Nadal jesteśmy w temacie truskawek: albowiem co roku z mężem i przyjaciółką jeździmy na Złotą Górę koło Kartuz na imprezę zwaną Truskawkobraniem. To wtedy hodowcy kaszubskich (czyli moim skromnym zdaniem najlepszych) truskawek wystawiają swoje zbiory. A my chodzimy między stoiskami pełnymi tych pysznych owoców i ich przetworów (truskawki w czekoladzie, ciasta, koktajle), a także stoiskami z chlebem, serami, wyrobami wiklinowymi, rękodziełem itp., itd. Są też koncerty i konkursy, ale nas najbardziej interesują zakupy...;)
Jeździmy tam od lat i za każdym razem zapominamy wziąć aparat... Zatem zdjęć ze Złotej Góry nie będzie, ale pokażę wam bohaterkę imprezy:
Takich kobiałek przywieźliśmy pełny bagażnik. Były takie:
I takie:
Ogólnie niebo w gębie.
Oczywiście nie może też zabraknąć babeczki.;) Ale to już moje dzieło.
A robótkowo dzieje się tak:
Odpowiadając na pytania: babeczki będą ozdobą kalendarza, który zrobię na przyszły rok.
Aga, mnie też się podoba lutowa, ale nie pasuje do reszty, dlatego będzie powtarzana.:)
Anielique, lipcowa też jest super. A ta z wiewiórką to nie?;)
Anarietto, dzięki za koty!:)
Witam Ninę oraz Hafty J&P. Rozgośćcie się.:)
Na razie!:)
poniedziałek, 29 czerwca 2015
poniedziałek, 22 czerwca 2015
Super dziewczyny wyszywają muffiny czyli SAL babeczkowy - czerwiec.
Babeczka dawno wyszyta, czas zatem ją pokazać. Jak zapowiadałam, miała to być moja ulubiona i rzeczywiście jest.:) Te czerwienie... Truskawki... I nowość: frenchknoty (czy jak to tam się zwie);) W trakcie wyszywania pomyślałam, że można by przyszyć perełki, też byłoby ładnie.
A oto szósta babeczka:
I znów widać, jak kontury zmieniają haft:
A ponieważ jesteśmy na półmetku, pokażę wam całą do tej pory wyszytą szósteczkę. Proszę nie dziwić się lutowej: będzie wyszyta jeszcze raz, a tę wykorzystam w stosownym czasie.:)
A oto szósta babeczka:
I znów widać, jak kontury zmieniają haft:
A ponieważ jesteśmy na półmetku, pokażę wam całą do tej pory wyszytą szósteczkę. Proszę nie dziwić się lutowej: będzie wyszyta jeszcze raz, a tę wykorzystam w stosownym czasie.:)
Xymciu, ja też czekam na kaszubskie truskawki: co roku jeździmy z mężem na Truskawkobranie na Złotą Górę i przywozimy stamtąd cały bagażnik kobiałek.:)
Violka - tak, na zdjęciach TUSAL-owych jest nasz balkon.:)
Do zobaczyska!:)
wtorek, 16 czerwca 2015
TUSAL 2015 - odsłona 6.
Dziewczyny drogie, bardzo wam dziękuję za tyle pochwał i zachwytów nad szkatułką - przyznam po cichu, że sama byłam zadowolona z tejże produkcji, ale usłyszeć tyle wspaniałych opinii, to miód na serce.:)
Raeszko, wieczko pod haftem wypchałam wkładem silikonowym z poduszki - kupiłam kiedyś specjalnie poduszkę w Kaufflandzie za parę złotych, tylko dla tego wypełnienia, bo jest rewelacyjne - równomiernie się rozkłada i tworzy śliczną górkę.:)
A teraz czas na czerwcowy TUSAL: a jak czerwcowy to truskawkowy. Ale trochę przewrotnie.;)
Smacznych koktajli wam życzę, póki są truskawki.:)
A w następnym poście również będą truskawki - na babeczce.
Ściskam!:)
Raeszko, wieczko pod haftem wypchałam wkładem silikonowym z poduszki - kupiłam kiedyś specjalnie poduszkę w Kaufflandzie za parę złotych, tylko dla tego wypełnienia, bo jest rewelacyjne - równomiernie się rozkłada i tworzy śliczną górkę.:)
A teraz czas na czerwcowy TUSAL: a jak czerwcowy to truskawkowy. Ale trochę przewrotnie.;)
Smacznych koktajli wam życzę, póki są truskawki.:)
A w następnym poście również będą truskawki - na babeczce.
Ściskam!:)
piątek, 5 czerwca 2015
Finał "Podaj dalej" i wyzwanie w Skarbnicy Pomysłów
Pewnie jeszcze pamiętacie wspaniałe łapki kuchenne, pachnący woreczek i inne dodatki, które otrzymałam od Agi Jarzębinowej w ramach zabawy "Podaj dalej". Następną zwyciężczynią okazała się leidi.ana - miałam czas do września, ale nie wytrzymałam.:) Ania już paczkę otrzymała, zatem mogę pokazać, co dla niej przygotowałam (zresztą zgodnie z jej sugestiami).
Wiem już, że leidi.ana jest zadowolona z prezentów, a to najważniejsze.:)
A ponieważ w szkatułce znalazły się i koronka, i mała serwetka, a jest to praca nowa i nie publikowana wcześniej - zgłaszam ją na Wyzwanie #6: Koronka lub/i serwetka ogłoszone przez Skarbnicę Pomysłów.
Tygrys pozdrawia i zapewnia, że jeszcze nie raz was czymś zaskoczy. ;) A ramka nie jest czarna tylko ciemnobrązowa.;)
Uściski! Zapisujcie teraz się do Ani!:))
Oba pierwsze zdjęcia autorstwa leidi.any - są tak śliczne, że musiałam je zapożyczyć!:) |
Szkatułka na hafciarskie różności. |
Zakładka do czytanej aktualnie powieści. |
I różne przydatne drobiazgi. W szkatułce herbata... |
A ponieważ w szkatułce znalazły się i koronka, i mała serwetka, a jest to praca nowa i nie publikowana wcześniej - zgłaszam ją na Wyzwanie #6: Koronka lub/i serwetka ogłoszone przez Skarbnicę Pomysłów.
Tygrys pozdrawia i zapewnia, że jeszcze nie raz was czymś zaskoczy. ;) A ramka nie jest czarna tylko ciemnobrązowa.;)
Uściski! Zapisujcie teraz się do Ani!:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)