sobota, 1 kwietnia 2017

Crab Apple - odsłona 4 oraz candy u Hanulka.

Zawzięłam się - okrutnie. Zawzięcie się dotyczy mojego HAED-a, nad którym siedzę w każdej wolnej chwili. Efekt jest taki, że nie mam nic skończonego, czym mogłabym się przed wami pochwalić. Rada nierada więc pokażę wam, ile mam (chciałam dociągnąć do drugiej strony, ale ja wiem, ile to mi jeszcze czasu zajmie?).
Kiedyś będzie tak:

Najpierw było tak:


Obecnie jest tak:

A teraz muszę się na chwilę oderwać od kota, bo czekają na mnie pewne hafty wielkanocne. Ale to też do pokazania dopiero po świętach, bo przeznaczone na "zająca".;) Za to kartki będą na pewno! Już Ula i Ania zadbały o to.;)
A tymczasem Hanulek ogłosiła candy - szczegóły TUTAJ. Zapisałam się, bo po pierwsze Hania robi cudne rzeczy, po drugie na banerku są tulipany, a po trzecie 20 kwietnia to mój dzień. Czyż trzeba więcej?;)
Życzę wam dziś samych sympatycznych żartów. :)

34 komentarze:

  1. Haft jest cudny, więc trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że mocno pracujesz nad kotem :) Wspaniały postęp :) Będzie cudny haft! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie przybyło! Zawzięcie przynosi efekty :) Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze podziwiam dziewczyny , ktore decyduja sie na head-y. ciebie rowniez podziwiam, trzeba miec duzo cierpliwosci i wytrwalosci. nie moge sie doczekac nastepnej odslony :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Koty to Twój konik. Czyż nie?
    Trzymam kciuki i pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przybyło i to całkiem sporo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobrze, że się zawzięłaś! Haft jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obrazek jest cudny! Więc czekam cierpliwie na dalej, bo czekać jest na co!!!
    Pozdrawiam cieplutko, Madziu :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Powoli do przodu, a rezultat będzie zachwycający!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem pod wrażeniem, ile już przybyło!

    OdpowiedzUsuń
  11. Justynko cudnie przybywa, ja to podziwiam ja do HEAD-ów się nie nadaję "chyba" :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie Ci idzie! Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne postępy! Już wkrótce skończysz kolejną stronę :) Pozdrawiam i powodzenia w haftowaniu

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowity jest ten wzór :) Kibicuję okrutnie, żeby jak najszybciej zobaczyć finał :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda już jak fragment zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest pięknie :) Trzymam kciuki za dalsze postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobrze Ci idzie ;) Życzę miłej niedzieli i udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna kicia i super postępy w xxx. Ja również wyszywam kotki Garmashovej ,,Glamour,, Trzymam kciuki na dalsze xxx.

    OdpowiedzUsuń
  19. przybywa, przybywa a to najważniejsze, bo ładnie przybywa:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Haft jest piękny, więc warto przeć do przodu... Głaski dla Tygryska, bo dawno go nie pozdrawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładnie obrazek rośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Podziwiam, szkoda, że ja tak nie potrafię się zawziąć. Przepiękny obraz się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  23. Idziesz jak burza. Fajnie tak, jak przybywa;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetnie Ci idzie :) powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sporo przybyło..super Ci idzie Justyno :D

    OdpowiedzUsuń
  26. łałki, ale fajniusi , czekam końca i oprawy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Szybko Ci idzie :) Czekam na kolejne odsłony.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ślicznie prezentuje się i kot i te wisienki. Całość będzie piękna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Tobie się pewnie dłuży ten haft, ale postęp jest widoczny. Zatem - oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedyś haftowałam kolosa na którym był tygrys. To był jedyny tak duży haft jak do tej pory. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękny obraz się zapowiada! Pozdrawiam!:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  32. podziwiam bo wybrałaś ogromny projekt :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie, no... wzór jest mega! Nie dziwię Ci się, że przepadłaś nad nim bez reszty. Będzie piękny, a to co już jest, jest pięknie równiutko wyszyte, krzyżyki (nomen omen) jak spod igły ;)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.