poniedziałek, 5 stycznia 2015

Raz na wozie, raz pod wozem...

Na wstępie dzięki wielkie za życzenia: Nowy Rok jednak zaczął się niezbyt ciekawie. Właściwie to przeplatają się dobre rzeczy ze złymi. Ze złych to operacja nadgarstka, która, być może, czeka mojego męża (mamy jednak nadzieję, że zadziałają środki zaradcze, które obecnie stosujemy) i śmierć siostry mojej mamy - wspaniałej cioci. Dobre: poznałam małą Igę, trzymiesięczną córkę mojego chrześniaka i zwyciężyłam w konkursie TUSAL-owym. Tu chciałam serdecznie podziękować wszystkim dziewczynom, które przyznały mi punkty. Przyznam, że śledziłam na bieżąco głosowanie i z każdym dniem nieśmiało, ale coraz bardziej się cieszyłam.:) Teraz już wiem oficjalnie. Dziękuję również Lunie za możliwość wzięcia udziału w zabawie.
Jeśli chodzi o robótki, to u mnie zastój. Zrobiłam tylko taki drobiazg dla Igi:

Milena zgodziła się zapozować.;)
Obecnie siedzę nad nową ozdobą słoiczka, bo biorę udział w tegorocznym TUSAL-u - wciąga! Oczywiście znowu haft krzyżykowy, nie da się chyba tego ominąć, choć miałam szczery zamiar zmienić technikę...;)
Gosiu Filcusiu, zapewniam cię jednak, że pamiętam o moim zobowiązaniu, proszę tylko o cierpliwość.
Pozdrawiam!:)

36 komentarzy:

  1. Uroczy drobiazg :) Mężowi życie zdrowia a Tobie składam kondolencje z powodu śmierci cioci :(
    Trzymaj się cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim dużo zdrówka dla Twojego Męża :) Śliniaczek jest uroczy, sama radość wyszywać takie rzeczy :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach... takie już to nasze życie... pogrzeby i narodziny... u nas niestety więcej pogrzebów... ale trzeba żyć i w pełni wykorzystywać każdą chwilę! Każdy dzień może przynieść nam wiele radości, więc tego życzę jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Radość przeplata się ze smutkiem... Życzę, aby tych radosnych chwil było zdecydowanie więcej, a Twój Mąż niech szybko wraca do pełni zdrowia!
    Gratuluję zwycięstwa!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej w TUSAL-u :))
    A Mężowi zdrowia życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje z wygranej Promyku!
    takie to nasze życie, że gładko to było w niemowlęctwie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam ogłoszenie o wygranej u Luny, gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Promyczku jeszcze raz gratulacje za tusalowy słoiczek! Uroczy śliniaczek zrobiłaś a Milena to od Kamili zapewne poznaję, też mam 2 maskotki zakupione u niej. A ja dzisiaj również zabieram się za słoiczek tusalowy i oczywiście będzie haft krzyzykowy:) A na koniec najwazniejsze jak najmniej smutków dużo radości i zdrówka dla mężusia oby się udało bez operacji. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  9. Więc jak w życiu - norma , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny śliczniaczek!:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie Ci ten drobiazg wyszedł! U mnie tez końcówka roku wesoła nie była, ale to życie, cóż zrobić, mieć nadzieję, że będzie lepiej w tym roku! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję wygranej:))i samych dobrych dni Tobie życzę:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest przesłodka. Chciałabym mieć taką sama.

    OdpowiedzUsuń
  14. Życie to nie bajka, jedni się rodzą inni umierają, a nam pozostaje żyć na tyle intensywnie, by mieć z tego radość.
    Gratuluję Tusalowej wgranej, śliniaczek bardzo na czasie, delikatny.
    Samych radosnych dni w tym roku życzę, a mężowi szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję wygranej Promyczku! cudna jest ta Twoja laleczka, ubrana w super śliniaczek. Niech ten Nowy Rok 2015 przyniesie same radości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Tak to się dziwnie plecie na tym naszym świecie... Jedni umierają, inni się rodzą... Odwieczny porządek... Oby tych smutnych wydarzeń więcej w tym roku już u Ciebie nie było!
    Iga będzie wyglądać ślicznie z takim śliniaczkiem koło buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oby ten rok przyniósł tylko radosne chwile! Dla męża życzę zdrowia, a Tobie gratuluję wygranej (to był mój typ nr 1).
    Żal będzie ubrudzić taki śliniaczek :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny śliniaczek;) Mężowi życzę zdrówka a Tobie gratuluje wygranej! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję wygranej :)
    Śliniaczek wygląda fantastycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przede wszystkim samych dobrych wydarzeń w tym roku! Gratuluję wygranej :)
    Upominek dla Igusi jest śliczny.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oby tylko poczatek roku byl taki... duzo szczescia w nowym roku, radosci i milosci :) Sliniaczek sliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdrowia i samych pomyślnych dni Wam życzę! Gratuluję wygranej, a hafcik uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. wspaniałego roku!! pozdrawiam ciepło:-))

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję wygranej. Wszystkiego dobrego życzę!

    OdpowiedzUsuń
  25. Uroczy śliniak:) Gratuluję wygranej!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Hello

    Very sweet stitching.
    I hope your husband's surgery goes well.
    Happy New Year x

    OdpowiedzUsuń
  27. Gratuluję Promyczku i wszystkiego, co piękne, Ci życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dużo zdrowia i pogody ducha dla Was obojga! i gratuluję bardzo wygranej, a Twoja praca urocza! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Promyczku wszystkiego dobrego - odganiamy złe !
    Wracaj do robotek i do spokoju ducha. Gorąco pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratulacje wygranej:) śliniaczek to zawsze fajny prezent dla maleństwa :) pozdrawiam Sylwuska

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że mnie tutaj jeszcze nie było. Nadrobię Promyczku, obiecuję. Tyle fajnych rzeczy mnie ominęło. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  32. CZADOWY śliniaczek! ekstra wygląda!:)

    OdpowiedzUsuń
  33. przyjmnij moje kondolencje Justynko - tez nie jestem w lepszej sytuacji tyle że ja się doowiedziałam ciut za póżno o mojej babci - miała prawie 100 lat jak zmarła - niech ten rok będzie dla ciebie lepszy papapa buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  34. Oby już smutków więcej nie było...
    Lala uroczo wygląda w śliniaczku :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Gdyby w naszym życiu nie było smutnych chwil, nie potrafilibyśmy doceniać tych szczęśliwych...
    Dziękuję za odwiedzinki i odpowiadam na pytanie - nie, to nie aplikacje, to haft ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczny prezent dla małej damy :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.