poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Wróciłam!

Wszystko co dobre, szybko się kończy, więc i ja ledwo wyjechałam, już wróciłam. :( Wczoraj spędziłam mnóstwo czasu na czytaniu waszych blogów, pewnie jednak już nie nadrobię tego tygodnia. Co do robótek, mam, mam (wyszyte przed wyjazdem), ale ponieważ robione na wymiankę, to na razie nie mogę pokazać. Zatem teraz parę zdjęć z wyjazdu, a rękodzieło następnym razem.:)
W dali schronisko Strzecha Akademicka
Idziemy na Śnieżkę: chyba zgłupiałam, to już 9 raz.
Uwielbiam ten widok rozchodzących się we wszystkie strony szlaków. Tym pokrętnym schodziliśmy.
To ten szlak: schodzimy do Kotła Łomniczki.
Ten widok za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie.
Słynny wodospad Szklarki.
Pan Kaczor i jego dzieci. W Podgórzynie nad stawami.
Pałac w Wojanowie.
Zamek w Książu w miniaturze.
I  obrazki z muzeum zabawek w Karpaczu: czy widzicie ten miniaturowy papier toaletowy w równie miniaturowej łazience? Niżej zbliżenie.
 Witam serdecznie nowe obserwatorki, które dołączyły do mnie podczas mojej nieobecności: bk110 i Filcowiankę. Mam nadzieję, że zagościcie na stałe.:)
Na dziś tyle: czuję się jeszcze niezaaklimatyzowana.;) Nawet jeszcze torby mam nierozpakowane... Pa!:)

32 komentarze:

  1. Witaj witaj :)) Piękny urlop - zazdroszczę Ci tego łażenia po górkach - ja muszę poczekać jak dzieciaki podrosną bo na razie słyszałabym tylko "mamo nogi mnie bolą " :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, widziałam takie znękane dzieci na szlaku i trochę im współczułam.:)

      Usuń
  2. Najważniejsze, że odpoczynek był udany a resztę nadrobisz:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przefajne wakacje:))) Widoki piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W tamtych rejonach jeszcze nie byłam. Ciekawe widoki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać, że urlop udany- a to najważniejsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. 9 raz?:) Ale czemu nie?:) Ja też mam takie miejsca, w które mogłabym jeździć bez końca:)
    Najważniejsze, że odpoczęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na Śnieżce byłam w zimie:)))bajkowy widok schroniska całego w szadzi:))niezapomniany:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello

    Such beautiful photos, thank you for sharing with us!
    Hope you have a good week (:

    OdpowiedzUsuń
  9. połaziłabym po górach... :)
    ale to chyba nie w tym roku już :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Super urlop:) Ja w górach, no... w Bieszczadach dokładnie byłam w marcu z moim T. Wiedzieliśmy, że będzie śnieg na szlakach i byliśmy na to przygotowani ale dodatkowo tuż przed naszym przyjazdem kilka dni sypało równo i śnieg nas przywitał nie tylko na szlakach:) Było extra ale T. zapowiedział, że następnym razem pojedziemy w lato więc może za rok zobaczę trochę innego koloru niż biel i tak pięknie rozchodzące się drogi:D Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogłabym tam wyjeżdżać co tydzień, piękna okolica, gratuluję udanego pobytu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyjazd bardzo udany, piękne zdjęcia! Też bym pochodziła po Sudetach, ale nie przy tak wysokich temperaturach.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę Ci tych widoków i górskich wędrówek!:)
    Ach...cuuuuudny miałaś urlop:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super wypoczynek! A wiosna śliczna! Miałam długą przerwę w przeglądaniu blogów - teraz dopiero ją odkryłam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamek w Książu jest śliczny, a na żywo jeszcze ładniejszy się wydaje. Uwielbiam góry i Śnieszka bardzo dobrze mi się kojarzy, gdyż tam oświadczył mi się chłopak:) Super zdjęcia, czekam na zdjęcia robótek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kilka lat temu też byłam w tych stronach na urlopie, było cudownie. Pora powtórzyć, Twoje zdjęcia to potwierdzają.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Śnieżkę widziałam raz w życiu , oj dawno to było ,,Z samego Karpacza nic nie pamiętam , ale za to drewniany kościołek na śnieżce , pamiętam ,

    OdpowiedzUsuń
  18. Super zdjęcia i na pewno miłe wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Góry mogę oglądać na zdjęciach [ źle się czuję] ale robią na mnie wrażenie pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  20. Super wycieczka! Następnym razem zapraszam do Szczawnicy ;) Do Karpacza wybieram się jak ta sójka za morze ;/ Może kiedyś wreszcie mi się uda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parę lat temu byliśmy w Krościenku.:)Pieniny są przepiękne!:)

      Usuń
  21. Kocham góry i zazdroszczę Ci takiego urlopu....oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super wycieczka. Zazdroszczę Ci tych widoków. Dobrze że wrocilas cala i zdrowa.

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam wodospad Szklarki.Oj jak dawno tam nie byliśmy.Wróciły mi wspaniałe wspomnienia...

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładne widoki :)) i chyba dość stromo

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna wyprawa. Uwielbiam góry.
    Piękne zdjęcia, aż miło pooglądać.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Witaj po urlopie! Piękne widoki i ciekawe muzeum:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. piękne widoki, ja uwielbiam góry !

    OdpowiedzUsuń
  28. nie dla nas takie wyprawy, mogę popatrzeć na zdjęcia:) ja na górę to mogę , ale kolejką:))))

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.