niedziela, 14 października 2018

Już kocham tę mordkę czyli Crab Apple - odsłona 12.

Właśnie pobiłam własny rekord - skończyłam kolejną stronę HAED-a w 1,5 miesiąca. Tak bardzo bowiem chciałam zawrzeć wreszcie znajomość z kotem - i udało się! Pokazała się słodka mordka i teraz nic mnie nie powstrzyma (no, może kartki) od wyszywania tego cudnego pyszczka.


A cały obraz wygląda obecnie tak:

Wybaczcie, że taki zmiętolony - obiecuję, że jak skończę ten pasek, wyprasuję obraz do pokazu..:) Estetki uprasza się o nie potępianie.;)
A teraz tradycyjnie całość z zaznaczeniem, ile udało mi się wyszyć. Tak mniej więcej.

To co, wracam do haftu. :)

32 komentarze:

  1. To dopiero będzie obraz...CUDO!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny Kocurek się wyłania. A tym samym widać ogrom pracy. Gratuluję ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wielką słabość do kotów z różowymi noskami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w tym cudnym różowym nosku :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudny jest. Trzymam kciuki za szybkie skończenie

    OdpowiedzUsuń
  6. Hohoho cóż to będzie za piękny obraz. Czekam z niecierpliwością na koniec.

    OdpowiedzUsuń
  7. No jest cudnie, brawo już połowa za Tobą chyba Justynko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny kot , sama bym takiego kiciusia wyszyła :))

    OdpowiedzUsuń
  9. No cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem tego haftu! I Ciebie wyszywającej tak regularnie tego kolosa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz absolutną rację - mordka tego kociaka jest przesłodka. Jestem pełna podziwu widząc Twoje postępy. to raz. A dwa - coraz bardziej zaczyna mi się ten HAED podobać i coraz poważniej zaczynam się zastanawiać nad jego zakupem. Powstrzymuje mnie fakt, że moje dwa HAED-y leżą i kwiczą rozgrzebane.....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Mordka cudowna :) Nie mogę się doczekać, by ujrzeć ją w całej okazałości :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny obraz się wyłania. Nie mogę doczekać się reszty koteczka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Imponujący haft, już jest pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Idziesz jak burza :D Nosek kociaka przesłodki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Justynko, tej słodkiej mordki nie da się nie pokochać.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Po prostu słodziak tek kotek. Fajnie ci idzie to haftowanie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowny pyszczek :) Aż mam ochotę poprzytulać!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow! Już teraz robi wrażenie, ale nie mogę doczekać się całości ;) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Słodka mordeczka :) Podziwiam tempo i postęp pracy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ on cudny jest! A jeszcze cudniejszy będzie! Wspaniały obraz!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie,no koniecznie daj mu drugie oczko i resztę noska niech chłopak poczuje ,że jest na świecie:)))))cudeńko:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Coś pięknego, jeszcze nie skończony, a już nie można oderwać od tego haftu wzroku! Powodzenia w dalszym wyszywaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Coś pięknego, jeszcze nie skończony, a już nie można oderwać od tego haftu wzroku! Powodzenia w dalszym wyszywaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow! Pogratulowac wyniku! ;) sliczny kot :) powodzenia i wytrwalosci :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaki on kochany, uroczy, przeslodki (wybacz mam słabość do kotów :p) a ile pracy tu trzeba wlożyć o.o gratuluje cierpliwości. Wychodzi przepięknie <3

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniałe postępy i gratuluję wytrwałości! Będzie piękny haft!

    OdpowiedzUsuń
  27. Sama słodycz, cudowny czas z kocim pyszczkiem Cię czeka.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.