Raeszko, wieczko pod haftem wypchałam wkładem silikonowym z poduszki - kupiłam kiedyś specjalnie poduszkę w Kaufflandzie za parę złotych, tylko dla tego wypełnienia, bo jest rewelacyjne - równomiernie się rozkłada i tworzy śliczną górkę.:)
A teraz czas na czerwcowy TUSAL: a jak czerwcowy to truskawkowy. Ale trochę przewrotnie.;)
Smacznych koktajli wam życzę, póki są truskawki.:)
A w następnym poście również będą truskawki - na babeczce.
Ściskam!:)
słoiczek ci się pięknie zapełnia - a koktail idę robić - bo twój tak apetycznie wygląda ze już nie mogę wysiedzieć tutaj beż takich smakowitości - buziaki ślę Mraii
OdpowiedzUsuńSłoiczek nakarmiony :)
OdpowiedzUsuńA dla Ciebie smacznego!
Mniam...uwielbiam koktajl z truskawek :)
OdpowiedzUsuńchyba jestem nie na czasie, bo ciągle się zastanawiam co to tusal :P Wyjaśnisz? :D
OdpowiedzUsuńUrlopujesz się już? :) Koktajl apetyczny :D I słoiczek piękny :)
Bo to wiedzą tylko rękodzielniczki...;) Poszukam linku do posta, który wspaniale wyjaśnia ideę TUSAL-a i ci podeślę.:)
Usuńaaa no to tłumaczy to moją niewiedzę :)
Usuńu mnie również czas koktajli truskawkowych... słoiczek niedługo będzie pełny...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńOch, truskawki:)))) Cudne towarzystwo dla słoiczka:)
OdpowiedzUsuńPyszny koktajl - uwielbiam go,dodając jeszcze banana :)
OdpowiedzUsuńAle smakowity koktail,już nie mogę się doczekać twojej babeczki, ja czekam na brakujące mulinki :) Lecę zrobić zdjęcie mojego słoiczka :)
OdpowiedzUsuńSmaka mi zrobiłaś tym koktajlem i tyle :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że w Polsce jeszcze będą truskawki jak dotrzemy do moich rodziców :)
Słoiczek nakarmiony, a koktajl wygląda bardzo smakowicie :))
OdpowiedzUsuńPięknie się Ci zapełnia słoiczek :)
OdpowiedzUsuńSmakowita odsłona słoiczka :)
OdpowiedzUsuńhmmmmm ja czekam na nasze kaszubskie truskawki
OdpowiedzUsuńbo najsłodsze hihihi odsłona cudna ;)
Mmm... uwielbiam koktajl - Twój apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie na Twoim balkonie? takie kolumny macie?
Nie ma to jak dobry koktajl i to jeszcze w taka pogodę na takim przyjemnym balkonie :) Dodatkowo słoiczek, który świadczy o wytężonej pracy hafciarskiej :)
OdpowiedzUsuńKocham truskawki i koktajle.- dobrze,że tutaj sezon trwa do jesieni.
OdpowiedzUsuńUwielbiam truskawki :)
OdpowiedzUsuńPiękna wakacyjna prezentacja :)
OdpowiedzUsuńAle ten koktajl smakowicie wygląda:) Mniam:)
OdpowiedzUsuńSmacznego koktajlu :) W słoiczku coraz więcej i więcej ...
OdpowiedzUsuńSzkatułka to majstersztyk dlatego tyle pochwał...i wcale się nie dziwię bo jest przepiękna !!!
OdpowiedzUsuńJejku ależ mi smaka zrobiła na koktajl....
Niteczek przybywa, oby tak dalej! Truskawkowe koktajle pije codziennie i jeszcze mi się nie znudziły :)
OdpowiedzUsuń