piątek, 11 grudnia 2020

Wymianka z...

 Kochane koleżanki, dziękuję za wasze zachwyty nad moimi pracami z całego roku. Jak zawsze uskrzydlające. Cieszę się z całego serca - i donoszę, że zapomniałam wstawić jedną z prac, ale to już trudno.

Dziś będzie o  wymiance, o której wspominałam parę postów temu. Wymiance z...


Już się na pewno domyśliłyście z kim: cóż bowiem mogą zwiastować kwiatki, perełki i fragment skarpetki? Tylko i wyłącznie wymiankę z Justynką od skarpetkowych aniołków z bloga Wielkie Małe Pasje.

Cóż, trzymałam się długo, ale kiedy Justyna pokazała na swoim blogu czerwonego aniołka, wymiękłam. Nawet chciałam go kupić, ale nie było o tym mowy: Justynka zgodziła się wyłącznie na wymiankę, twierdząc, że bardzo chciałaby jedną z moich norweskich bombek. Zgodziłam się z entuzjazmem i jak najszybciej się dało, zabrałam się do roboty.

Już jesteśmy po wymianie i nie ma siły, muszę wam pokazać, co dostałam. Przedstawiam wam najpierw sprawcę a raczej sprawczynię całego zamieszania.




Mówię wam, żadne zdjęcia nie oddadzą piękna tej małej maskotki. Wykonana perfekcyjnie, z dbałością o szczegóły, a ta buźka najzwyczajniej w świecie rozkłada na łopatki. Aniołkiem zachwycił się mój mąż i to sam, nie pytany o zdanie.😊

Ale w paczuszce znalazły miejsce również i inne skarby: zestaw do wyszywania, cudna drewniana zakładka (na zdjęciu obie strony jednej zakładki) i sznurek na torby czy koszyczki. Mieniący się!

 Piękny srebrny, wręcz świecący własnym światłem kalendarzyk do torebki.

I coś dla ciała - pierniczki, najlepsze, jakie kiedykolwiek jadłam i pyszna herbata.

Wszystko to było jeszcze przepięknie zapakowane (folijki, wstążeczki, wizytówki, przepis konserwacji aniołka), ale nie utrzymałam opakowania do zdjęcia, taka byłam niecierpliwa, wybacz, Justynko. Uwierzcie na słowo.

Justyś, dziękuję ci serdecznie za wspaniałą  wymiankę - aniołek jest dokładnie taki, jakiego chciałam, a cała reszta jest tak wspaniale wpasowana w mój gust, że widać, iż pamiętasz z moich postów albo zadałaś sobie trud sprawdzenia, co najbardziej lubię. Dziękuję!💕

Jeżeli chciałybyście zobaczyć, co ja wysłałam w zamian, musicie poczekać na post Justyny, bo nie zrobiłam żadnych zdjęć. Ale moje norweskie bombki znacie, więc jakieś pojęcie jest. A co jeszcze dołożyłam do paczki? O tym w następnym poście - będzie nowe.😉

Pozdrawiam was ciepło!:)

16 komentarzy:

  1. Aniołek jest cudny!!! Pozostałe upominki też, widać, że przygotowane z serca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak Justynka lubi robić niespodzianki i to jakie !!! Śliczny aniołek, wspaniale zostałaś obdarowane po królewsku :)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Perfekcja i dokładność na wszystkich otrzymanych prezentach, na pewno się cieszysz

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowności! A laleczki Justynki są cudowne. Sama mam jedną i ją kocham całym serduchem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniołek cudny, autoportret Twój idealny, zakładki i notes tez super, ale sznurek rewelacyjny i zestaw do haftu również :) Same cuda, z ciekawością czekam na Twój kolejny post.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie aniołek cudny, ślicznego ma buziaczka!
    Wymianka "na bogato" jednym słowem świątecznie!
    Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały prezent od Justynki dla Justynki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Upominki od Justynki zawsze zapierają dech w piersi :-)
    Cieszę się z Waszej udanej wymianki, Aniołek cudowny :-)
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale zostałaś obdarowana przez Justynkę, a Jej prace są na najwyższym poziomie. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny aniołek! Wiem o czym piszesz wychwalając szkraba, bo mam kilka prac Justynki.
    Gratuluję wymianki i pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Promyczku cudna wymianka, Justynko jest z tego znana że sama jest Aniołem tak wielkim jak jej laleczki. Paczuszka super wypasiona i wszystko cudne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Justynko kochana, jeszcze raz dziękuję Tobie za tą wymiankę :). Bombka i muchomorki już wiszą na choince i wyglądają wspaniale :). Ja naszą wymianką pochwalę się po świętach :). Ciesze się, że mogłam dla Ciebie aniołka uszyć i widzę, że jest jemu u Ciebie bardzo dobrze :). Niech każdego dnia wywołuje Twój uśmiech i przynosi szczęście!
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ten aniołek naprawdę słodziaszczy
    Super wymianka zazdraszczam fantów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Same śliczności do Ciebie dotarły. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. To fantastyczne jak prezent trafi w gust obdarowanego.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna wymianka, wyobrażam sobie jak sie cieszysz ta laleczka jest cudowna:)
    Te grzybki juz podziwialiśmy na jakimś blogu teraz podziwiam u Ciebie. Są naprawdę śliczne. Może pewnego dnia i ja je zrobię. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się ogromnie, że mnie odwiedzacie. Dziękuję za każdy miły komentarz.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.