No, tak jeszcze nie było, żebym w ostatniej chwili prezentowała pracę do którejś z zabaw. Mam nadzieję, że więcej nie dotknie mnie taki stan, jak w ostatnim miesiącu i nie zdarzy mi się kończyć prac w pośpiechu. Najważniejsze jednak, że się wyrobiłam i nie zaniedbałam ani kartek u Ani, ani bożonarodzeniowych robótek u Kasi.:)
W tym miesiącu znów zamknęłam anioła w bombce. Tym razem takiego:
"Na głowie kwietny ma wianek, w ręku zielony badylek..." |
Inaczej jednak niż poprzednio kupiłam dla niego większą bazę i z okienkiem: poniekąd dlatego, że ten jest trochę większy od poprzedniego, a poza tym nie chciałam powtórzyć kłopotów z fotografowaniem bombki.
Tu mu widać stópki.:)
A tu główkę z wiankiem.
I kolaż dla Kasi - bo chciałabym pokazać zarówno główkę jak i stópki.:)
Banerek zabawy:
Mam jeszcze cztery takie anioły... I sześć kotów bożonarodzeniowych...:):):)