chmielewskiej - wszystko czerwone. Co zresztą widać na zdjęciach.;)
9. Jak ulubiony program w telewizji, to...
Programy wnętrzarskie na HGTV - wszystkie Doroty Szelągowskiej i Krzysztofa Mirucia.
Programy wnętrzarskie na HGTV - wszystkie Doroty Szelągowskiej i Krzysztofa Mirucia.
10. Jak spędzanie wolnego czasu, to...
Przede wszystkim czytanie. Ale i wyszywanie, kartkowanie, podróże, chodzenie po górach... A na zdjęciu moja biblioteczka.
Przede wszystkim czytanie. Ale i wyszywanie, kartkowanie, podróże, chodzenie po górach... A na zdjęciu moja biblioteczka.
12. Jak hobby, to...
Patrz: punkt 10 i 11.
13. Jak coś ulubionego do picia, to...Kawa. A jak kawa, to i do kawy...
14. Jak coś słodkiego do jedzenia. to...
Jestem łasuchem, przyznaję się bez bicia. Zdjęć zatem byłoby mnóstwo. Ale najbardziej lubię czekoladę, zatem zamieszczam jej zdjęcie. Ta to ideał, bo zawiera kokos i migdał, które to dodatki są bliskie memu sercu.;)
15. Jak ulubiona część garderoby, to...Jestem łasuchem, przyznaję się bez bicia. Zdjęć zatem byłoby mnóstwo. Ale najbardziej lubię czekoladę, zatem zamieszczam jej zdjęcie. Ta to ideał, bo zawiera kokos i migdał, które to dodatki są bliskie memu sercu.;)
Torebki. Na zdjęciu najnowsza.
17. Jak szczęśliwa liczba, to...
Nie mam szczęśliwej liczby. Ale w moim życiu przewija się czwórka (miesiąc urodzin, ślubu, kilka czwórek w peselu), zatem ją tu zamieszczam.
Nie mam szczęśliwej liczby. Ale w moim życiu przewija się czwórka (miesiąc urodzin, ślubu, kilka czwórek w peselu), zatem ją tu zamieszczam.
Dwie dodatkowe rzeczy miałyśmy wymyślić same, zatem:
20. Jak miłość od pierwszego wejrzenia, to...
Karkonosze, a szczególnie Kocioł Małego Stawu ze schroniskiem Samotnia. Kiedy moim oczom ukazał się ten widok... Przepadłam.:)
Karkonosze, a szczególnie Kocioł Małego Stawu ze schroniskiem Samotnia. Kiedy moim oczom ukazał się ten widok... Przepadłam.:)
Lidko, dzięki za zabawę - świetnie się bawiłam i oderwałam trochę
myśli od przygnębiających rzeczy.:)
Będę czekać na jej realizację u was.:)
poniedziałek, 1 czerwca 2020
Kartki przez cały rok - czerwiec.
Witajcie! A ja mam już kartki do czerwcowej odsłony zabawy u Ani! I wam je dziś pokażę.;)
Kiedy przeczytałam wytyczne na czerwiec, najpierw zwątpiłam:
- maki: super, koronka: zgoda, ale czarny? No, owszem, mak z czernią pięknie się komponuje, ale co zrobić, żeby uniknąć funeralnych skojarzeń? Z pomocą przyszedł niezawodny Pinterest, zainspirowałam się, przypomniałam sobie, że mam papier w maki i tak powstała poniższa kartka:
Aniu, czy tak może być?
Robiąc drugą kartkę zrezygnowałam z czerni.:) Koronka tym razem papierowa, a wzór maków jest autorstwa Moniki - IgiełkiMB.
Przy okazji chciałam wam pokazać oprawioną (przeze mnie) i powieszoną na ścianie (przez męża) Madmoiselle:
A tak się prezentuje nad fotelem, na którym zasiadam z robótką.:)
Tyle na dziś - czas się wziąć za wyszywanie.:) A wszystkim dzieciom - tym metrykalnym i tym, co się kryją wewnątrz dorosłych - życzę pięknego dnia!:)
Kiedy przeczytałam wytyczne na czerwiec, najpierw zwątpiłam:
- maki: super, koronka: zgoda, ale czarny? No, owszem, mak z czernią pięknie się komponuje, ale co zrobić, żeby uniknąć funeralnych skojarzeń? Z pomocą przyszedł niezawodny Pinterest, zainspirowałam się, przypomniałam sobie, że mam papier w maki i tak powstała poniższa kartka:
Aniu, czy tak może być?
Robiąc drugą kartkę zrezygnowałam z czerni.:) Koronka tym razem papierowa, a wzór maków jest autorstwa Moniki - IgiełkiMB.
Przy okazji chciałam wam pokazać oprawioną (przeze mnie) i powieszoną na ścianie (przez męża) Madmoiselle:
A tak się prezentuje nad fotelem, na którym zasiadam z robótką.:)
Tyle na dziś - czas się wziąć za wyszywanie.:) A wszystkim dzieciom - tym metrykalnym i tym, co się kryją wewnątrz dorosłych - życzę pięknego dnia!:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)