I kolejna kartkowa zabawa (nie wiem, czy nie powinnam zmienić nazwy bloga) u Ani Iwańskiej - nowy rok, nowe zasady. Kto ciekawy całości, niech do Ani zajrzy, ja tylko podam, że w styczniu działamy z bingo.
A oto tabelka:
W przeciwieństwie do ubiegłego roku możemy zrobić tylko jedną kartkę, co osobiście mnie ucieszyło, bo, same wiecie... Ale w tym miesiącu popełniłam trzy karteczki, żeby naszej organizatorce nie było smutno.;) Kto czyta Ani posty, wie o co chodzi.
Kartka wielkanocna:
Wybrałam linię: pisanka, kościółek, owal. Może też być napis, kościółek, nitka/sznurek. Haft autorstwa Danieli - a kartkę z tym wzorkiem robiłam już kiedyś, w 2015 r. - TU.
Kartka bożonarodzeniowa:
Tu linia: choinka, zielony, nitka/sznurek (a dodatkowo owal i napis).
Kartka okolicznościowa, bardzo prosta.
W następnych dwóch miesiącach na pewno pójdę w kierunku Wielkanocy. Aniu, prośba o jakieś fajne elementy wielkanocne.:)
Dzięki za wspaniały koci doping - melduję, że pasek kończący 1/3 obrazu został wyszyty. Zaczęłam siódmą stronę.:)
Cinka26 - ja też się bałam tego obrazu i przyznam, że pierwsza strona szła mi jak po grudzie. Przebrnęłam jednak, w tej chwili wyszywanie sprawia mi już przyjemność, tobie też się uda, jeżeli się zdecydujesz. Magdusiaa - mogę spróbować napisać post o tym, jak wyszywać HAED-a, choć nie czuję się mistrzem w tej dziedzinie... Może niech to będą moje subiektywne uwagi, a mam nadzieję, że pozostałe dziewczyny, które bardziej profesjonalnie podchodzą do sprawy, dopiszą swoje.
A na zakończenie informuję, że przeżyłam w poniedziałek przemiłe zaskoczenie, kiedy to otrzymałam przesyłkę, na którą nie czekałam. Okazało się, że zostawiłam tysięczny komentarz u Jasiowej Mamy - a oto, co dostałam od niej w podziękowaniu:
Joasiu, jeszcze raz serdecznie dziękuję.:)
Dzięki za wspaniały koci doping - melduję, że pasek kończący 1/3 obrazu został wyszyty. Zaczęłam siódmą stronę.:)
Cinka26 - ja też się bałam tego obrazu i przyznam, że pierwsza strona szła mi jak po grudzie. Przebrnęłam jednak, w tej chwili wyszywanie sprawia mi już przyjemność, tobie też się uda, jeżeli się zdecydujesz. Magdusiaa - mogę spróbować napisać post o tym, jak wyszywać HAED-a, choć nie czuję się mistrzem w tej dziedzinie... Może niech to będą moje subiektywne uwagi, a mam nadzieję, że pozostałe dziewczyny, które bardziej profesjonalnie podchodzą do sprawy, dopiszą swoje.
A na zakończenie informuję, że przeżyłam w poniedziałek przemiłe zaskoczenie, kiedy to otrzymałam przesyłkę, na którą nie czekałam. Okazało się, że zostawiłam tysięczny komentarz u Jasiowej Mamy - a oto, co dostałam od niej w podziękowaniu:
Kanwa się mieni... :) |
Joasiu, jeszcze raz serdecznie dziękuję.:)