Wrzesień - ciężki miesiąc, wiedzą o tym te z was, które pracują w szkole. Wraca człowiek do domu i nic mu się już nie chce (no, może poza czytaniem książek;)). Na szczęście są zabawy, które mobilizują i tak mnie zmobilizowała kartkowa zabawa u Ani.
W sumie zabierałam się do tych kartek jak pies do jeża - a ostatecznie okazało się, że wcale nie było trudno. Zanim jednak pokażę wam dzieło moich rąk, najpierw banerek i wytyczne:
Nadal udaje mi się robić dwie kartki i nadal jedna z nich jest z haftem. Przyznaję jednak, że w tym miesiącu miałam farta: szukając czegoś innego, znalazłam mały hafcik, który kiedyś zrobiłam, nie wykorzystałam, odłożyłam i... zapomniałam o nim. Chyba tak mu było pisane, bo we wrześniowe wytyczne wpasował się idealnie.
Pierwsza kartka:
Druga kartka z hafcikiem:
I kolaż dla Ani.
A teraz jak zawsze ściskam was serdecznie. I idę pobuszować po waszych blogach.:)
Promyczku cudne obie fioletowe karteczki!!!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoje rozwiązanie kwiatowe na pierwszej kartce a hafcik na drugiej śliczny.
Pozdrawiam :)
Piękne , obie kartki
OdpowiedzUsuńJustyś! Cudne kartki i ten uroczy irys :-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :-)
Piękne te Twoje karteczki. Fiolet z szarościa cudnie się komponuje. Podziwiam, pozdrawiam i serdeczności posyłam
OdpowiedzUsuńŚliczne obie karteczki :)
OdpowiedzUsuńA mnie odrzuciło od papierów, jedynie haftuję i robię na drutach.
Pozdrawiam serdecznie :)
Justynko, obie karteczki zachwycające.
OdpowiedzUsuńOj tak, wrzesień - wraca człowiek do domu... i dalej tonie w szkolnych papierach.
Buziaki.
Ja też mam ciężki wrzesień i jest dokładnie tak jak pisze Małgosia.
OdpowiedzUsuńKartki są piękne obie! Bardzo lubię fiolety, ponieważ kojarzą mi się z wrzosami :).
Uściski!
Fantastyczne kartki w fioletach! Wrzesień w szkole jest bardzo intensywny. Wiem coś o tym ;)
OdpowiedzUsuńFajne fioletowe karteczki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne karteczki zrobiłaś:))Moje dziecko z Twojego polecenia zwiedziło sporo miejsc w Chorwacji:)pokazałam jej Twój blog i spisała sobie gdzie byłaś:))własciwie to nadal jest i nadal zwiedza ,już trzeci tydzień i końca nie widać:))))śmiejemy się ,że przyjedziemy do nich na Chorwację na święta:)))ale wrzuca mi zdjęcia i jest absolutnie zachwycona:))))
OdpowiedzUsuńKarteczki cudowne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie! Pięknie! Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńObie kartki cudne, a hafcik przeuroczy 🥰
OdpowiedzUsuńŚwietne ta Twoje kartki Promyczku. Super kolory i perfekcja w wykonaniu. Cieszę się , że zabawa jest dla Ciebie mobilizacją. A hafcik faktycznie świetnie się w kartkę wpasował.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Ekstra! I te fiolety:):):)
OdpowiedzUsuń