piątek, 24 sierpnia 2012

Druga odsłona kota

W przyszłym tygodniu wracam do pracy. Oj, nie chce mi się, ale mi się nie chce - z tym, że jak już przeżyję wrzesień, to potem będzie z górki. Tak się pocieszam co roku i coś w tym jest!
Ponieważ, jak już kiedyś pisałam, zostaję w mojej bibliotece sama, postanowiłam na "nową drogę życia" zrobić nowy breloczek do bibliotecznych kluczy. Na breloczku (skoro klucze od biblioteki) miała być sowa. Nie mogłam jednak znaleźć takiego wzoru, który by mi pasował - zarówno pod względem wyglądu, jak i rozmiaru. Wyszyłam kwiatka. Zgodnie stwierdziliśmy z mężem, że ten kwiatek jest" nie halo". Zaczęłam drugi - sama stwierdziłam to, co wyżej. I nagle mnie olśniło: przecież ja, taka kociara, mogę sobie zrobić kota! Pamiętacie moją poduszeczkę do igieł? Oto druga odsłona kota - w nieco innych barwach:


Ten wzorek tak mi się podoba, że kto wie, czy kiedyś nie nastąpi trzecia odsłona kota. :)
Miałam was na razie nie zanudzać kolejną odsłoną "Lata", ale na obrazie pojawił się... domek. A to jest znak, że jestem prawie na półmetku!

 Już się nie mogę doczekać, kiedy powieszę obok siebie wszystkie cztery obrazy. :)
A teraz chciałam podziękować za wszystkie przemiłe słowa na temat moich ostatnich prac. Mój mąż się śmieje, że to chyba dzięki wam nabrałam takiego szwungu przy wyszywaniu pór roku i dziękuje za to, bo już wie, że wreszcie będzie miał swoje obrazki .;)
Tymczasem dołączyły do mnie Ana, Arlecik, ewelina, Madleine, haftytiny, Elżusia, tafcik, igielka... Chyba nikogo nie pominęłam? Witam was serdecznie i zawsze z niecierpliwością czekam na wasze opinie. :)
Na zakończenie pozdrowienia od mojego Asystenta z jego ulubionej półeczki.


P.S. Gdy już wyszyłam breloczek z kotem, znalazłam w necie IDEALNY wzór sowy... Cóż...

29 komentarzy:

  1. Koteczek super :-) A sówkę tez możesz zrobić ,,do pary :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sowa....eeee kotek śliczny :))))))

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wszystko wygląda super kotek słodki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale kocurek dostojny:)
    A z Ciebie pracuś co bardzo podziwiam:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!:) Ale skończą się wakacje, to spuszczę z tonu, niestety.;(

      Usuń
  5. kotek breloczkowy bardzo fajny, kotek w realu slodziak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, ten koci breloczek jest idealny. W dodatku kotek dokładnie taki jak Twój domowy;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kociak. A sówkę to ja bym poprosiła na maila....
    kgosia@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny kotek. Nie widziałam jeszcze takiego w odcieniach szarości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta kocia mordka jest rozbrajająca!

    OdpowiedzUsuń
  10. lato ślicznie wygląda...
    a dzięki tobie nawet polubiłam trochę koty :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten kociak wygląda mi na mola książkowego, a na dodatek zrobił bardzo mądrą minę :)) pasuje idealnie!
    Sowę przecież też możesz wyhaftować i kotek będzie miau towarzystwo.
    Ja też od przyszłego tygodnia wracam do pracy i już to przeżywam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale śliczny kocio ;) Ostatnio mi coś odbija na punkcie kotków tych wyszywanych jak i żywych. Nie potrafie przejść obok kotka obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. świetny breloczek!!! koniecznie wyszyj też sówkę będzie do pary a kotek nie będzie taki samotny :-)
    lato pięknie "rośnie"!
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. szybciutko się to lato posuwa do przodu :) Koteczek śliczny, mój mąż pokazał mi nasze małe kotki tym razem jest ich trzy :) eh poszukamy im nowych domków :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocurek piękny!Jak będę mogła(dom,ogród)to chcę takiego i rudego.A obrazek?Cudowny-i moje ukochane brzozy już widać...

    OdpowiedzUsuń
  16. Breloczek cacuszko. Też mam ten wzór, czeka w długiej kolejce "do wyszycia". Kocurek prywatny też uroczy. ;) Ja również mam czarno-białą sztukę w domu. ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej! Jaki piękny kotek!!!! Super wyszedł.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kotek śliczny - miło, że sówka się "spóźniła" :):)

    OdpowiedzUsuń
  19. no to teraz czas na sówkę- kotek będzie do kluczy domowych :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już mam domowy breloczek i nawet się nim chwaliłam - jest z aniołkiem.:)

      Usuń
  20. Śliczny kiciuś powstał.
    Życzę miłego powrotu do pracy.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne , koty , dwa,,
    Pedzisz z tym obrazkiem ..

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne kotki :) I ten wyszywany i też żywy :)
    A skoro znalazłaś sowę to czekam na sowę :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Prześliczny brelok! O kocie żywym nie wspomnę, bo to się rozumie samo przez się, że jest boski, jak wszystkie koty :))

    OdpowiedzUsuń
  24. breloczek swietny!:) a kocisko sobie poleczke przysposobilo jak nic!:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Super breloczek :) Przesympatyczny kiciuś :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.