Pomysł na kartki miałam już jakiś czas temu, ale co się chciałam za nie wziąć, to albo musiałam wyjechać, albo... nie chciało mi się. Jednak terminy to dobra rzecz, bo gdyby nie to, że marzec się kończy, chyba do tej pory nic by nie powstało.
Uparłam się, że będę robić kartki wg obu mapek, zatem powstały dwie. W tym miesiącu jednak zrezygnowałam z kartki z haftem.
I kolaż.
A ponieważ druga kartka pasuje do zabawy u Uli, to i tam trafi. Wybrałam linię:
W tym miesiącu to tylko z tymi kartkami byłam taka leniwa, bo haft ciągnę regularnie - w następnym poście pewnie pokażę postępy.:)
Miłego dnia!