Witajcie w pochmurną sobotę!
Bardzo mnie ucieszyło, że nadal podobają wam się moje kartki, tym bardziej, że sama byłam i jestem z nich zadowolona. Dziękuję za pochwały!:) Bozenas: bardzo mnie uskrzydlił fakt, że zainspirowałam twoją córkę do zwiedzania moich ukochanych miejsc. Dziękuję, że jej podsunęłaś moje posty o Chorwacji. Bardzo jestem ciekawa jej wrażeń z trzytygodniowego pobytu (ale zazdroszczę)!
Idąc za ciosem zabrałam się do realizacji drugiej rocznej zabawy, w której biorę udział, czyli Choinka 2021. We wrześniu znów zainspirował mnie anioł.:)
Tym razem jednak nie będzie to anioł w bombce. W jednej z hafciarskich gazet zobaczyłam wzory Durene Jones na kalendarz adwentowy - wszystkie śliczne, jak to u Durene, ale anioł był najsłodszy. I to on, a właściwie ona jest bohaterką wrześniowej odsłony zabawy.
Prawda, że śliczna? Uważam, że Durene Jones jest mistrzynią w tworzeniu małych słodkich wzorków.:)
Tyle na dziś. Walczę z małym przeziębieniem, zatem wracam do łóżka. Jakoś tak mam, że muszę poleżeć, żeby wyzdrowieć. Oczywiście imbir z miodem i cytryną też jest w robocie:)
Pozdrawiam i udanego weekendu wam życzę.:)
Uroczy anioł i pięknie prezentuje się w tym czerwonym ramko-tamborku. Przesyła moc buziaków i pozdrowień :*
OdpowiedzUsuńpiękny aniołek, zdrowia życze
OdpowiedzUsuńUroczy aniołek.
OdpowiedzUsuńTo prawda, że wzory Durene są przesłodkie :) Śliczny aniołek :) Dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńMasz talent do wyszukiwania ślicznych wzorków :)
OdpowiedzUsuńZdrówka!
Ah, słodkie maleństwo. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPromyczku hafcik uroczy jak to u Ciebie zawsze coś fajnego wynajdziesz. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczny ten aniołeczek, Justynko.
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia.
Ale prześliczny ten aniołek, no cudeńko, a jak ślicznie mu w tej czerwonej rameczce :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten aniołek! A jakiego ma extra koka na głowie... życzę szybkiego powrotu do zdrowia;) pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńSuper aniołeczek :)
OdpowiedzUsuńJustynko! Zdrowia!
OdpowiedzUsuńAniołek cudnej urody :-) Radosny taki :-)
pozdrawiam :-)
Fajniutki aniołeczek :-)
OdpowiedzUsuńWracaj do formy, Promyczku :-)
Uroczy ten aniołek :)
OdpowiedzUsuńCórka wróciła zachwycona:)))myślałam,że zostaną dłużej,nawet mówiłam,ze jak nie wrócą do świąt to my do nich na święta polecimy:)hahahawciąż ją namawiam żeby pisała bloga albo chociaz na jnstagramie dodawała zdjęcia,ale ona nie ma czasu:)wciąz planuje jakies nowe podróże:)
OdpowiedzUsuńAniołek słodki:))te malutkie hafciki są urocze:))
Ale cudny ! Nie znam tej projektantki... czy moge prosić o jej wzorki na e-mail ? niparko@gmail.com A z resztą spróbuje coś znaleźć w sieci :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy hafcik🥰 szybkiego powrotu do zdrowia 💖
OdpowiedzUsuńPrzepiękny Aniołeczek! Pozdrawiam cieplutko i zdrówka ci życzę:-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Justynko ,że nadal się ze mną bawisz w Choince!
OdpowiedzUsuńAniołek prezentuje się naprawdę uroczo i jak tak na niego patrzę,
to czuję rozczulenie :)
Życzę Ci duuużo zdrówka i oczywiście serdecznie pozdrawiam.
K.
Bardzo ładny hafcik. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńuroczy aniołek, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSympatyczny aniołek, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńSłodka pani aniołkowa, aż się uśmiechnęłam do niej:)))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie małe hafciki, Twój Justynko jest śliczny!
Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne. Zdrówka. Pozdrawiam Zosia.
OdpowiedzUsuńFaktycznie słodki aniołeczek. Piękna bombka Promyczku :)
OdpowiedzUsuń