środa, 9 marca 2016

TUSAL 2016 - odsłona 3.

Marcowa odsłona słoiczka troszkę już wiosenna, bo oczywiście kurczak z parciem na szkło nie byłby sobą, gdyby się nie wcisnął w kadr.;) Do towarzystwa ma zające i tradycyjnie mój koci kalendarz.





























A ja chwilowo odstawiam pamiątkę, bo przecież kartki trzeba robić i mała wróżka z jajem czeka. Ale wyłoniła się już jedna dłoń, co napawa optymizmem:

A teraz, ponieważ jestem uczciwą dziewczyną, dodam, że wzór na kartce nie jest wykonany przez mnie, jak część z was myśli (dziękuję serdecznie za taką wiarę w moje umiejętności!) - to element ze starego obrusa. Obrus mi do niczego nie pasuje, ale ma takie bukieciki rozsiane tu i tam i zamierzam je jeszcze na niejednej kartce umieścić. Nie znaczy to, że nie umiem wyszywać haftem płaskim, ale w tym przypadku "to nie ja byłam Ewą".:)
Ania Kalińska, ty mnie nie zawstydzaj.:)
Aguś Jarzębinowa - jak widzisz, możesz się odpowietrzyć.;)
Katarzyna G. - dzięki! Twój komentarz mnie podbudował.:)
Anarietta - w tym przypadku miałam tekturkę w takim kształcie, jak widać, nakleiłam na nią wzór i delikatnie obcięłam wzdłuż brzegów, nakleiłam na bazę i okleiłam cienkim skręconym sznureczkiem.:)
Serdecznie dziękuję za życzenia zdrowia. Wam też go życzę!
Do miłego!:)

23 komentarze:

  1. I to się nazywa kreatywność - mam na myśli wykorzystanie starego obrusa. Też jestem takim chomikiem, bo się może jeszcze przydać :) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słoiczek zapełnia się szybciutko :-)
    Dłonie śliczne, a pomysł z wykorzystaniem obrusu bardzo fajny :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Słoiczek coraz pełniejszy a towarzystwo słoiczka bardzo gustowne ;) Pomysł z obrusem genialny a dłonie wychodzą pięknie :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba tło do słoiczka... :) Że słoiczek piękny, to chyba jasne, prawda ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyeksponowałaś ten Twój słoik:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba i moje ozdoby muszą ujrzeć światło dzienne ;) Dłonie zachwycające!

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna ta marcowa odsłona:) Bardzo lubię podglądać jak powstają hafciarskie obrazki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podobają takie ślubne klimaty:) Skoro kurczak miał parcie na szkło to oczywiste, że trzeba go "obfocić" :) Widzisz a u mnie smerf się pcha :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak pięknie napełnia się słoiczek, dłonie też już niedługo będą skończone ,
    Podoba mi się pomysł z wykorzystaniem obrusa :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Va quedando hermoso.
    ¡Que paciencia con tantos tonos grises!
    Saludos

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo to będzie piękny haft! I kartka niżej też mnie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój słoiczek nie może narzekać na brak pożywienia:)
    Dłonie wyłaniają się coraz bardziej - uwielbiam ten wzór!
    Czy to obrus, czy cokolwiek innego - miałaś genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  13. Rękodzieło to przede wszystkim pomysłowość, bez tego ani rusz. ;) Dłonie coraz piękniejsze, a słoiczek nakarmiony.

    OdpowiedzUsuń
  14. Justynko, po Tobie to wszystkiego się mogę spodziewać, Nawet haftu płaskiego. Proszę więc się nie dziwować, że dech mi zaparło :)
    Ta pamiątka będzie obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nieważne kto wyhaftował, ważne że haft był/jest przepiękny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczna oprawa słoiczka, już taka świąteczna! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O pamiątka ślubna czyżby Justynka szykowała się
    na zabawę ? Będzie śliczna ;) Kotki z kalendarza
    z pędzelkami - śliczne są ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Patrząc się na ilość ścinek w słoiczku, przypomniało mi się jak kiedyś mówiłaś, że gdyby w słoiczku nie zmieściło się więcej, będziesz upychać ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Dłonie powstają w całkiem dobrym tempie i połowa za Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To ci kurczak celebryta :).

    W pamiątce już sporo masz :).

    Ja za kartki jeszcze się nie wzięłam ...

    OdpowiedzUsuń
  21. Mój słoiczek jest zapełniony jajeczkami czekoladowymi :). pozdrawiam
    http://mylovefrancesca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.