sobota, 9 sierpnia 2014

Wymianka i reminiscencje z raju c.d.

Ponieważ znacząca większość z was wyraziła zachwyt i zainteresowanie moimi reminiscencjami z wyjazdu, ośmieliłam się dalej zamieszczać zdjęcia. Bardzo nam się tam podobało: przede wszystkim widoki (pan Bóg dał Chorwatom kawał pięknego terenu), pogoda, życzliwi ludzie - pan lodziarz, na pożegnanie dający nam dodatkowe lody gratis, gospodarz, który specjalnie nauczył się mówić po polsku, żeby dogadać się z turystami z Polski i nawet zatrudnił polską, nazwijmy to, recepcjonistkę (albo rezydentkę). Zaznaczam, że nie piszę o  hotelu, tylko o zwykłych kwaterach prywatnych. I tu nie daje mi spokoju opinia Anielique - co sprawiło, że Chorwacja nie przypadła ci do gustu? Czyżby zawinił czynnik ludzki? Bo piękno przyrody tam jest chyba wszędzie takie samo?:)
Wcześniej jednak chciałabym wam pokazać wyniki mojej prywatnej wymianki z Bożką z bloga Mam i ja. Bożka jest specjalistką od dekoupagu, zatem poprosiłam ją o chustecznik w tulipany. Z kolei Bożenka zapragnęła mieć podkładkę z motywem Bożego Narodzenia. I tak powstały następujące prace, które ku obopólnemu zadowoleniu są już w naszym posiadaniu.:)

                           


 Dodatkowo dostałam dwie wspaniałe książki na temat haftu - i zwyczajowe dodatki, których już nie ma...


A oto moje dary:


Do podkładki dołączyłam znaną wam już zawieszkę i serwetki do decoupagu:

Zdjęcia moich wyrobów zapożyczyłam od Bożki, bo nie zauważyłam, że nie zrobiłam swoich zdjęć.:)
Bożenko, dziękuję, z chustecznika już korzystam.:)
To teraz szybciutko seria zdjęć z wycieczki statkiem na wyspy Kornati (rezerwat) i do Szybenika. Ewa będzie wiedziała, o czym mowa.:)






A kiedy jedliśmy na statku obiad, nagle pojawiły się mewy.

I towarzyszyły nam, póki nie skończył się posiłek. Łapały jedzenie w locie, jadły z ręki i nieprzerwanie leciały nad nami i po bokach statku. Niesamowite przeżycie.:)


Na koniec wylądowaliśmy nad słonym jeziorem.


A oto Szybenik - do zwiedzenia katedra i twierdza. Z murów wspaniałe widoki.





Na razie wystarczy, nie chcę was zanudzić.;)
Będę czekać na relacje Bevy, Strelicji i Sary. Mam nadzieję, że wrócicie zachwycone i wypoczęte.:)
Dziękuję wam za przemiłe słowa powitania - leidi.ano, renko, Iwonko, ale mi się zrobiło ciepło na sercu .:)
Olu - Kruszynko, dzięki!:) Z daleka jeszcze nie najgorzej się trzymam.;))
Wojcieszku, oczywiście, że bluzeczka z TUSAL-a pojechała do Chorwacji!
AniuM., żywy osioł pojawi się w następnym poście...;)
Do rzeczywistości nadal trudno mi wrócić, ale zaraz zabieram się za sprzątanie, to mi niewątpliwie pomoże.;)
Ściskam gorąco!

35 komentarzy:

  1. Prześliczne widoki. Siostra była w Chorwacji 2 tygodnie w lipcu i też bardzo zadowolona. Pozdrawiam wakacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny chustecznik, kropeczki przeurocze.
    Dlaczego posiadanie odmiennego zdania tak bardzo dziwi? Znam wielu ludzi, którzy za Chorwacją nie przepadają. Miałam okazję zwiedzić kawał Europy, różne zwyczaje, różni ludzie, różne widoki i Chorwacja przy niektórych krajach wygląda... słabo. Osobiście mi się nie podobało i nie zamierzam już tam wracać, mam innych faworytów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, ale źle mnie zrozumiałaś! Mnie wcale nie dziwi, przeciwnie, zawsze uważałam, że każdy ma prawo do własnego zdania. Po prostu byłam ciekawa. No tak, ja jestem laik, jeśli chodzi o zwiedzanie świata, więc pewnie nie mam porównania. A jak jest pięknie, to się bezkrytycznie zachwycam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie najbardziej zauroczyła Grecja i Hiszpania ;)

      Usuń
  4. Zdjęcia ładne, ale tak- jak napisała Anielique - jest wiele podobnych, a nawet piękniejszych miejsc... A ja dodatkowo jestem lokalną patriotką i dodam, że chociaż widziałam już kawałki Francji, Włoch, Niemiec... odwiedziłam Czechy i Ukrainę - to będę chwalić własny kraj. Tutaj jest wiele pięknych zakątków i zabytków - czasem nawet piękniejszych niż za granicami, ale niewielu ludzi to docenia. Ale zobaczyć cuda natury naprawdę nie trzeba wyjeżdżać daleko. Cudze chwalicie, swego nie znacie.. niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anek, ale to chyba nie do mnie? Od wielu lat zwiedzam Polskę, wycieczki szkolne, wycieczki pracownicze, które mamy co roku, wczasy z rodzicami, samotnie, z mężem, kilkanaście lat chodzenia po Karkonoszach, znam mnóstwo pięknych miejsc i zachwycam się naszymi zakątkami, zabytkami i górami... Ale to chyba nie przeszkadza zachwycać się też i innymi miejscami na świecie? Jeżeli są piękne?

      Usuń
    2. Nie, tak ogólnie piszę... Bo zachwycać się trzeba każdym pięknem! Jednak źle jest - a często obserwuję to w szkole, że dziesięcioletnie dzieci wracają z wakacji w Egipcie, a nie wiedzą, z której strony Kotliny jest np. Kudowa-Zdrój... To uważam za zdecydowanie zły kierunek :( Ale jeżeli ma się środki i możliwości, to trzeba jeździć i zwiedzać wszystko!

      Usuń
  5. Wymiankowe prezenty wspaniałe i najważniejsze, że obie jesteście zadowolone :)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczne widoki, aż chce się tam teraz pojechać i zwiedzać :)

    A wymianka rewelacyjna:) Obie robicie niesamowite rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wymianka piękna, śliczności sobie przygotowałyście:)
    A zdjęcia zapierają dech w piersiach, koniecznie kiedyś muszę te widoki zobaczyć na żywo☺
    Pozdrawiam cieplutko♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjny chustecznik! Świetnie się obdarowałyście!

    Oj, kobitki, nerwy Wam puszczają;) Nasz kraj jest piękny, to nie podlega dyskusji, ale jeśli mamy okazję zobaczyć inne zakątki świata, dlaczego z tego nie skorzystać?:) Dlaczego nie zachwycić się czymś, czego na co dzień nie możemy oglądać? Wakacje są do tego idealną porą:) Nie zgodzę się jednak, że nie doceniamy własnego kraju, wystarczy wyruszyć z domu i zobaczyć, że polskie zwiedzanie nie kończy się w galeriach handlowych, ale całymi rodzinami wspinamy się na skałki, kąpiemy w jeziorach, zwiedzamy zamki i muzea - doświadczyłam na własnej skórze:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała wymianka, a co do Chorwacji to zgadzam się z Nitki Ariadny w 100% i jak tylko nadarzy mi się okazja, to z przyjemnością się tam wybiorę. Twoje zdjęcia tylko mnie utwierdzają w tym przekonaniu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Widoki przepiękne, a chustecznika zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna wymianka! a zdjęcia nadal rewelacyjne, widoki cudne i wiem z niejednych ust, że dla tych widoków warto tam pojechać! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. super wymianka, a urlop na pewno był cudowny

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajna wymianka i super zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwetnik dostałaś piękny, taki letni, Twoje prezenty też są śliczne.
    W Chorwacji byłam jak jeszcze istniała Jugosławia. Byliśmy w Splicie i w okolicach i powiem Ci, że byłam zachwycona. Zwłaszcza świeżymi figami, które zrywaliśmy prosto z drzewa. Były pyyyyyycha.
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  15. Super wymianka. A zdjęcia są baaaaaaaaaaaaaaaaajeczne:) Jak dla mnie to jeszcze jeden tak Chorwacki post by się przydał:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba wszystko by mi się podobało w tej Chorwacji :)
    Udana wymianka - gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pooglądałam sobie zdjęcia i dziękuję za wycieczkę, zazdroszczę - cudowne widoki. Wymianka bardzo udana. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna wymianka i piękna Chorwacja! Moja córka też uważa, że tam spędza się wspaniałe wakacje!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne prezenty, a Chorwacja no cóż byłam tam dwa razy i jeszcze dwadzieścia dwa bym chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiękny chustecznik! ;-) Twoje dary też niczego sobie :) a zdjęcia jak zawsze zapierają dech w piersiach! Nie jestem amatorem pływania, ale jak się na nie patrzę, to mam ochotę zanurzyć stópki w wodzie xD Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Chustecznik śliczny, w moich kolorach, róż i kropki rewelacja jak dla mnie....

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękny chustecznik. W twoich lubionych tulipanach Justyno :)
    Książek nigdy dość! Cudowne prezenty otrzymałaś, ale dałaś też wiele wspaniałość od siebie.
    Bardzo podoba mi się podkładka i zawieszka :)

    PS. Lecę zobaczyć wcześniejszą fotorelację, bo widoki są bardzo zachęcające :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne widoki. Ja jestem przed urlopem, więc zamiast pracować wiszę na kompie i oglądam i znów oglądam :)
    Dary również piękne ale w dniu dzisiejszym foty z Twoich wakacji wygrywają:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniałe widoki! Bardzo ładny serwetnik i jeszcze piękniejsze prezenty przygotwałaś.

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepięknie jest Chorwacji - ja mam nadzieję jeszcze kiedyś odwiedzić ją ponownie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. przepiekne wspomnienia wakacyjne Justynko - nigdy takm nie bylam - wymianka jest wasza cudowna i wazne ze zadowolenie jest obustronne - anajbardziej mnie zainteresowal prezent ksiazkowy - takich cudoww to ja nie znam i nie widzialamam ciekawa jestem skad twoja kolezanka wziela tak pieknie ksiazeczki - buziaki sle Marii

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest się czym zachwycać, piękne widoki. Gratuluję udanej wymianki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wróciłam wczoraj z Chorwacji ze łzami w oczach - żal mi było opuszczać ten piękny kraj, choć w Polsce czekał na mnie mąż, pies i kot ;)
    Byłam 10 dni w Podgorze, niedaleko Makarskiej. Jak dla mnie, to raj na ziemi.
    Więcej pewnie napiszę na blogu, gdy otrząsnę się z "depresji" po powrocie ;)
    Pozdrawiam serdecznie. Marysia

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie :)) słyszałam wiele dobrego, jesteś kolejną osobą która to potwierdza :)). Wymianka cudna każdy dostał to co lubi :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Upominki cudne, a zdjęcia zapierają dech...

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.