czwartek, 14 lipca 2016

Jak upadłam na głowę czyli nowe przedsięwzięcie - HAED.

Widzę, że całkiem sporo osób zapisało się na moje candy, bardzo mi z tego powodu miło. A jeszcze mi milej, gdy czytam część waszych komentarzy, jesteście niezrównane! Chciałam tylko zaznaczyć bardzo stanowczo, że Tygrys jedynie pozuje do zdjęcia, w żadnym wypadku nie jest częścią składową nagrody. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pozbyłby się takiego cuda. ;) Wkrótce uchylę rąbka tajemnicy, co znajdzie się m.in. w worku.:)
A teraz czas odnieść się do tytułu posta. Otóż jakiś czas temu natrafiłam na wzór, przedstawiający jednego z kotów Iriny Garmashovej "Crab Apple".


 Zachwyciłam się nim nieprzytomnie, kot podobny do Tygrysa i te jabłka... No, ale przecież nie będę się ładować w HAED-a, pomyślałam sobie. Tymczasem mój mąż zachwycony "Czterema porami roku" zapytał, czy nie wyszyłabym też jakiegoś obrazu kota... I tu moja podświadomość (bo to nie mogłam być ja) pokazała mu "Crab Apple". Od tej pory po naszym domu chodzi dwoje zauroczonych tym obrazem ludzi, z tym że mój mąż  nie odpuścił (m.in. zapewnił o sfinansowaniu tegoż przedsięwzięcia). Kroplą w dzbanie okazała się wiadomość od jednej z moich blogowych przyjaciółek, Agnieszki, która zawiadomiła mnie, że na stronie HAED jest ogromna promocja - no i cóż, zakupiłyśmy wtedy interesujące nas wzory, Aga już swój od jakiegoś czasu wyszywa, a ja po zgromadzeniu potrzebnych materiałów wczoraj uroczyście postawiłam pierwsze krzyżyki.

Ile lat na wyszycie tego obrazu mi dajecie?;)
Mnóstwo serdeczności!

62 komentarze:

  1. Będę trzymać za Ciebie kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki i sercem z Tobą !!! Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny będzie ten haft!
    To i ja trzymam kciuki, bo chciałabym zobaczyć go w całej okazałości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obrazek zachwycający + mąż który będzie Cię mobilizował = mega przyśpieszenie xxxx:))))
    Trzymam kciuki i obstawiam,że zajmie Ci to zaledwie pół roku....

    OdpowiedzUsuń
  5. Powodzenia, będzie przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam i trzymam kciuki:) Mysle, ze do konca roku sie uporasz:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z takim dopingiem i domowym wsparciem nie będą to lata, około roku ;)
    Wyszywała tego kota kiedyś Joanna z bloga http://kaliohaftuje.blogspot.com/
    Trzymam kciuki i czekam na systematyczne relacje :):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały haft się zapowiada :) Trzymam kciuki i mocno dopinguję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Justyno myślę, że w max 2-3 lata dasz radę :P
    Piękny obraz będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia, ze dwa lata Ci zejdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że jak zaczniesz dostrzegac już postepy to pójdzie z górki :) Trzymam kciuki za postęy ...tylko nie zaszyj się tam za bardzo...chcemy Cię czasami widzieć :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniały wzór, jej obrazy świetnie się nadają na hafty. Z niecierpliwością czekam co będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny wzór. Też jestem nim zachwycona, alebrak mi jeszcze odwagi aby zacząć tak wielgachny haft. Z checią popodglądam u Ciebie :o)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wzór faktycznie piękny, ogromnie trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dasz radę :) Zachwyt nad całością doda Ci skrzydeł do pracy :) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny wzór, będę śledziła Twoje postępy, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny wzór :-) Trzymam kciuki, życzę powodzenia i myślę, że szybko zobaczymy piękny obraz :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę,że "upadliście w duecie na głowę ", ale jakie efekt końcowy będzie!!
    Cudny wzór , warto go wyszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny kociak:-)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  20. Co zrobiłybyśmy bez tych naszych Mężów... Mój też podesłał mi zdjęcie i nie wytrzymałam... sama przerobiłam na wzór i wyszedł wielgachny. Mam nadzieję, że się nie poddam... Co ja mówię - moja druga połowa mi na to nie pozwoli.

    Dopinguję Cię z całego serca, bo obraz jest śliczny. Mam nadzieję, że efekt będzie powalający.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ależ piękny wzór wybrałaś! Będę kibicować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Będzie przepiękny obraz. Na pewno będę podglądać efekty. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też trochę "chodzę" wokół HAEDa... To oczywiście musi być wzór z kotem :) Ten który Ty wybrałaś jest naprawdę piękny i był jednym z tych, który również wpadł mi w oko. Ale ja jeszcze nie zdecydowałam się ostatecznie, może kiedyś.. Tobie życzę wytrwałości i pamiętaj z każdym krzyżykiem jesteś bliżej celu ! Trzymam kciuki !!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Super :) A jaki duży ten wzór? (w krzyżykach)

    OdpowiedzUsuń
  25. Życzę powodzenie i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  26. będzie pięknie! trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wspaniały wybór :) Trzymam kciuki za przyjemne wyszywanie!
    Daj tylko jakieś dane techniczne przy jakimś kolejnym poście o tym kotku.

    OdpowiedzUsuń
  28. Justyno, kto jak kto ale Ty poradzisz sobie doskonale i uwiniesz się z nim w mniej niż rok! Wzór wybraliście z Mężem idealnie pasujący do Was i Tygrysa. Będę kibicować.☺

    OdpowiedzUsuń
  29. Moja Droga będę trzymać kciuki i kopać w tył w razie jakby Ci przyszło odpuścić. Dajesz Maleńka!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Moja Droga będę trzymać kciuki i kopać w tył w razie jakby Ci przyszło odpuścić. Dajesz Maleńka!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Witam w gronie HAED-owych krzyżykocholiczek :D
    Za dwa lata będziesz chwalić się całością :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Dasz rade Justynko, kto jak nie ty, a ja bede dopingowac i trzymac kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudo i myślę, że dasz radę w rok a może i szybciej... będę podglądała efekty pracy... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wierze w Ciebie! Rzucisz wszystko, zostaniesz pełnoetatowym no-lifeM i wyhaftujesz to w 3 miesiące xd head jest piekny. Jaki ma rozmiar? powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Co za hafciarskie wyzwanie! Trzymam kciuki :) Śliczny kociak, coś mi się wydaje, że z 6 miesięcy zejdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Miłego wyszywania :) Obraz będzie piękny

    OdpowiedzUsuń
  37. Będzie cudowny obraz! życzę mnóstwo wytrwałości! pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam koty, więc będę z ciekawością obserwować Twoje poczynania z haftem :)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  39. Mi też podoba się ten wzór, nawet kiedyś widziałam skończony :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie wiem, ole czasu zajmie Ci ten obrazek, ale wiem, że w moim przypadku takie przedsięwzięcie równałoby się dożywociu :))))))
    Będę Ci kibicować, bo obrazek bez dwóch zdań jest świetny1

    OdpowiedzUsuń
  41. Łaał, jaki piękny..nie dziwię się Waszemu oczarowaniu.
    Nie mam wyobrażenia jak dużo nakładu pracy i czasu takie obrazy wymagają ale myślę że zapału nie zabraknie..będę podglądać postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Takie upadanie na głowę to ja rozumiem;) Będzie się działo:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękny haft, będę mocno dopingować i trzymać kciuki za szybkie ukończenie!☺

    OdpowiedzUsuń
  44. Trzymam kciuki za to kocie cudo:) Nie ważne ile to potrwa, ważne, że pewnego dnia zawiśnie w waszym domu.

    OdpowiedzUsuń
  45. Kochana nie ważne jak długo będziesz wyszywała-liczy się późniejszy efekt pięknego obrazu, a doping męza myślę że pomoże w szybkiej realizacji. Trzymam mocno kciuki za szybkie ukończenie:-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękny wzór! powodzenia w jego realizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Jak długo byś nie wyszywała, efekt będzie zniewalający. Piękny obrazek powstanie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Śliczności! Mam nadzieję, że co jakiś czas będziesz pokazywać efekty swojej pracy. Nie będę wyliczać czasu, warto poczekać na efekt końcowy :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Wcale Ci się nie dziwię, że oszalałaś na punkcie tego kota :) Jest świetny :) Dasz radę, czekam na każdy krzyżyk :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ojjj, cuuudny wzór! Ja też jestem nim zauroczona na maksa, a już od czasu, kiedy zobaczyłam go wyhaftowany na blogu Joanny Gołaszewskiej, to po prostu jestem w nim zakochana! To właśnie z powodu tego kotka powędrowałam z ciekawości na stronę HAED i kupiłam swój pierwszy, wymarzony wzór tej firmy:) Nie mogę się już doczekać, kiedy zacznę go haftować, ale najpierw muszę skończyć Golden Gaze.

    OdpowiedzUsuń
  51. Justynko nie ważne jak długo będziesz wyszywać , ważne , że w końcu powiesisz na ścianie. Trzymam kciuki !!!

    OdpowiedzUsuń
  52. Podziwiam podjęcia wyzwania...obraz marzenie :)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Piękny obraz wybrałaś :).

    Trzymam kciuki za każdy postawiony krzyżyk :).

    OdpowiedzUsuń
  54. Piękny jest. Ile czasu? Machniesz go szybciej niż Ci się wydaje. Mąż będzie dopingowal;) no i ja też

    OdpowiedzUsuń
  55. Skwituję to krótko- szacunek. :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  56. Trzymam kciuki Justyno. Masz czas,kiedyś go skończysz i będziemy się zachwycać :D

    OdpowiedzUsuń
  57. Mam go w planach :) Powodzenia, z przyjemnością będę śledzić postępy.

    OdpowiedzUsuń
  58. O wooooow, a to są jabłuszka? O.O ja bym powiedziała, że wiśnie, albo czereśnie. Nie wiem jakie to duże będzie, ale strzelam 1 rok i 6 miesięcy :3

    OdpowiedzUsuń
  59. Można się zakochać, przepiękny obraz - trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Piękny wzór, a kot jak prawdziwy :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.