czwartek, 29 lipca 2021

Choinka 2021 - lipiec.

Witajcie, kochane!

Ten post będzie krótki, bo spowodowany tym, że kończy się miesiąc, a muszę jeszcze zaprezentować lipcową odsłonę zabawy u Kasi: Choinka 2021. Czemu tak późno, spytacie? Wakacje! Dopiero co wróciliśmy z Chorwacji i oczywiście cały czas jest coś do zrobienia. Ogórki kiszone na przykład... I różne zaległe sprawy. Dlatego teraz tylko pokażę wam jedno małe zdjęcie z wyjazdu:

 

I mały hafcik biorący udział w zabawie:

 Banerek:


 

I na razie się żegnam, odezwę się wkrótce! Pa!

11 komentarzy:

  1. Justynko jak ja Ciebie rozumiem :)). Niedawno wróciliśmy z urlopu i mnóstwo rzeczy czeka na ogarnięcie. Piękny hafcik i cudny widok :)).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny hafcik, Justynko. A może fotorelacja z Chorwacji?
    Pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale Cię rozumiem :) Hafcik śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak Chorwacja jest piękna i taka przerwa w blogowaniu jest wysoce wskazana. A hafcik jest uroczy i super że zdążyłaś go machnąć.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny hafcik. Ja pojutrze zaczynam urlop więc.. mam zamiar podgonić hafty.. I to na tyle... bo wiadomo jak to na urlopie..wiele planów.. Różnie z ich realizacja ;) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny hafcik. Piękne widoki z Chorwacji. My nigdzie nie wybieramy się ale mieszkam przy morzu więc codziennie jeździmy na plażę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna bombeczka! Mam wrażenie, że kiedyś takową wyszywałam...?
    Mój Ślubny też kisi ogórki:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Hafcik mały, ale godny!
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana nawet nie wiesz, jak bardzo Ci zazdroszczę tego wyjazdu :)
    Cieszę się bardzo, że mimo urlopu pokazałaś nam swój cudny hafcik.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.
    K.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny hafcik!
    Wyjazdu do Chorwacji zazdroszczę, ja w tym roku szpitalnie urlop spędziłam. Mimo wszystko nie żałuję, bo mam nadzieję mieć na długi czas spokój z zatokami :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.